Misiu, człowiek uczy się całe życie ( chociaż znam takich co bardzo są odporni na wiedzę

), a to forum to naprawdę kopalnia wiedzy, jestem bardzo zadowolona, że tu trafiłam, bo zaczynałam już wątpić w bezinteresowność ludzi. Wszyscy teraz robią coś za coś, a tutaj ,proszę, podpowiedzą, pomogą, czasem zbesztają grzecznie, tak po prostu za darmo, bo to lubią, chylę czoło

Marchewkę siałam do tej pory rzutowo, i chociaż sprawdziłam sporo odmian to i tak niewiele z tego było, ale u mnie dobra ziemia dopiero powstaje, więc może to też była przyczyna. W przyszłym roku jednak chyba się zrujnuję i kupię na taśmie, cóż trzeba korzystać z wynalazków, tylko nie wiem jeszcze jaką odmianę, muszę w zimę poczytać wątki o warzywach.