Witaj
MAKSIU
Ze zginaniem drutu miałem trochę problemów, by wyszło ładne dwa kółka, między którymi należy wkładać zafoliowaną metryczkę, ale co tam,
potrzeba jest matką wynalazków.
Znalazłem rurkę metalową średnicy 23 mm ( chyba 3/4 cala) , długą naokoło 25-30 cm.
Z jednego końca rurki naciąłem tarczą rowki by w tych rowkach zaczepiać nawijany na rurce drut - trzeba drut owinąć dwa i pół razu na rurce.
Na początku zacząłem to robić ręcznie- trzymać jedną ręką rurkę a drugą okręcać drut na rurce, nie mogłem mocno dociskać do rurki i wychodziły mi piękne dwa i pół koła, ale dwa razy większej średnicy niż rurka.
Wtedy wymyśliłem mechanizację prac.
Znalazłem kawałek okrąglaka , w którym wiertłem łopatkowym w rdzeniu okrąglaka wywierciłem otwór średnicy 25 mm.. Następnie za pomocą siekierki zrobiłem z okrąglaka kwadratowy ( no, może prostokątny) kawałek drewna.
Kolejną czynnością było przycięcie ( tego kwadratowego okrąglaka) na długość, włożyłem rurkę do wywierconej w okrąglaku ( na długości) tak by z jednej strony ( tej gdzie naciąłem tarczą rowki),rurka wystawała z drewna na 2-3 cm.
W drugim końcu rurki wywierciłem wiertłem otwór ( w poprzek rurki) średnicy 6-8 mm., i ten koniec również wystawał z drugiej strony okrąglaka na 2-3 cm. W wywiercony otwór włożyłem śrubokręt ( bo jego miałem pod ręką) i w ten sposób zrobiłem rączkę która obracała ( w wywierconym otworze w okrąglaku) rurkę metalową.
Każdy odcinek drutu , z którego robiłem nóżkę miał na jednym końcu zagięcie pod kątem 90 stopni ok. 0.5 cm odcinka drutu. Ten zagięty odcinek drutu wkładałem do nacięcia ( na końcu rurki) i obracając rurką ( za pomocą ramienia ( z śrubokrętu) wykonywałem dwa i pół obrotu ( te pół obrotu to po to że po zwolnieniu naciągnięcia drutu , drut się cofał i zostawało tylko dwa pełne obroty).
Gdy kręciłem jedną ręką rurką, drugą naciągałem zaczepiony w nacięciu drut, by ściśle przylegał do rurki.
Po wykonaniu dwukrotnego obrotu rurką i wyjęciu z " urządzenia" drutu powstał o z drutu coś na kształt "nuty"
http://zuziio-add.blog.onet.pl/022-Stam ... 91288373,n
Następnie kombinerkami;
http://www.rcsquad.com/produkt/11/75/Na ... rskie.html
chwytałem w miejscu dwóch powstałych kół, tuż przy prostym odcinku drutu i zmieniałem kierunek drutu o 90 stopni, tak że powstawała już gotowa stopka do metryczki.
Poniżej zdjęcie mojego "urządzenia" do robienia stopek dla metryczek.
Moje "urządzenie" by nie latało po całym domu,czy stole zamocowałem ściskami stolarskimi do stołu kuchennego( małżonka na czas pracy była eksmitowana z kuchni).
Na koniec uwagi z użytkowania moich metryczek.
Metryczki do oznaczenia roślin wykonałem na białym papierze, metryczka jest bardzo czytelna, ale i bardzo widoczna na ogrodzie.
W tej chwili w sklepie z art. biurowymi kupiłem papier koloru zielonego[ są w sklepie różne odcienie zieleni, nie mówiąc o innych kolorach- cena 10 gr. za arkusz A-4 lub 40 zł za ryzę (500 kart)].
Druga uwaga- folia do laminowania metryczek najlepsza jest 120 mikronów( 80 mikronów i 100 mikronów jest trochę za mało sztywna po zalaminowaniu).
I na koniec ostatnia uwaga, dobrze jest by końcówkę nóżki, która jest wtykana w ziemię rozklepać na długości 3-5 cm., wtedy metryczka, a z nią nóżka nie będą się obracały na wietrze jak wiatraczki.
Uważam że jest to najtańszy, (ale i również najbardziej pracowity )sposób wykonania metryczek dla roślin w ogrodzie. Powodzenia w pracy, chciałbym zobaczyć Twoje metryczki z nóżkami, jak Ci się udało zrobić.