Panie Henryku dziękuje za bardzo, bardzo miłe słowa. Jest pan bardzo miły, a takie pochwały bardzo mnie mobilizują
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
Powiem panu szczerze że lubię szczepić, ale i tak wolę rośliny na własnych korzeniach, wyglądają naturalniej, kaktusami zajmuje się dopiero rok, a szczepienie mnie już od początku interesowało, pierwsze szczepienie wykonałem zimą, szczepiłem na myrtillocactusie gymno michanowihii i o dziwo się ładnie zrosło i potem tak dla poćwiczenia zaszczepiłem cereusa na cereusie
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
i też się zrosło a szczepiłem też zimą. Ale co na własnym korzeniu to na własnym
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
. Gdy będę wysiewał na wiosnę to będę sobie szczepił max 2 siewki danego kaktusa na badylu, ale tylko dlatego żeby szybciej dały mi kwiaty i nasiona a resztę będę na własnym korzeniu hodował. Na więcej szczepień będzie pan musiał poczekać na wiosnę bo wtedy będę coś siał i kilka siwek na pewno zaszczepię
Dobrze, nie będę ryzykował z echinopsisem ale troszkę go podhartuje, rano wystawie go na dwór, a na noc schowam i tak kilka dni z rzędu
Zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie szczepionej siewki, szczepiłem ja dość dawno z miesiąc albo dwa temu, i obawiam się ze coś jest źle z nią, bo nie rośnie, no może troszkę tam urosła ale minimalnie
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/357/5ef052cc039b955bmed.jpg)