Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Kolorki na fotkach są nieco "psychodeliczne". Chyba fociak coś Ci przekłamuje bo trochę nie chce mi się wierzyć w autentyczność tych barw. Co wykombinowałeś z tą roślinką, że tek się odbarwiła? Czy mogły dostać mrozu? A czy może potraktowałeś je jakąś chemią? Coś takiego to albo poparzenie, albo przemarznięcie albo jakaś infekcja grzybowa. Generalnie roślinka pozostanie z takimi plamami, ewentualnie z czasem zamienią się w skorkowacenie. Na wszelki wypadek możesz izolować opuncję od reszty roślin i czekać na dalszy rozwój sytuacji.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
wielki32
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

To jeszcze mam dwa kaktusy, które wyglądają podejrzanie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/305 ... 49c5e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/817 ... 8f228.html
Na pierwszym zdjęciu jest kaktus szczepiony i coś mu się dzieje. Co to jest i jak leczyć?
Na tym drugim zdjęciu jest taki mały czarny punkt z dwoma dziurami na jednym z 9 kaktusów w doniczce. Mam nadzieje że to nie zgnilizna czarna (jakoś tak się nazywa).
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2615
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

To pierwsze nie jest zbyt wyraźne, mógłbyś zrobić pod innym kątem?
Wydaje mi się, że to po prostu oznaka starzenia się rośliny...

Na drugim - widzę uszkodzenie mechaniczne, przez które mogło dojść np do zakażenia grzybicznego. Ale nie mam pojęcia co to może być...
Pozdrawiam, Aleksander
wielki32
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

A czy środek Topsin (on jest min do opryskiwania zbóż ozimych i jarych pszenica ozima, pszenżyto ozime, jęczmień ozimy, żyto) to ten, o którym piszecie że jest na grzyba do kaktusów? Można nim pryskać zapobiegawczo i lecznico? Chodzi mi o tego kaktusa, którego zdjęcie jest powyżej bo jeżeli to grzyb to muszę zareagować i spróbować pozbyć go. Może być Topsin M500SC?
A co odnośnie Previcur ENERGY 840SL?
Który lepszy?
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2615
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

To jest chyba ten - ja dzisiaj opryskiwałem moje rośliny Topsinem, ale nie powiem ci, czy jest lepszy czy nie ;)
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
Justynek
200p
200p
Posty: 396
Od: 26 lip 2010, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie, Zambrów

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

blabla pisze:Kolorki na fotkach są nieco "psychodeliczne". Chyba fociak coś Ci przekłamuje bo trochę nie chce mi się wierzyć w autentyczność tych barw. Co wykombinowałeś z tą roślinką, że tek się odbarwiła? Czy mogły dostać mrozu? A czy może potraktowałeś je jakąś chemią? Coś takiego to albo poparzenie, albo przemarznięcie albo jakaś infekcja grzybowa. Generalnie roślinka pozostanie z takimi plamami, ewentualnie z czasem zamienią się w skorkowacenie. Na wszelki wypadek możesz izolować opuncję od reszty roślin i czekać na dalszy rozwój sytuacji.
Niestety, zdjęcia są zgodne z rzeczywistością. Dlatego trochę się przestraszyłam jak zobaczyłam plamy, bo wyglądały jak rdza. Teraz odrobinę wypłowiały. Trochę ostatnio chorowałam i opuncje stały na balkonie, więc pewnie te przebarwienia spowodowane są wystawieniem ich na zbyt niską temperaturą. Chociaż gdy wróciły z balkonu do mieszkania wszystko było w porządku, a plamy zauważyłam dopiero po kilku dniach. Mam nadzieję, że już wszystko będzie tylko lepiej.
Serdecznie dziękuję Tomku ;:180 ;:196
Pozdrawiam, Justyna
Moje kaktusy
wielki32
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Zacząłem sprawdzać te kaktusy co miałem osobno po kilka w doniczce i mam kilka objawów czegoś niepokojącego co przedstawiam na zdjęciach (jutro jeszcze jednego będę przesadzał). Kupiłem środek Dithane neotec 75wg. Rozmieszałem już środek i opryskałem kilka kwiatów (anturium, begonia) i teraz mam pytanie co jeśli źle dobrałem stężenie (pomyłka o kilkanaście %)? Spali rośline czy jej nic nie będzie? Co jeśli użyje w takim stężeniu na kaktusa?
Co temu kaktusowi na zjęciach jest? Czy ten środek co mam da rade się tego pozbyć? Jak opryskać kaktusy? Czy pryskać na całego kaktusa czy tylko miejsce chore?
Ten szczepiony to się starzeje :).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d11 ... 91491.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d95 ... 9d324.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07e ... 77387.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cf ... 083bc.html
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Jeśli stężenie jest za wysokie to jest ryzyko przypalenia roślin. Jeśli jest za niskie to środek będzie nieskuteczny. A czy do opakowania nie było dołączonej instrukcji? Z chemią wypada postępować dokładnie w taki sposób, jaki opisuje producent czy dystrybutor. Postępując niezgodnie można zrobić krzywdę nie tylko roślinom ale także sobie czy innym domownikom.
Ogólnie kaktusy są znacznie bardziej wytrzymałe niż rośliny zielone i potrafią znieść bez problemu wyższe niż zalecane stężenia różnych środków chemicznych.
Jeśli chodzi o fotki to ja widzę tylko Stetsonia coryne z kilkoma śladami po uszkodzeniach mechanicznych oraz kilkoma niewielkimi zagniciami u podstawy szyjki korzeniowej. Roślinki z infekcjami miały za wilgotno i zaczęły gnić. Gdy są w tej chwili wybite z podłoża to można je w całości wykąpać w roztworze o właściwym stężeniu. Po kąpieli bez podłoża mogą pozostać do wiosny. Będą bezpieczniejsze i będzie można obserwować co dzieje się z miejscami zakażonymi.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
wielki32
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Już ich nie wykąpe bo mama je wsadziła :cry: . Czy mogę je popryskać tak jak się pryska okna przy myciu? Mam takie puste opakowanie z tym rozpryskiwaczem. Teraz są w podłożu przeznaczonym dla kaktusów z dodatkiem keramzytu i kamyków. Przedtem były w torfie. Prysnąłbym w miejsce chore lub koło niego tym Dithane.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Próbuj. Może coś z tego będzie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
wielki32
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

blabla pisze:Jeśli stężenie jest za wysokie to jest ryzyko przypalenia roślin. Jeśli jest za niskie to środek będzie nieskuteczny. A czy do opakowania nie było dołączonej instrukcji? Z chemią wypada postępować dokładnie w taki sposób, jaki opisuje producent czy dystrybutor. Postępując niezgodnie można zrobić krzywdę nie tylko roślinom ale także sobie czy innym domownikom.
Ogólnie kaktusy są znacznie bardziej wytrzymałe niż rośliny zielone i potrafią znieść bez problemu wyższe niż zalecane stężenia różnych środków chemicznych.
Jeśli chodzi o fotki to ja widzę tylko Stetsonia coryne z kilkoma śladami po uszkodzeniach mechanicznych oraz kilkoma niewielkimi zagniciami u podstawy szyjki korzeniowej. Roślinki z infekcjami miały za wilgotno i zaczęły gnić. Gdy są w tej chwili wybite z podłoża to można je w całości wykąpać w roztworze o właściwym stężeniu. Po kąpieli bez podłoża mogą pozostać do wiosny. Będą bezpieczniejsze i będzie można obserwować co dzieje się z miejscami zakażonymi.
Instrukcja była ale nie mam takiej wagi dokładnej żeby odważyć 1g. I zrobiłem to na zasadzie podziału całego proszku grzybobójczego na oko. Za wilgotno to miał to w czasie kupna miał mokro i stąd przesadzanie.
stara24
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 paź 2010, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

CZY KTOŚ MÓGŁBY MI POMÓC I STWIERDZIĆ CO TO ZA CHOROBA? BĘDĘ WDZIĘCZNY POZDR
PAWEŁ
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Unholy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 1 sie 2010, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Witam serdecznie.
Dwa dni temu na moich kaktusikach pojawiły się wełnowce. Zawsze jak kupuje roślinki to oglądam je całe, wraz z korzeniami, ale widocznie coś przeoczyłam i rozlazły sie wszędzie. Kupiłam wczoraj Mospilan 20 Sp. Nie wiem jednak jak przygotować rozwór. W instrukcji nie pisze jak ptrzygotować roztwór na wełnowce. Tylko pisze o mszycach, stonkach, opuchlakach i trześniówku, poza tym dawki podane są np 1,25g/100m2. Czy ktoś wykonywał oprysk Mospilanem i wie jak przygotować roztwór?? (dawka i steżenie wody)Opakowanie zawiera 2,4 g. Pozdrawiam
Pozdrawiam, Aneta
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Ja też mam ten problem .
Pani w ogrodniczym powiedziała,że ta paczuszka jest na 10l wody :wink:
Trzeba chyba jakoś sobie podzielic tą dawke.
Dla moich moich roślinek wystarczy 1litr tego roztworu :)
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Czy to choroba to nie wiem, Pawle, aczkolwiek mi się wydaje, że może to być poparzenie słoneczne, albo od twardej wody, jeśli podlałeś go z góry i parę kropel osiadło na skórce, a słońce na to poświeciło.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”