Mireczko- daliowa specjalistko- przyszłam po prośbie. Wykopałam moje dalie i część była całkiem zgnita, a część udało się jakoś uratować. Większość ma jednak takie białe jakby kłaczki (można zetrzeć palcem). Można tego grzybka czymś potraktować przed przechowywaniem?
Igo mało tej jesieni złotej było w tym roku , liście głównie zielone opadły po przymrozkach
Dagmaro nie mam pojęcia czym zwalczyc tego grzybka ( trzeba cos co się sypie , bo wymoczyc teraz się nie da) , swoje moczę grzybobójczo ale przed sadzeniem ( i to nie wszystkie , a tylko te na których mi najbardziej zależy).
W ogrodzie słabizna:
to raczej nie zdąży ale przecież nie wytłumaczę , że nie wybiera się na okres kwitnienia listopada robi taki numer którys rok z rzędu , więc chyba się pożegnamy
Mirka , to szkoda.
A nie można jej tak do domu zatachać, może tam ucieszy Cię kwiatkami.
Piękne masz wspomnienia daliowe.
Szczególnie ładnie wygląda ta potargana kremowa.
A może za późno wysadzasz do ziemi i biednej się przestawiają miesiące to na l i to na l (lipiec -listopad) .Moja tesciowa podpędza nerinę w doniczkach już w styczniu i kwiecień marsz do ogródka i lipiec kwitnie jak szalona