Ogródek Pszczółki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Izuś, żałuję kwiatków santoliny, bo ślicznie wygladają takie żółte kulki na srebrnych listkach. Napatrzę się chociaż u innych :shock:
A teraz podziwam jeszcze cynnie od Ciebie. :heja widzisz jak się świetnie trzymają ;:138 orliczki też świetnie sobie radzą. Będzie radocha na wiosnę.
Milutkiego dnia :wit
Małgosiu, to prawda na 100% trytomy są bardzo niesforne i te długie liście jak macki nad wszystkim chcą zapanować :;230 A podwiązane
są bardziej 'ułożone', Widziałam w parku tak podwiązane ale już na wiosnę i jesienią kwitły a ich kwiaty wyłaziły nawet z tego podwiązania. :;230
Fajnie to wyglądało takie ujażmione trytomy.
Lubię santolinę nawet bez kwiatów, choć z kwiatkami jest jeszcze ładniejsza, za to ochrona róży przed mszycami zapewniona. Pewnie dlatego
że mrówki nie włażą na górę. Może nie lubią tego zapachu?
Uściski ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Dawno już nie było fotek, a wątek bez fotek to wiadomo, nie wątek. Nie mam ostatnio nic nowego więc pokażę
jeszcze raz te sprzed kilku dni. Było jeszcze ładnie i ciepło co widać po kwiatkach.
Fuksje cieszą nieprzerwanie przez całe lato. Chyba je powtórzę w przyszłym roku bo są cały czas wdzięczne i dobrze znoszą cień.

Obrazek

Beesia prawie niewidoczna ale bardzo ją lubię rosnie sobie na bardzo cienistej rabacie pod migdałowcem. Jak liście opadną będzie
miała w końcu trochę światła.

Obrazek

Szalony zapach niepozornej tuberozy dalej sie roznosi po ogrodzie. Mało co tak pachnie jak ona. No może jeszcze jaśminy i jaśminowce.

Obrazek

I jeszcze prawie bezlistny wilec purpurowy pnie się niestrudzenie na siatkę sąsiada. Na przyszły raz dam mu trochę więcej azotu, może
będą wtedy i listki i kwiatki?

Obrazek
Milutkiego dnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu nie wydaje mi się żeby ta santolina miała mało słońca, może jakiegoś specyficznego nawozu?. Żeby nigdy nie kwitła to bym się nie dziwiła ale kwitła nie raz i mam też młode roślinki :roll:
Awatar użytkownika
Marta_S
500p
500p
Posty: 816
Od: 3 wrz 2010, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witam ;:7 u Ciebie jeszcze nie byłam.. pozwolisz, że pochodzę sobie po Twoim ogródeczku? :wink:
Zapraszam
Ogród Marty_S
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Izunia, wcześniej ta róża pod która rośnie nie była taka gęsta i santolina miała troche wiecej słońca, a kwitła tylko
od tej słonecznej strony. Stąd moje przypuszczenia. To przecież kwiaty śródziemnego morza ;:108 Doczytałam gdzieś że one lubią ubogą
ziemię tak jak krwawniki, więc nigdy nie próbowałam jej nawozić. Myślisz że warto spróbować?
;:196
Marteczko, witam nowego miłego gościa. Furtka szeroko otwarta, pospaceruj do woli, serdecznie zapraszam ;:167
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Ojej Wiesiu, wpadłam do Ciebie zagrzać się jeszcze w promieniach słońca :)

Fronty chyba sprzyjają i nie zawiało zimy ze Szkocji do Ciebie :lol:

Fuksja śliczna - moje pomimo śniegu jeszcze kwitną, choć przy tej pogodzie oczywiście nie wiem jak długo. Doskonale czują się w cieniu, i pewnie też je posadzę w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Aga, ponoć prawdziwe zimno poleciało bardziej na wschód :heja i jak na razie nas omija, ale na jak długo?
Można jeszcze się podgrzać troszkę bo wreszcie słonko jest z powrotem ;:3 może uda mi się wykopać i posadzić dzisiaj czekające lilie?
Fuksje na okiennym paraperie sprawdziły mi się lepiej niż begonie ;:108 te ostatnie choć miały być zwisające to strasznie mi wyrosły
i w sumie poszły w liście kwitnąc bardzo mało. A kwiatki fuksji są takie falbaniasto wdzięczne. :heja
Spróbuję w przyszłym roku trochę wiecej lobeli niebieskiej jednorocznej, ona też lepiej sobie radzi w cieniu niż na słońcu. Tylko trzeba
ją niestety podlewać bez przerwy ;:223
;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witaj Wiesiu ! Ciekawa i pouczająca była Twoja opowieść o larwie ( co za ohydne słowo !) kruszczycy złotawki. U mnie coś podobnego znajduję w kompoście i wyrzucam. Myślałam ,że to chrabąszcza majowego . W tych linkach, które dałaś, nie znalazłam zdjęcia kruszczanki, nie zrobiłaś może swoim...? Chociaż rozumiem,że to mało wdzięczny obiekt... Chyba nie potrafię odróżnić jednej larwy od drugiej i może wyrzucam pożyteczne stworzenia...
I z wielką uwagą czytałam rozważania o uprawie agapantów. Podobają mi się te kwiaty i chcę spróbować je uprawiać. Dzięki informacjom z Twojego wątku nie jestem już taka zielona...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Izuś, niestety nie robiłam sesji zdjęciowej tym paskudztwom. :;230
Tutaj masz porównanie obu larw. Te co są na zdjęciu u góry to chrabąszcza majowego które są bardzo szkodliwe, a te na dole to kruszczycy bardzo
pożytecznej i ponoć często wystepujacej w kompoście. ;:108

http://fr.wikipedia.org/wiki/C%C3%A9toine_dor%C3%A9e

Niestety stronka jest po francusku, nie znalazłam polskiego odpowiednika.
Do agapantów namawiam gorąco, bo robią niesamowite wrażenie jak kwitną. :heja i wcale nie są takie trudne w uprawie :tan
Milutkiego popołudnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

To bardzo ładny chrząszcz i te larwy są inne niż "majkefra".
Nie zauważyłam też żeby szczególnie jakoś uszkadzał mi kwiaty.
W słonku mieni się wszystkimi kolorami.
Może nie wszyscy lubią owady, ale ja się cieszę, że u mnie zamieszkał, bo piękny jest. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Grażuś, ja też lubię takie tęczowe chrząszcze i u mnie też nie robią żadnych szkód. Jak teraz wiem że nawet ich larwy nie szkodzą,
to tym bardziej będą u mnie miłymi gośćmi :heja zresztą to nie jedyne owady co spokojnie u mnie mieszkają :;230 i nikt im nie przeszkadza
poza ptakami ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Co by tutaj pokazać ciekawego dzisiaj wieczór? Już wiem, pokażę Wam taki wspaniały cedr libański który bardzo mnie zachwycił.
Z góry wygląda jak stół tak poziomo rozkłada gałęzie, a od doły dopiero widać jaki jest stary. Jakbym miała trochę miejsca to z
pewnością gościłby w moim ogrodzie. Oh jak ja bym chciała mieć ogród z takimi starymi drzewami ;:108

Obrazek Obrazek
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu
Ojej przepiękny okaz, fantastyczne zdjęcie!!!
dziękuję i życzę miłego wieczoru Elżbieta
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Dziękuję za dobre rady. Teraz sadzę róże oddzielnie, może tak będzie lepiej.Ogrodowym nie obcinam kwiatów, ale i tak zdarza się, że przemarzają. W ubiegłych latach zimy były łagodniejsze. Pokaż swój klonik. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Piękny ten cedr ! Uwielbiam drzewa ;:108 Też bym chciała mieć ogród ze starymi drzewami... ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”