Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia

[Szamanka]

Czy już zabraliście bugenwille do domu/piwnicy?
Jak ją zimujecie?

[koniczynka]

no właśnie ja mam ten sam problem
moja bedzie zimować na klatce schodowej ale czy jaj tam będzie dobrze nie za cieplo ??

[renata d]

Ja moją bugenwilię mam już dwa lata, przechowuje w chłodnym pokoju z zakręconym kaloryferem.Pod koniec września uszczypłam kilka odnóżek,włożyłam do kubka z wodą i puściły korzonki.Zobaczymy jak przetrfają do wiosny.

[maria.k55]

Bugenvillę gładką, taką biskupią najbardziej zwykłą uprawiam już ok. 10 lat, przed zapowiadanymi przymrozkami zabieram do pomieszczenia z tarasu. Zimuję w jasnym, chłodnym lukum razem z oleandrami i innymi tarasowcami, w czasie zimowania oczywiście podlewam oszczędnie, żeby nie zasuszyć bryły korzeniowej. Natomiast zawsze każdego roku mam problem z sadzonkami młodymi, ukorzenionymi póżnym latem czy wczesną jesienią, te mają mały system korzeniowy, bardzo łatwo je przelać ewentualnie zasuszyć, wymagają też wg mnie troszeczkę wyższej temperatury. W tym roku zdobyłam szczepki innych kolorów, z ukorzenieniem nie było kłopotu, ale teraz chucham i dmucham nad ich przezimowaniem, zastanawiam się nad częściowym ich doświetlaniu, jak storczyki.W poprzednich latach prawie zawsze młode bugenville mi padały, uważam, że nie są łatwymi roślinami.

[Agnieszka Co.]

Takie młodziutkie egzemplarze nie powinny być zimowane w chłodzie (moim zdaniem), mają jeszcze słaby system korzeniowy, zazwyczaj niezdrewniałe pędy i łatwo popełnić błąd. Ja wszystkie ukorzenione danego roku rośliny uprawiem na parapecie okna w temperaturze pokojowej.

[maria.k55]

Agnieszko na pewno masz rację, a czy troszeczkę dokarmiasz te maluchy, u mnie w tej chwili mają prawie seledynowe listki, rozumiem, że to brak słońca, ale może im za ciemno?

[Agnieszka Co.]

Nie dokarmiam takich maluchów (z ukorzeniań z końca lata) powinno im wystarczyć to co mają w podłożu. Gdy system korzeniowy jest jeszcze nierozrośnięty można spalić korzenie. Gdy jesteś pewna, że to niedobór to polecam nawożenie dolistne co kilka dni Florovitem (oprysk) - ale muszą być wtedy w cieple.

[Megan25]

Czy mógłby ktoś napisać kiedy bugenwillę przycinać - jedni piszą, że jesienią, inni, że w lutym i już sama nie wiem kiedy to zrobić.
Kiedy Wy przycinacie swoje?

[Miroslawa]

Bugenwillę należy przynieść z chłodnego pomieszczenia do mieszkania w lutym. Gdy się pojawią listeczki należy roślinę przesadzić /co 2, 3 lata/ i wtedy przyciąć

[Megan25]

Dzięki!
Trochę mnie martwi to, że muszę ją wnieść do mieszkania, bo moja bugenwilla ma już ponad 2 metry i nie wiem gdzie ją postawię.

Czy to, że ją przenosiłam na taras w maju, prosto z korytarza, mogło być przyczyną, że bardzo późno kwitła?

[Miroslawa]

Ja dwie swoje małe bugenwille trzymałam zimą w mieszkaniu, w chłodnym pokoju, stały na najsłoneczniejszym parapecie. Wyniosłam je w maju na balkon i jeszcze w maju mi zakwitły. Jedna duża bugenwilla zimowała w piwnicy i ją wyniosłam na balkon, kiedy nie było już zagrożenia przymrozków i ta zakwitła mi dopiero w lipcu. Jeśli korytarz masz ciemny bez dostępu światła, to na pewno to opóźniło kwitnienie.

[Megan25]

Bugenwillę należy przynieść z chłodnego pomieszczenia do mieszkania w lutym. Gdy się pojawią listeczki należy roślinę przesadzić /co 2, 3 lata/ i wtedy przyciąć

Dzisiaj zauważyłam, że na mojej bugenwilli pojawiły się listki. To chyba za wcześnie... Może ten korytarz, na który ją wystawiłam, jest dla niej za ciepły... Może powinnam przenieść ją do jeszcze chłodniejszego miejsca?

[araukar]

Swoją bugenwillę zakupioną w zeszłym roku zimowałem najpierw w garażu gospodarczym gdzie temperatura oscylowała w przedziale od minus 1 stopnia do plus 4 stopni Celsjusza . Oczywiście roślina straciła wszystkie liście . Potem przeniosłem ją do zimnej piwnicy gdzie panuje podobna temperatura jak w garażu gospodarczym , ale z zerowym ryzykiem spadku poniżej zera .
Od tygodnia roślina stoi na południowym oknie w temperaturze pokojowej . Zauważyłem na niej mnóstwo nowych pączków . Jak troszeczkę podrosną to wstawię fotkę . Wiem że wystawiłem roślinę o miesiąc za wcześnie , ale może wszystko będzie dobrze .

[maria.k55]

Witaj araukar))
Jak na tą porę roku to bugenvilla piękna, wyjątkowa. Napisz nam jak ją pielęgnujesz, mam na myśli, czy dokarmiasz ją jakąś odżywką, czy doświetlasz ją zimą. Mam same pytania bo ja również mam bugenville ale według twojej to aż wstyd pokazać.

[araukar]

Mario . K 55 . Niczym nie dokarmiam niczym nie doświetlam . Jedynie co zrobiłem to przesadziłem do dużo większej doniczki ( w większej doniczce nie występuje szybkie przesuszenie bryły korzeniowej). Drugą rzeczą którą zrobiłem to wstawiłem roślinę do chłodu , wpierw do garażu gospodarczego ( tam ona stała parę tygodni w temperaturze od minus 2 do plus trzy stopnie Celsjusza ) potem przeniosłem ją do chłodnej piwnicy tam gdzie mam zgromadzony opał na zimę ( temperatura zimą w przedziale od plus jeden do plus pięć stopni Celsjusza ). Podczas zimowania roślina straciła wszystkie liście . 15 stycznia wyniosłem roślinę z piwnicy do ciepłego pokoju i postawiłem na parapecie zorientowanym na południowy wschód . W warunkach pokojowych już po paru dniach zaobserwowałem pęczniejące pączki z których rozwinęły się w późniejszym czasie liście . I to na razie wszystko co mogę powiedzieć .