Właśnie trawkęKOBEA pisze:nie zastanawiałam się którym końcem do góry.. siałam jak leci, tyle że pionowo, a początkowo wschody były brązowawe, teraz jak osiągają wysokość ok 4 cm widzę, ze robią sie zielone, nie wiem czy to efekt niskiej temp. w nocy czy tak zawsze wschodzi skorzonera- pierwszy raz gości to warzywo na mojej grządce i wschody przypominają mi młodą trawkę![]()
Kaśka
Wężymord ( skorzonera )
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężymord (skorzonera)
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Anna29
- 500p

- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wężymord (skorzonera)
Przemku piękny wężymord. Mój w ogóle nie urósł, ale było to spowodowane tym, że późno wysiałam, a potem zalało.
Ale na przyszły rok na pewno wysieje ponownie.
Ale na przyszły rok na pewno wysieje ponownie.
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wężymord (skorzonera)
A czy ktoś ma może zdjęcia takiej maleńkiej, dopiero wyłażącej z ziemii? Wysiałam pierwszy raz, chwaściory zarosły i teraz boję się to przepielić po tym jak sobie dziś rządek papryczek wyrwałam ..
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Wężymord (skorzonera)
Loeb, sprawdzałem, ale takiego zdjęcia nie znalazłem. Wygląda jak trawa, pojawia się jeden dość waski, pionowo rosnący listek, potem wyrasta drugi, potem wygladają tak:

-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężymord (skorzonera)
U mnie jak wschodziła skorzonera to miała czerwono-brązowo-zielony kolor, a potem zzieleniała 
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wężymord (skorzonera)
Hm. Powiem wam że teraz to już całkiem zgłupiałam. Albo u mnie nie zeszła wcale albo zmutowała. Jest cos podobnego do tych fotek najmniejszej, ale rośnie rozetowato na jakby mini łodydze, żeby było śmieszniej w odstępach w jakich sadziłam skorzonerę. I nic więcej podobnego. Zostaje chyba tylko zostawić żeby się przekonać czy to to... NA dosianie chyba za późno?
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężymord (skorzonera)
Jak mozna ją smacznie przygotować? Moja też już czeka na zjedzenie 
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Wężymord (skorzonera)
Ostatnia szanso! Saaga podała przepis /odsyłam do pierwszej strony/. Proponuję zbyt długo nie przechowywać skorzonery bo potem może być problem z obraniem/oskrobaniem.
Re: Wężymord (skorzonera)
Jedliśmy dziś po raz pierwszy i na pewno będziemy uprawiać to warzywo. W tym roku posiałam mało, tylko do spróbowania, ale widzę, że warto mieć więcej, bo skorzonera jest smaczna i niekłopotliwa w uprawie.
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Wężymord (skorzonera)
ciekawe Aniu, bo ja jadłem wczoraj, też pierwszy raz w życiu i mam podobne plany.
warzywo doskonałe, po ugotowaniu miękkie, żadnych włókien, smak bardzo delikatny.
Trochę kłopotliwe w przygotowaniu przez ten kleisty sok, ale da się wytrzymać. Szkoda tylko, że niewielki procent nasion kiełkuje, ale to może tylko ja miałem pecha ze słabą partią nasion.
W każdym razie w przyszłym roku powtarzam uprawę na nieco większą skalę
warzywo doskonałe, po ugotowaniu miękkie, żadnych włókien, smak bardzo delikatny.
Trochę kłopotliwe w przygotowaniu przez ten kleisty sok, ale da się wytrzymać. Szkoda tylko, że niewielki procent nasion kiełkuje, ale to może tylko ja miałem pecha ze słabą partią nasion.
W każdym razie w przyszłym roku powtarzam uprawę na nieco większą skalę
Re: Wężymord (skorzonera)
Ja byłam zdziwiona, że obieranie jest takie niekłopotliwe
. Nie wiem dlaczego, ale u mnie soku nie było. Przygotowałam wodę w zlewie, obierałam skórkę obieraczką, najpierw do połowy, potem drugą połowę. Nic mi się nie kleiło, wszystko leciało do wody.
U mnie nie było problemu z kiełkowaniem nasion, jeszcze i tak część wykiełkowanych roślin usuwałam, by nie rosły za gęsto. Czytałam, że nasiona mają krótki termin ważności, mogą być przechowywane tylko rok, w drugim już kiełują słabo. Może to było przyczyną.
U mnie nie było problemu z kiełkowaniem nasion, jeszcze i tak część wykiełkowanych roślin usuwałam, by nie rosły za gęsto. Czytałam, że nasiona mają krótki termin ważności, mogą być przechowywane tylko rok, w drugim już kiełują słabo. Może to było przyczyną.
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Wężymord (skorzonera)
Kleistość mleczka można ograniczyć poprzez obieranie w ciepłej wodzie z dodatkiem octu. Ale u mnie w tym roku korzonki "obierały się" bez problemu ( miały mało mleczka). Może więc mleczko to sprawa odmianowa?
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Wężymord (skorzonera)
moja skorzonera miała wyjątkowo dużo tego mleczka. Już po wykopaniu z ziemi na końcówkach drobnych korzonków, które odrastały od korzenia, pojawiły się białe kropelki. Nasiona kupowałem z PNOS Ożarów.
niektóre przepisy zalecają obieranie po ugotowaniu, chyba po to żeby ten mleczny sok nie wypływał.
niektóre przepisy zalecają obieranie po ugotowaniu, chyba po to żeby ten mleczny sok nie wypływał.



