Mój początek znajomości z kwiatami

[ingga]

Ostatnio postanowiłam przygarniać cicusa, który był na zesłaniu
Po kąpieli i obcinaniu zasuszonych gałązek wyglądał tak



Co prawda nie mam dla niego idealnego miejsca i stoi niestety w trochę ciemnym kącie,
ale mam nadzieję że jakoś da sobie radę



a tu mała sadzonka cicusa, którą udało mi się ukorzenić jakiś czas temu

[elcia1974]

Śliczny cissus i na pewno odwdzięczy się za dobrą opiekę.

[kkasia007]

Ingo dziękuję bardzo a cicus bynajmniej u mnie daje sobie świetnie radę w ciemnym kącie

[myszkas21]

Ingo Cisus na pewno odwdzięczy się za twoją opiekę pięknymi listkami

[Doti]

Ingo to miałaś wiele roboty

[diament]

hihi dopiero co mówiłaś, że epi Ci nie pasuje na segmencie a teraz masz 2 kwiatki

[ingga]

Nie to że mi nie pasuje, tylko nie lubię stojących kwiatków wysoko bo jest problem z ich podlewaniem

[diament]

Jak na Twoje za częste podlewanie to dobry sposób na nieprzelanie
ale to prawda bo sama bym ususzyła swoje epi, aż zaczęło listki zwijać, teraz dochodzi do siebie w łazience.

[Doti]

no właśnie,gdzie kwiaty wysoko tam nasza ręka rzadziej dosięga

[Anetta]

uwielbiam tego cissusika kiedyś miałam ogromnego ale jakies paskudztwo mi go wykończyło, teraz mała szczepusia siedzi w hydro i nie rośnie

[ingga]

A ja właśnie wcześniej nie lubiłam cicusów, bo zawsze było ich pełno w domu i zawsze było dla mnie męczarnią ich podlewanie jak już mama mnie do tego zmusiła bo stały wysoko i nigdy nie widziałam jak duzo ich podlać i często przelewało sie za spodek, co wiązało się z bieganiem po ścierkę.

Ale świat się ciągle zmienia - co prawda nadal nie lubię podlewać kwiatków stojących wysoko, ale już ich nie pzelewam i nie niszczę mebli.
Dlatego na nowo odkrywam urodę cicusów.

[Anetta]

mam te same wspomnienia z cissusem u mamy co Ty, teraz wkurzają się na podlewanie moje siostrzyczki i śmieją się że jak Aneta przyjeżdża to musi być podlany bo inaczej baty będą.

[ingga]

Po ostatniej kąpieli jaką urządziłam moim kwitom mam problem z gruboszami.
Z tego co wyczytałam to od nadmiaru wody wyskoczyły im białe kropeczki na liściach

[elcia1974]

Ja swojemu gruboszowi listki wycieram lekko zwilżoną ściereczką.
Żmudne zajęcie ale niestety nie ma chyba lepszego sposobu na pozbycie się kurzu u tych roślinek.

[ingga]

Teraz pochwalę się swoimi maluchami.
Tak mi obrodziły fiołki z listków fiołka, którego jakiś czas temu zalałam




a to fiołeczki z "kradzionych" listków pewnej forumki
ten chyba będzie biały

a ten fioletowy


A mój kupiony ponad miesiąc temu fiołek wciąż kwitnie