"Kaktusowe Rozmówki..."

[bartii9512]

w Sumie masz rację :P :P

[Artur89]

Jak coś to ja również będe chętny także koszta wysyłki będą jeszcze niższe
Jako, że parodie są dzisiaj gorącym tematem to podaję ciekawą stronkę:
http://dorik.rajce.idnes.cz/uz_to_kvete/
Przeglądam listę nasion, mam nadzieje, że o nią chodzi:
http://www.volny.cz/drs.praha/cenik2.txt
i sprawdzam ze zdjęciami, które jak kwitną.

[bartii9512]

dobrze Arturze, to jest lista nasion 2010 pewnie na 2011 będzie inna ale mam nadzieje ze się aż tak bardzo nie zmieni i że tez będzie taki ogromny wybór nasion

[Artur89]

Oby był tak duży Spróbuje skontaktować się z tym kaktusiarzem, który posiada tyle parodii z linka, który wstawiłem powyżej. Tyle wiem, że to Czech Będe musiał użyć translatora albo spróbować po ang. jeśli zna ten język...

[bartii9512]

spróbuj po polsku, może się dogadzasz. Ja napisałem właśnie do pana prochazki e- maila ale przyszła mi wiadomość z takim czymś

The original message was received at Sun, 17 Oct 2010 20:54:49 +0200 (CEST)
from [10.10.25.20]

----- The following addresses had permanent fatal errors -----
<drs@seznam.cz>
(reason: 550 5.7.1 Sender Policy Framework of `wp.pl' domain denied your IP address.)

----- Transcript of session follows -----
... while talking to mx1.seznam.cz.:
>>> MAIL From:<bartii9512@wp.pl> SIZE=2452
<<< 550 5.7.1 Sender Policy Framework of `wp.pl' domain denied your IP address.
554 5.0.0 Service unavailable

Może wiesz o co kaman?

[Artur89]

O, coś nie tak z jego mailem lub jakiś błąd?

[blabla]

Wygląda na to, że serwery seznam.cz i wp.pl się nie lubią i maile między nimi nie chodzą. Spróbuj z innego konta mailowego przesłać posta.

Trochę to dziwne. Ja też mam skrzynkę na WP i nie miałem do tej pory takich problemów.

[bartii9512]

Ma podanych kilka maili z czego pisałem na dwa: kaktusy@kaktusy.com i prochazka@kaktusy.com teraz jeszcze spróbuje na drs.praha@volny.cz lub
drs@seznam.cz

[Artur89]

Ok wysłałem w 3 językach Czeski tylko przez translator a wiec nie mam pewności czy jest poprawnie gramatycznie itp. Także wolałem się ubezpieczyć pl. i ang.

Tak na marginesie: Bartek, wysłałem do ciebie na PW nieco pilną wiadomość

[bool]

Mam takie pytanie, czy ktoś ma jakieś specjalne metody (patenty) wysiewania nasion kaktusów późnym latem i jesienią? Czy w ogóle jest sens siać je w takim okresie, czy lepiej poczekać na wiosnę?
Moje siewki dwóch gatunków notokaktusów z dnia na dzień zaczęły marnieć i na chwilę obecną została mi tylko jedna malutka siewka, która też nie wygląda za dobrze. Wysiane miesiąc temu nasiona Adenium zaczęły się marszczyć i też padły...
Ale się nie poddaje, zamówiłem ostatnio kolejne nasiona Adenium, a nie chce popełnić błędu, więc jeśli ktoś ma więcej doświadczenia w wysiewaniu kaktusów i sukulentów (a zapewne są tu takie osoby) to proszę o radę

Pozdrawiam, Artur

[Artur89]

Tak się składa, że aktualnie wysiałem trochę nasion. Moje spostrzeżenia - bezwzględnie siejemy do czystego, wypażonego/wygotowanego żwiru. Siałem nasiona parodii do mieszanki żwiru z ziemią i 80% padło. Resztę przepikowałem. Wierzchnia warstwa powinna składać się ze żwiru drobnego by siewki nie miały problemu z 'zakotwiczeniem się' w podłożu. W następnych siewach podłoże będe wzbogacał antuką. Gdy pojawia się pleśń zwykle stosuje Topsin lub przesuszam podłoże.

[blabla]

Jeśli chcesz siać nasiona w tej chwili to musisz skonstruować mnożarkę, która zapewni odpowiednią temperaturę (20-25*C) i właściwą ilość światła. Oczywiście przez cały okres należy także zapewnić siewkom właściwą wilgotność i regularnie spryskiwać środkiem przeciw grzybom. Inaczej, z powodu braku słońca, natychmiast wda się infekcja i wszystkie wysiewy zgniją.

[bool]

A czy siewki normalnie trzymacie na parapecie?! Bo mi się wydaje, że u mnie na parapecie jest mniej niż 20 stopni i może właśnie to było przyczyną utraty siewek?!

[blabla]

Na parapecie trzymam siewki, które mają 7 miesięcy sezonu za sobą, są średnicy około 5-10mm i nie rosną. Jeśli miałbym mniejsze musiałbym zbudować dla nich mnożarkę.

[Artur89]

Co prawda siewki, które wysiałem rok temu przetrwały bez mnożarki i środków przeciwgrzybowych ale w tym roku jako, że mam o wiele wartościowsze nasiona (teraz już siewki) tez będe musiał pomyśleć o zapewnieniu im wilgotności w tym czasie, kiedy jestem we Wro. Z poprzednimi siewkami załatwiłem to w taki sposób, że podlewałem w niedziele i to im starczało średnio do środy gdyż warstwa żwiru miała tylko 3cm grubości. W piątek je zraszałem i w niedziele kolejne podlanie. Dzięki tym okresom posusznym nie miałem problemów z pleśnią. Temp. w pokoju jest stała i nie spada poniżej 20*C (to dla mnie optymalna temp. ) Swoje będę trzymał na komodzie stojącą przy oknie.