Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Chciałabym, żeby mi keiczki wyszły na tetraspisiku lub Liodoro... Ale w ciągu 6 lat uprawy storczyków tylko na 2 miałam keiki. Jednym z nich jest mój Phal. pink panther, który miał 2 keiki, jedno jeszcze jest na roślinie i ma swój pędzik kwiatowy.
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Trochę się martwię, ale nie wiem czy powinienem. Te moje keiki nie puszczają korzeni
, a są dość duże. Liść tego większego ma 10 cm, a mniejszego (tego z kwiatkiem) ma 6 cm. 


-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
widocznie poszły sobie najpierw w liście.. Spoko, później puszczą korzonki. Ja mam 2 keiki takie, które cały czas praktycznie puszczają pedy kwiatowe, a mają maleńkie listki. I nic poza tymi pędami nie rośnie. A znowu inne keiki na tej samej matce ma ogrom korzeni i całkiem duże liście. Pierwsze pędy opiero teraz mi puszcza po wytworzeniu korzeni i liści
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
ślicznotek.
ciekawe kiedy ja się doczekam jakiegoś keiczka ;)
ciekawe kiedy ja się doczekam jakiegoś keiczka ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
kolekcja obiecująca i coś mi sie wydaje, że hasło Małżonki poszło do lamusa co?
Patrysia
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Dobrze Ci się wydaje
. Małżonka została "odsunięta" od pielęgnacji, a w zasadzie to się sama odsunęła jak zobaczyła, że storczyki pochłaniają mi coraz więcej czasu. 


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Świetny cudak 
Marzę o takowym....

Marzę o takowym....

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Wszystko rośnie 

Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Wpadłem przy okazji do LM no i dziwnym cudem, zorientowałem się przed kasą, że mam dwa nowe kwiatki w koszyku
. Nie rozumiem jak to się mogło stać.







- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
ha ha ha, bo to tak jest - one zawsze same jakoś tak się ładują do koszyczka 

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Biały z pomarańczową warżka
moje chciejstwo
Ależ piękny...
Drugi też ładny


Drugi też ładny

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Ale przepiękne nowości
.
