Rabatki Konstantego część 3
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witam słonecznie.Martwię się piwoniami,bo wszędzie piszą by je przesadzać sierpień/wrzesień,a tu już prawie listopad i perspektywa ciężkiej zimy.Zdecydowałam dziś nabyć ziemię i zasadzić je do donic,ale pozostawić w piwnicy,a na wiosnę wraz z tymi donicami,dość dużymi zasadzić na działce.Po posadzeniu naturalnie podlać i od czasu do czasu zimą też.
Kogro-w miejscu gdzie ew. jeszcze dwie piwonie mogłyby być w Podwórkowym,a musi to być miejsce choć trochę słoneczne, zasadziłam już o czasie narcyzy,nie bardzo jest gdzie je przesadzić,choć podobno cebule narcyzów by to zniosły.Prawdę mówiąc już dawno na nie nie liczyłam.Skarpety z Łotwy.Chyba są częścią stroju ludowego,w muzeum regionalnym w Bausce widziałam cała salę wyrobów wełnianych,z przewagą skarpet naturalnie.
FoggioHaendla chętnie jeżeli o tej porze może być jeszcze dołowany,a wiosną przesadzony.W środę dysponuję czasem po 12.00,w czwartek pora obojętna.
Ambo-mam widły amerykańskie,naturalnie nie do zostawiania na nowej działce,bo Fiskarsa,ale na tyle lekkie by je autobusem wozić tam i na powrót.Zobaczymy.Na razie przed nami zima.
Witam Ewo-Ogis!Wiesz wydaje mi się,że to nawet nie perz,a wysokie trawska ,chrzan też widziałam,w jednym miejscu trochę zdziczałych malin,które mogę nawet przed zimą wykopać,niezależnie od tego kiedy pan rolnik przybędzie na fuchę.
Zyto-dla mnie te 4 ary to jest kawał ziemi!
Teresat-Ja wiem,że Olga bez powodu mrozowym kwiatkiem z szyby nie straszyła,pojedyncze płatki śniegu i u nas były.Nowym w Podwórkowym-kopytnikowi i bluszczykowi kurdybankowi zielonemu to nie zaszkodzi,mam nadzieję,że i jeżówce także nie,tym bardziej,że przyjechały z bieguna zimna.
Kogro-w miejscu gdzie ew. jeszcze dwie piwonie mogłyby być w Podwórkowym,a musi to być miejsce choć trochę słoneczne, zasadziłam już o czasie narcyzy,nie bardzo jest gdzie je przesadzić,choć podobno cebule narcyzów by to zniosły.Prawdę mówiąc już dawno na nie nie liczyłam.Skarpety z Łotwy.Chyba są częścią stroju ludowego,w muzeum regionalnym w Bausce widziałam cała salę wyrobów wełnianych,z przewagą skarpet naturalnie.
FoggioHaendla chętnie jeżeli o tej porze może być jeszcze dołowany,a wiosną przesadzony.W środę dysponuję czasem po 12.00,w czwartek pora obojętna.
Ambo-mam widły amerykańskie,naturalnie nie do zostawiania na nowej działce,bo Fiskarsa,ale na tyle lekkie by je autobusem wozić tam i na powrót.Zobaczymy.Na razie przed nami zima.
Witam Ewo-Ogis!Wiesz wydaje mi się,że to nawet nie perz,a wysokie trawska ,chrzan też widziałam,w jednym miejscu trochę zdziczałych malin,które mogę nawet przed zimą wykopać,niezależnie od tego kiedy pan rolnik przybędzie na fuchę.
Zyto-dla mnie te 4 ary to jest kawał ziemi!
Teresat-Ja wiem,że Olga bez powodu mrozowym kwiatkiem z szyby nie straszyła,pojedyncze płatki śniegu i u nas były.Nowym w Podwórkowym-kopytnikowi i bluszczykowi kurdybankowi zielonemu to nie zaszkodzi,mam nadzieję,że i jeżówce także nie,tym bardziej,że przyjechały z bieguna zimna.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Zyto-Nadal ładnie,choć wietrznie.Zaskoczyłaś mnie tym rzepakiem,nie wiedziałam,ale przyznam Ci się i tak używam tylko oliwy z pierwszego tłoczenia i oleju słonecznikowego.Byłam na placu,kupiłam trzy ładne dynie ozdobne na okap w kuchni i zamówiłam pietruszkę z natką do posadzenia w doniczce,by zimą mieć świeżą do zupy.Będzie za tydzień w piątek.I jeszcze tam gdzie kocia i psia karma były duże kule dla ptaków po 2 zł,wzięłam dwie.Bo rano już było 5 sikorek i kilka wróbli na tej zeszłorocznej.Dla Ciebie bernardyńska róża z widokiem na Wawel.





- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 3
Też jestem w szoku po tym co napisała Zyta.
Dobrze, że ja też używam tylko oleju z słonecznika i pestek winogron.
Dobrze, że ja też używam tylko oleju z słonecznika i pestek winogron.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewuś dziękuję za żółte różyczki lubię ten ciepły kolorek.
Dynie będą pewnie w późniejszym czasie wykorzystane przez Ciebie na dwojaki sposób: ziarno i konfitury. Miałam ich u siebie w śladowych ilościach.
Ewuś nie chciałam Ciebie zaskoczyć i morze nie potrzebnie poruszyłam ten temat podsuszania roślin to nie jest temat na forum szczególnie dla tych którzy mają te przysłowiowe pary arów (bo mogą myśleć o ekologii w zakresie uprawy i ochrony) nie interesują się rolnictwem zawodowo i nie wiedzą że słonecznik, kukurydz czy zielony groszek też nie dojrzeje sam - bez podsuszania kombajn nie wymłóci.
Mogłabym wymieniać tak dalej ...
Podsusza się też tym środkiem także cebulę, tylko fasola dojrzewa sama.
Pocieszę Ciebie...że po to mamy też małe Grządki przydomowe i Ogródki działkowe żeby w znacznym stopniu ograniczyć chemizację.

Dynie będą pewnie w późniejszym czasie wykorzystane przez Ciebie na dwojaki sposób: ziarno i konfitury. Miałam ich u siebie w śladowych ilościach.
Ewuś nie chciałam Ciebie zaskoczyć i morze nie potrzebnie poruszyłam ten temat podsuszania roślin to nie jest temat na forum szczególnie dla tych którzy mają te przysłowiowe pary arów (bo mogą myśleć o ekologii w zakresie uprawy i ochrony) nie interesują się rolnictwem zawodowo i nie wiedzą że słonecznik, kukurydz czy zielony groszek też nie dojrzeje sam - bez podsuszania kombajn nie wymłóci.
Mogłabym wymieniać tak dalej ...
Podsusza się też tym środkiem także cebulę, tylko fasola dojrzewa sama.
Pocieszę Ciebie...że po to mamy też małe Grządki przydomowe i Ogródki działkowe żeby w znacznym stopniu ograniczyć chemizację.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rabatki Konstantego część 3
Dlatego nie kupuję miodu rzepakowego.
Ewiczko śliczne dzięki za piękne fotki jesiennego Krakowa.

Ewiczko śliczne dzięki za piękne fotki jesiennego Krakowa.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewuś zapraszam na spacer - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=700
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Słonecznie i ciepło witam w Rabatkach.
Pełny zimowit wygląda jak aster jakiś,sami zobaczcie:

Ku mojej radości rozwinął się także biały pełny.Muszę kupić ich więcej.

Kogro-naturalnie przy tak pięknej pogodzie już biegnę na Widoczki z Beskidów!
Z wczorajszej uroczystości-ślubu chrześniaka także kwiatki.
Elizabetko-cieszę się,że zdjęcia Ci się podobały,no to kolejna skrzynka kwiecia,tym razem z Kazimierza,myślę,że zacznę za rok takie wyplatać z brzozowych gałązek.

Zyto-nie wiem czy dynie ozdobne nadają się do konsumpcji,na nasiona wiosną z pewnością tak,bo dawałam już braciszkom z dobrym rezultatem.No bo nie podobała się im nazwa nasion dyni ozdobnej TURECKI TURBAN...W tym roku jeszcze dyni jadalnej mi nie proponowali,wiem,że wyhodowali taką,którą w trzech ładowali na taczki!Mieli zważyć na wadze towarowej.Ja kupowałam na placu kilka razy po kawałku na zupę-krem,może trzeba by i na ostro zrobić kilka słoiczków?Jeszcze bez problemów na placu jest.Fasolę co tydzień kupuję od starszej pani z małego gospodarstwa na obrzeżach Ojcowskiego Parku Narodowego,łuska często przy mnie,bo lubię te kolorowe jaśki bardzo,ma też małą krasiatą fasolkę,biała i brązową,słonecznik przyniosła mi mały,bo o taki prosiłam,cebulę też będę u niej kupować,czosnek już brałam,wianek górskiego fioletowego,wystarczy do wiosny,wcześniej zaopatrywałam się u niej w bób i w groszek cukrowy.
Czterołapny znowu niedopilnowany wyrył w żurawkach dziurę,niestety nie wiem gdzie się podziały posadzone tam tulipany,nie znalazłam.
Pełny zimowit wygląda jak aster jakiś,sami zobaczcie:




Ku mojej radości rozwinął się także biały pełny.Muszę kupić ich więcej.

Kogro-naturalnie przy tak pięknej pogodzie już biegnę na Widoczki z Beskidów!
Z wczorajszej uroczystości-ślubu chrześniaka także kwiatki.

Elizabetko-cieszę się,że zdjęcia Ci się podobały,no to kolejna skrzynka kwiecia,tym razem z Kazimierza,myślę,że zacznę za rok takie wyplatać z brzozowych gałązek.

Zyto-nie wiem czy dynie ozdobne nadają się do konsumpcji,na nasiona wiosną z pewnością tak,bo dawałam już braciszkom z dobrym rezultatem.No bo nie podobała się im nazwa nasion dyni ozdobnej TURECKI TURBAN...W tym roku jeszcze dyni jadalnej mi nie proponowali,wiem,że wyhodowali taką,którą w trzech ładowali na taczki!Mieli zważyć na wadze towarowej.Ja kupowałam na placu kilka razy po kawałku na zupę-krem,może trzeba by i na ostro zrobić kilka słoiczków?Jeszcze bez problemów na placu jest.Fasolę co tydzień kupuję od starszej pani z małego gospodarstwa na obrzeżach Ojcowskiego Parku Narodowego,łuska często przy mnie,bo lubię te kolorowe jaśki bardzo,ma też małą krasiatą fasolkę,biała i brązową,słonecznik przyniosła mi mały,bo o taki prosiłam,cebulę też będę u niej kupować,czosnek już brałam,wianek górskiego fioletowego,wystarczy do wiosny,wcześniej zaopatrywałam się u niej w bób i w groszek cukrowy.
Czterołapny znowu niedopilnowany wyrył w żurawkach dziurę,niestety nie wiem gdzie się podziały posadzone tam tulipany,nie znalazłam.

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewuś szkoda że nie posadziłaś tulipanów w osłonkach.
Ja nowo zakupione tulipany sadziłam w donicach, obok ubiegłorocznych sadzonych prosto do ziemi. Zobaczę czy będą lepsze efekty. Ze starych odmian prawie nic nie zostało.
Jestem dobrej myśli że ten sposób sadzenia uniemożliwi cebulkom chować się zbyt głęboko.
Ja nowo zakupione tulipany sadziłam w donicach, obok ubiegłorocznych sadzonych prosto do ziemi. Zobaczę czy będą lepsze efekty. Ze starych odmian prawie nic nie zostało.
Jestem dobrej myśli że ten sposób sadzenia uniemożliwi cebulkom chować się zbyt głęboko.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Deszczowo pozdrawiam,niemniej serdecznie.
Zyto-tylko tulipany posadziłam w koszykach,bo są na grządce z hostami,żurawkami i języczkami,które wychodzą późno,akurat po przekwitnięciu tulipanów.Koszyka też nie znalazłam,na pewno po wykopaniu zgryzł go.W Podwórkowym nie ma gryzoni(poza szczurami czasem).W zeszłym roku także żonkile były w koszykach,ale postanowiłam je zostawić już na tej rabatce na rok,dwa.
Zyto-tylko tulipany posadziłam w koszykach,bo są na grządce z hostami,żurawkami i języczkami,które wychodzą późno,akurat po przekwitnięciu tulipanów.Koszyka też nie znalazłam,na pewno po wykopaniu zgryzł go.W Podwórkowym nie ma gryzoni(poza szczurami czasem).W zeszłym roku także żonkile były w koszykach,ale postanowiłam je zostawić już na tej rabatce na rok,dwa.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 3
EWCIU plakać mi sie chce jak to czytam . Znowu straty na pewno właściciele uprzątnęli koszyczek ,żeby nie było na czterołapca . Naprawdę ,szkoda Twoich pieniędzy i pracy
Pięknie wystrojone auto nowożeńców . No to na pewno się wyszalałaś

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witaj Ewuś
- też myślę że to nie czterołapy, bo koszyka by nie połknął przecież
Jadziuś taka impreza delikatnie mówiąc tylko po kieszeni łaskocze chyba a o poszaleniu - to trudno powiedzieć...


Jadziuś taka impreza delikatnie mówiąc tylko po kieszeni łaskocze chyba a o poszaleniu - to trudno powiedzieć...

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewa, te pełne zimowity są prześliczne. Niestety moje w tym roku jakoś szybko po przekwitały, na dodatek w pełnia ich kwitnienia przypadła na czas mojego urlopu i nic się nimi nie nacieszyłam.
Cieszę się, że choć u Ciebie mogę sobie jeszcze popatrzyć
Pozdrawiam z mglistych krańców Małopolski....
Cieszę się, że choć u Ciebie mogę sobie jeszcze popatrzyć

Pozdrawiam z mglistych krańców Małopolski....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Andziu-śliczne są te pełne i ponieważ z Polanu,to muszę wypatrzyć za rok jeszcze kilka,będzie łan,nie zapomnę o Tobie!Teraz rozwija się najpóźniej posadzony biały pełny,jako tło ma złociste liście klonowe.
Zyto-masz rację.Mam pietruszkę korzenną,już w doniczce,szukałam,aż znalazłam,a w piątek do odbioru jeszcze jedna u innej pani na drugim placu.
Jadziu--masz rację.
Ale życie toczy się dalej,tulipanów mam posadzonych sporo,oby do wiosny!
Zyto-masz rację.Mam pietruszkę korzenną,już w doniczce,szukałam,aż znalazłam,a w piątek do odbioru jeszcze jedna u innej pani na drugim placu.
Jadziu--masz rację.
Ale życie toczy się dalej,tulipanów mam posadzonych sporo,oby do wiosny!
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewa czemu nie wołałaś o pietruchę wcześniej, mój Junior przywiózł by Ci razem ze szczepkami... ale mogę Ci podesłać jeszcze szczypiorek do doniczki jeśli chcesz.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ups..
Przepraszam, ze namawiałam na glebogryzarke..
Na usprawiedliwienie powiem.. że jak dokupiłam działkę i napisałam, ze przyjedzie glebogryzarka to nikt mi nic nie napisał, ze to zły pomysł.. no i przyjechała.. a potem brony ..
potem wyrownalam, rozbilam grudy ktore zostaly posialam trawnik ubiłam i mam .. bardzo ładny..
Ja tam jestem zadowlona.
Sama bym chyba z rok przekopywała
Myślałam, że tak ma być.. ja sie nie znam ... 'chciałam się tylko podzielic swoim doświadczeniem..
dobrze, że forumowicze czujni..
Przepraszam, ze namawiałam na glebogryzarke..
Na usprawiedliwienie powiem.. że jak dokupiłam działkę i napisałam, ze przyjedzie glebogryzarka to nikt mi nic nie napisał, ze to zły pomysł.. no i przyjechała.. a potem brony ..
potem wyrownalam, rozbilam grudy ktore zostaly posialam trawnik ubiłam i mam .. bardzo ładny..
Ja tam jestem zadowlona.
Sama bym chyba z rok przekopywała
Myślałam, że tak ma być.. ja sie nie znam ... 'chciałam się tylko podzielic swoim doświadczeniem..
dobrze, że forumowicze czujni..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski