Róże u Aszki - drugi sezon

[Aszka]

Madame nie była cięta a mam ją drugi sezon.Wypuszcza długie pędy a,że posadziłam koło pergoli to ją podwiązuję bo inaczej szła na boki.Ewuś,ona znowu wypuściła dużo nowych pędów i będę musiała jakoś doczepić bo inaczej możliwe jesienne wiatry mogą je połamać.Teoretycznie te podpięte do góry nieomal poziome [no prawie] powinny wiosną wypuścić pędy.Co dalej idziemy obie na żywioł.
Aga,ona ubiegłą zimę nieokryta przetrwała 30 st.mrozy i nawet listki miała.No cóż,kobiety są wytrzymałe zimę na pewno przetrwa.Mojej nic nie zasłania -za parę lat może akacja jak mocno urośnie ale to będzie w najgorszy upał
Halino-Vanilla jak sama nazwa wskazuje jest waniliowa -kolorek ,kwiat owszem,owszem .Ale końcówkę ma niciekawą.A może jak straciła listki to całe dobro poszło w kwiaty

Dzisiaj zimno ,bardzo zimno

[hal1959]

_oleander_ u mnie było super,cieplutko,słonecznie,mogłam sobie popracować
Jutro u Ciebie tez będzie dużo ,życzę Ci tego

[AniaDS]

Taka Vanilka, nawet chorowita mogłaby się znaleźć u mnie.
Piękne ma te kwiaty

[gloriadei]

Ewuś,ona znowu wypuściła dużo nowych pędów i będę musiała jakoś doczepić bo inaczej możliwe jesienne wiatry mogą je połamać.Teoretycznie te podpięte do góry nieomal poziome [no prawie] powinny wiosną wypuścić pędy.Co dalej idziemy obie na żywioł.

Olu, pozostaje chyba... przenieść ten łuk w inne miejsce a róży dać większą kratę i rzeczywiście puścić na żywioł!
Nie zła jest spryciula! Uwielbiam takie wielkie krzaki! JUż sobie wyobrażam jej kwitnienie w czerwcu

[Alania]

Olu, jak tam różyczki? Kwitną jeszcze?

[Aszka]

Moni,kwitną chociaż dzisiejszy mróz pewnie szkód narobił.Ja za to "kwitnę" w domu w kurzu,pyle i...bałaganie.Ale idzie ku końcowi.
Zastanawiam się co robić-mamy dopiero połowę pażdziernika i kopczykować pewnie za wcześnie ale z kolei nie wiadomo co przyniesie czas-na ten tydzień zapowiadają deszcze a potem niewiadoma.Szlachetne powyrastały i nie chcę zostawiać tych wielkich badyli na pastwę wiatrów -czy może trochę je przyciąć przed kolejnymi zabiegami.Łatwiej kopczykować jak nie są takie wielkie i się czepiają Dzisiaj idę powygrabiać chore liście i ...pomyśleć co dalej.Pogoda miesza .

Bonica obsypana kwiatami,Fairy obsypana pąkami a inne;
Warwic Castle-jedyna udana angielka w tym roku

[Alania]

Warwick to też jedna z moich ulubionych róż

[Aszka]

Moni u mnie z 4 została jedna i na to wychodzi,że najsilniejsza.
Kwitną jeszcze Eden Rose-spóżnialskie bardzo

[ogrodnik77]

U nas w nocy -7 i muszę po różach tylko liście posprzątać,nic nie zostało.

[Aszka]

U nas w nocy -7 i muszę po różach tylko liście posprzątać,nic nie zostało.

wow,u mnie po minus 5 jeszcze wszystko na krzewach.Po za chorymi...Gołe są tylko te chore,im liście wszystkie opadły

[oliwka]

To aktualne zdjęcia? Tak słonecznie?
A u mnie leje

Warwick bardzo okazale kwitł

[Aszka]

Oliwko,aktualne,dzisiaj był piękny dzień.Słońce mocno grzało w plecy gdy schylona grabiłam liście ale to podobno koniec dobrego

[hal1959]

Oliwko,aktualne,dzisiaj był piękny dzień.Słońce mocno grzało w plecy gdy schylona grabiłam liście ale to podobno koniec dobrego

Co to znaczy ,czyżby zima miała przyjść

[Aszka]

Halinko nie zima ale mokre zimno-U nas teraz mżawka i zimno

[hal1959]

Właśnie takie mokre zimno dzisiaj było u mnie