Ogródkowe rozmaitości cz.3

[aleb-azi]

Ech... to cięcie róż przy ziemi... Jeszcze się pięknie kwiaty uśmiechają w ogrodzie.
A ja opadam z sił... kopałam doły pod róże, więc musiałam wykopać część bylin, bo były "na trasie dołów", potem zadołować wykopane byliny, bo już się ciemno robiło...
Swany ze ślicznym rumieńcem. Moja udawała pnącą. Ale w tym roku przeszła cięcie przy ziemi, miała problem, żeby przepchać się przez rozszalałe szmaragdy. Powinnam ją przesadzić...

[Margo2]

Czyli w dalszym ciągu doły

[AniaDS]

Czyli w dalszym ciągu doły

U mnie dopiero nadejdą

[abeille]

Neluś, Twój tojad bardzo się niebieszczy. Mój też zaczął kwitnąć ale na poczatku jest zawsze jakiś taki wypłowiały. Zresztą jest tak zimno że nawet nie chce mi się iść
sprawdzać jak on teraz wygląda. Taka późna odmiana to jest Aconitum carmichaelii 'Arendsii'. Ponoć jest odmiana o czerwonawych liściach na wiosnę 'Red Leaf'
ale jeszcze nie spotkałam w sprzedaży.
Buziaczki

[danutab]

Nelu ładny ten twój tojad ja nie mam szczęścia do niego.Miałam kiedyś żółtego i niebieskiego i oba gdzieś zanikły.Pogoda u nas dzisiaj kiepska pada i jest chłodno myślałam że pójdę na działkę chciałam pownosić lilie w donicach do domku bo stoją na tarasie ale nie chce mi się wychodzić na taką pogodę.Mam też jeszcze kilka roślin które muszę przynieść do domu i gdyby nie te róże które mają jeszcze przyjść to ja skończyłabym prace na działce na ten rok.

[Gabriela]

Mnie też czeka kopanie dołów... ale niedużo...
Nelu to u Ciebie jeszcze dużo kwitnie...

[JAKUCH]

Pięknie kwitną jeszcze Twoje różyczki Nelu a u nas teraz deszczyk zaczyna padać . Cieszę sie z Waszej wizyty w mojej skromnej oazie

[Alionuszka]

Grażka trzeba sobie pomagać ,a to taka drobna pomoc...
Małgosiu clematisy tniemy na wiosnę,clematisy raczej nie przemarzają jak róże,zazwyczaj cięcie jest na wysokości,jaka dla danych grup właściwa... U nas przez chmury temperatury nie spadają poniżej zera,ale zimno jest...dzisiaj tylko wyzbierałam liście z rdzą z sąsiedzkich grusz...
Izka skąd ja to znam... Zazwyczaj gdy tworzę doły pod róże ,nie tylko byliny wykopuję ,ale i cebulki zostają naruszone...i tu nachodzi pytanie...czy to szafirek ,czy narcyz,tulipan ,albo inne o których zapomniałam...
Swany dotychczas była u mnie różą pnącą,i dlatego wcześniej nie mogłam jej zidentyfikować,teraz po obcięciu po srogiej zimie ,jest różą okrywową ,ale pędy długie ma,i krzaczasto się rozrasta,także więcej miejsca potrzebuje wszerz ...
Ania doły i u mnie będą kopane,ale kiedy... róż zamawianych ,ani widu ,ani słychu...
Wiesiu nie dziwie się ,że wychodzić Ci się nie chce do ogrodu pracować,też się muszę mobilizować,ubrać na cebulę i rękawice ciepłe wkładać,bo ręce marzną mi niemiłosiernie...
Tojad z czerwonymi liśćmi ,brzmi zachęcająco,u nas pojawi się jako nowość pewnie za parę lat...
Dzięki Za nazwę tojadu późnego... już zapisuję...,postanowiłam stworzyć sobie listę bylin w moim buszu,bo niektóre nazwy mi umykają...
Danka tojad ten u mnie rośnie już ze 4 lata,a dopiero teraz pokazał prawdziwe kwiaty,u mnie rośnie przy funkii dosyć sporej,podejrzewam ,że ona właśnie ze swoimi korzeniami zdominowała tojad,ale powycinałam trochę wielkich liści hosty i więcej światła doszło do tojadu...no i zakwitł...
Też czekam na róże,pewnie skończy się na tym ,że w śniegu będę kopać...
Gabrysiu u mnie później wszystko zaczyna wegetacje,z racji półcienia...,a w późniejszym terminie kończy kwitnienie...chyba ,że mróz zrobi swoje... Chcemy róże ,to i bez dołów się nie obejdzie...
Jadziu skromna oaza,ale jaka różnorodna... Ciekawie jest mieć różności...ile wiosną do obserwacji

jesienne obrazki

[Margo2]

W tym roku wszyscy niecierpliwie czekają na róże. Czy w zeszłym też tak było? Przecież sadziłyście jeszcze w grudniu o ile mnie pamięć nie myli
Co ja gadam, ja tez czekam. Co prawda tylko na jedna, ale jednak

[foggia]

Ładne te jesienne obrazki i takie słoneczne U mnie w ogródku już jakoś smętnie, deszczowo i zapowiadają przymrozki
Masz piękną hortensję. Dzięki za listę różyczek

[liska]

Nela no w szoku jestem..
Troche zaległości miałam .. poczytałam ..zbliżam sie ku końcowi a tu ciągle słonecznie..
i hortensja tak pięknie wybarwiona..

Bardzo sie cieszę, że wkleiłas swany bo wczoraj właśnie kupiłam 12 szt i posadzilam jako okrywową.. Sadziłam co 65 cm..
Doradzisz mi coś więcej? w jej sprawie?

[Alionuszka]

Małgosiu ,pamiętam rok temu przychodziły róże jeszcze później...kopałam w rękawicach narciarskich ...,było zimno ,jak diabli... Na szczęście już wiem ,że od Delbarda przyjdą w tym ,albo w przyszłym tygodniu...
Dobrze ,że dzisiaj dosyć sporo poprzesadzałam,także miejsce się znalazło...Gorzej ,gdy nowe miejsca się nie sprawdzą
Marysiu listę jaką Ci podałam ,to właściwie róże jakie sama posiadam ,częściowo...Nie wszystkie są dostępne,w Pruchonicach były...ale w Rosarium...
Niestety słońca coraz mniej ,kopczyków jeszcze nie robię ,czekam na większy minus...No i na Ciebie...
Izuś ...Swany to taka przewrotna róża ,niby okrywowa ,a w końcu po paru latach okazuje się ,że osiąga takie rozmiary...śmiało można powiedzieć o niej jako o róży krzaczasto pnącej.
Obawiam się ,że przy odległości 65 cm jedna od drugiej może im być nieco ciasno...
Kwitnienie zaczyna trochę później niż większość róż,ale za to kwitnie do przymrozków,teraz ma jeszcze wiele pąków.
W tym roku przemarzła i dużo pędów musiałam obciąć..
W tamtym roku wyglądała tak...sama zadecydujesz ,czy zmienić odstępy...

[an-ka]

Nela to drugie zdjęcie jest przepiękne i zobacz wszystkie kolory róż a nie gryzą się wzajemnie.Cudności.

[chatte]

Zgadzam się z Anią Zawsze pilnuję, żeby nie sadzić czerwonych kwiatów koło różowych, bo nie znoszę tego zestawienia, ale ... kwiatom to jakoś uchodzi
Neli, ta hotrensja jest przecudna! Czy to ta, która na początku jest taka kolorowa? Chyba nie wytrzymam i skubnę Ci kawałek To chyba najładniejsza odmiana jaką widziałam. Fascynująca od początku kwitnienia do późnej jesieni!

[Alionuszka]

Anka niestety tej różowej Rosarium Uetersen na pniu już nie ma...trzy zimy przeżyła i ostatniej ...padła...
Ale dlaczego...? Korzenie miała jakieś takie poskręcane ...zastanawiam się ,czy to nie wina ziemi...

Izka przyjeżdżaj i skub...urwiesz sobie przy okazji kwiatostan,wysuszysz i masz jak znalazł ozdobę do wazonu
Barwa Westerlanda jest dosyć trudna do dopasowania ,a jednak całkiem dobrze się odnalazł z Sympatią...
Czyli nie trzeba za bardzo przejmować się ewentualnym zgrzytem kolorystycznym...