W moim ogródeczku ... Halina 2010 /cz.5

[HalinaK]

Monisiu - Monia68 dziękuję

Z tym kiścieniem, to już sama nie wiem ?

Aniu - AniaDS nas, za kilka lat, dokładnie nie wiadomo kiedy, czeka podłączenie do kanalizacji miejskiej iii znowu będą kopać
Dlatego, na razie, nie będziemy układać na wjeździe kosteczki granitowej, tylko wyżwirujemy

Bożenko - Bożena Śmigielska myślę, o posadzeniu jakichś większych roślinek, żeby zamaskować to szambo

Marynu - marpa dzięki za informację o kiścieniu
Mam nadzieję, że mój też z tych odpornych.
Dla mnie jest on CUDNY, nie mogę napatrzeć się na jego cudne liście

Olu - aleksandra odwazna dziękuję, poczytałam ale, ja, nie wiem, jaki kiścień mam



Kupując kierowałam się wyglądem, a nie nazwą, jak zawsze, nawet bez etykietki go kupiłam

Krysiu - goryczka143 dziękuję

[dwostr]

Halinko a ile latek ma Twój kiścień?

[Zabeczka101059]

Oj Halinko widze , że nie tylko u mnie " rewolucja"
dobre masz podejście ' "patrzysz w druga stronę"
Ja kiścienia też nie znam muszę się podszkolić

[HalinaK]

Danusiu - dwostr kiścienia kupiłam w tym roku, latem, iii cały czas ma takie bordowe, cudne liście
Zobaczę, jak przezimuje w moim ogrodzie bez uszczerbku na zdrowiu, to dokupię więcej ... tylko, gdzie ja to wszystko posadzę

Dzidziu - Zabeczka101059 kiścień jest CUDNY - warto go mieć w ogrodzie
Dzidziu, nie mam innego wyjścia Jak patrzę na tą rozgrzebaną ziemię, to od razu mi się humor psuje

Mam problem i w związku z tym pytanie
Wykopane cebulki przesuszyłam, otrzepałam z ziemi i włożyłam do papierowych, szarych kopert wypełniając je trocinami (takimi, jakie kupuje się dla gryzoni w sklepie zoologicznym), wpakowałam w duży karton i wyniosłam do piwnicy.
W tamtym tygodniu wyjęłam ten karton, żeby dołożyć cebulkę Ismenki i zauważyłam, że panuje tam wilgoć
Nie wiem czy tak może być
Nie myśląc długo, poszłam po ryż iii wsypałam cały kg, żeby wciągał wilgoć
Miejsce w piwnicy, w którym są te cebulki jest już sprawdzone, zeszłoroczne cebulki pięknie się przechowały.
No i nie wiem, co mam robić
Proszę o pomoc

[x-d-a]

Halinko, u mnie w przedogródku od paru lat rosną kiścienie i ...są kompletnie bezproblemowe. Nie straszny im mróz, upał, ni susza, są piękne przez cały rok i wytrzymują nawet całkowity cień

[Reni4]

Witaj Halinko
Ciesze się że znowu mogłam Cię zobaczyć...;))
Nie zazdroszczę tego bałaganu i strat przy robotach...ja miałam tak w latach ubiegłych jak nie kanalizacja to wymiana rur gazowych..telekomunikacja..i za każdym razem coś zniszczyli przy kopaniu):
W piwnicy możesz mieć wilgoć bo ten rok był bardzo mokry...nie wiem co Ci doradzić...trzeba jej osuszyć...chyba):
Ja nie mam piwnicy i też mam problem z przechowaniem ):
Kiścienia mam tak jak TY kupionego latem..ale okryłam kartonem...u mnie zimy srogie więc pierwszy rok zabezpieczam...już w czwartek mamy mieć opady śniegu...ale coś później ma się jeszcze ocieplić..zobaczymy;)
Pozdrawiam i super że wpadłaś;))

[HalinaK]

Daluniu dziękuję ślicznie

Cieszę się bardzo, że kiścienie są bezproblemowe

Reniu dziękuję pięknie

Jutro jadę na działeczkę i okryję mojego kiścienia na zimę gałązkami świerkowymi

Tak się właśnie zastanawiam, czy ta wilgoć może zaszkodzić cebulkom
Czy nie przywieść ich do mieszkania, podsuszyć, a potem wywieść z powrotem do piwnicy
A może taka śladowa ilość wilgoci nie zaszkodzi cebulkom, hmmm
A może ryż wciągnie wilgoć

[RomciaW]

Halinko niezły bałagan przeżyłaś Ale z Twoim podejściem do tematu to nie masz problemu I tak trzymaj kochana Piękny kiścień i na działeczce też ślicznie obejrzałam w fotosiku i dobrej nocki

[goryczka143]

HALINKO
Pięknie przebarwił się u Ciebie kiścień. Podoba mi się więc się za nim rozglądnę.

[Reni4]

Pozdrawiam Halinko...u mnie nareszcie przestało padać...może dzisiaj coś porobię w ogrodzie;)))

[JacekP]

Halinko, poczytałem sobie o kiścieniu u Ciebie i uspokoiłem się, bo też od niedawna mam. Przebarwił się ale Twój to rewelacja
Na ten wąski pasek po berberysach znajdziesz dużo ciekawych roślin ale nie ma co się spieszyć. Zimą będzie czas, by wszystko przemyśleć.

[Tamaryszek]

Witaj Halinko! Ależ przeżyłaś prawdziwą budowę w ogrodzie...! Roboty na dużą skalę... Bałagan i zniszczenia są, ale masz załatwioną ważną sprawę !
Ja też mam kiścienie, sprawdziły się, będziesz z nich zadowolona.
O tawulcu napisałam u siebie.

[AniaDS]

Halinko a dużo masz tych cebul?
Ja swoje rozkładam zawsze na jakiś czas na stole lub parapecie i czekam aż dobrze obeschną dla pewności.
Może też je porozkładaj?

[Reni4]

Dziękuję ślicznie;)))

[hal1959]

Z cebulkami nic nie robię ,w trocinach sobie radzą,nie gniją.