Zbyszku a dębolistną jak i jeśli to kiedy przygotowujesze do zimy?
Ja mam pierwszy sezon a właściwie kilka dni w ogrodzie i strachliwie na nie zerkam czy aby już nie okryć ale .....nieeeeee,jeszcze nie ?
Może kopczykujesz?
Miło u Ciebie i pasję taterską rozumiem ,zaraziłam moich panów wędrowaniam po szlakach,niestety z mojego powodu niekondycyjnego tego roku nie wyjechaliśmy .Chyba zacznę tak trenować kondycję jak TY
