Dawno, dawno temu miałam pokazać kilka swoich kaktusików - wreszcie spełnię obietnicę. Oczywiście nie znam ich nazw, ale je bardzo lubię

Przeprowadziły się ze mną do nowego domu...
Grażyna Widera pisze:Trzymam za słowo

Miłego weekendu

Grazynko... taki ze mnie czerwony Kapturek... zapomniałam, że to tutaj miałam wstawic jesienne zdjęcia ze spaceru - a wstawiłam w Lidze, ale Ty wiesz gdzie to jest
Tutaj pokaże ostatnie podrygi słoneczka na moim skalniaku i "hodowlę drobiu", bo pozazdrościłam Zielonej_Ani

Niestety "moim" kogutom moge robić zdjęcia tylko z ukrycia

Kurka też była, ale jak to bywa w świecie zwierząt jest marnie ubarwiona i w trawie z daleka jej nie widać wcale.
A to ostatnie motyle chyba w tym roku, nie wiedziałam, że tak trudno jest zrobić motylowi zdjęcie!
Ostatni bukiet z mojego ogródka tej jesieni...
No i moje doniczkowce, kaktusy, i uratowana pachira - zrzuciła wszystkie liście!
Ten kwitnie co roku, a jego kwiat pachnie cudownie jak miód!
Tego mogę oskubać i wysłać:
tego również i następnego też...
Pachira:
Kalathea:
Tegoroczny kwiat czosnku, czy można wysiać go na siewki?
No i storczyk, który wypuszcza nowy całkiem pęd do kwitnienia
A jak już się tak rozpisałam, to pokaże jeszcze i te, grudniczki już lada moment zakwitną...
Beniaminek mini, trzykrotka od Elizabetki i jedyny fiołasek :
No to tyle na razie... miłego dnia życzę wszystkim!
Bardzo smaczne są spodnie mojego pana
