ak bardzo szybko a szczególnie w drugim roku po posadzeniu nawet do 3 metrów a w ogóle do 6 metrów tak idzie piorunem w zeszłym roku to miałam go na daszku a kwitł że przed zimą go obcięłam do daszku aż szkoda było kwiatów a pachniał niesamowicie ściągałam go takimi kawałami i na kompostownik wszystko poszło teraz by było to samo gdyby M nie wymieniał daszku bo w tamtym były już dziury i leciał deszcz do środka a w przyszłym to juz będzie 3 sezon jak go mam super sprawa i cień bo to jest południowa strona

Kinga obetnij jej liście na wysokość 20 centymetrów troszkę obsusz kartofelki jak by były jakiś zgniłe poodrywaj i do piwnicy ja w bloku trzymam w piwnicy te różne kolorki a te jednakowe na działce w piwnicy i nie wszystkie mogą przeżyć bo tam mam wilgoć ale co z nimi zrobię

pozdrawiam dobrej nocy jutro idę resztę wykopać a tak kwitną ąż szkoda ale na nich czas bo dzisiaj w nocy już przymrozek także jutro praca na działce i liście do grabienia :x