moje początki

[x-U-ie]

A moje kiedyyyyyyyyyyyyyyyy

[nuta23]

Agatko od maluszków.
ulakonie cierpliwości, już niedługo powinny się pokazać. Chociaż ja do listków z drugiej partii też niecierpliwie zaglądam kiedy pokażą maluszki.

[x-U-ie]

A te z maluszkami ile mają od czasu ukorzenienia się?

[nuta23]

Ukorzeniałam je w ziemi (jak wszystko zresztą) więc nie mam pojęcia ile minęło od puszczenia przez nie korzonków.

[x-U-ie]

Moż to ja po prostu jestem taka niecierpliwa.

[nuta23]

Sprawdziłam po jakim czasie miałam pierwsze maluszki, po miesiącu i 8 dniach. Następne pokazały się w ciągu następnego tygodnia.

[renata_22]

Renatko piękne nowości - szczególnie hoja serpens taka urocza... Sporo maluszków się doczekałaś gratuluję!

[Krystyna.F]

Paczuszka świetna. Niech się przyjmą i pięknie rosną. Gratuluję powiększenia rodzinki fiołkowej. Brawo.

[nuta23]

Reniu z fiołkowych maluszków sobie zostawię po jednym a reszta idzie do mojej siostry.
Krysiu na korzonki czekam tylko u fiołkowych listków i h. kentiana. Reszta musi się tylko zaaklimatyzować ale póki co nie więdną więc wszystko w porządku z nimi.

[Madzik_J-Ch]

Reniu, oj współczuję walki z przędziorkami, życzę, aby zakończyła się Twoją wygraną. To są straszne paskudy

[elcia1974]

Trzymam kciuki Reniu za Twoją udaną walkę z paskudami. Dobrze im i i jeszcze tak
No i gratuluję fiołkowych maluszków. Wielkie dla nich.

[Anetta]

No naprawdę masz się czym pochwalić Renatko, gratuluję tylu fiołasków

[nuta23]

Anetko póki co w listkach fiołkowych (odpukać w niemalowane) mam 100% frekwencję.
Elu i Madziu Niestety zanim zorientowałam się co to za robal dokładnie jest to pryskałaś środkiem nieskutecznym na przędziorka i hibiskus przez to stracił wszystkie pączki i połowę liści. Ale bez walki go nie oddam bo bardzo lubię czerwone kwiaty a on takie ma i w dodatku pełne.

[sari]

Renatko trzymam kciuki za Twojego hibka, nie zakwitnie wprawdzie w tym roku ale życzę aby za rok zachwycił nas wszystkich pięknymi kwiatami

[nuta23]

Najważniejsze aby przeżył. Jak w najbliższych dniach następne liście nie będą marnieć to będę wiedziała, że był tylko ten jeden który dokończył żywota na mojej ręce.