Ogródkowe rozmaitości cz.3

[X-A-9]

Nelu ja znowu z pytaniem zamówiłem kolejne róże
- Gefylt (Hansaland)
- Golden Spray (Golden Shower)
- Pomponella
- Tip top
- oraz Elmshorn którą poleciłaś - posadzę ja przed blokiem tylko... to róża parkowa więc jak ją ciąć? w ogóle wykopałem dołek ok 50 cm i pod tą warstwą jest sam piach bo w tym miejscu przebiega jakaś rura chyba kanalizacyjna nie wiem czy krzew da sobie radę zobaczymy za rok dwa... czekam na przesyłkę i będę sadził jeszcze szybko przed zimą
pozdrawiam

[Alionuszka]

Izka pęd do ukorzenienia z Cholmondeley to trafny wybór... pewnie ,że Ci dam ...ale jakbyś chciała podziwiać szybciej kwiaty to u nas są po 12 zł, ,niedrogo...
Hortensję przycinam na wiosnę ,także pędów będę miała sporo ...
Jadziu przed domem mam róże ,a za domem to już rosarium... musiałam dwie pnące wykopać przed domem i aby dojść z wielkim krzakiem na ogródek,musiałam przejść naokoło wszystkich szeregówek...musisz sama zobaczyć ... Tak już mamy ,że bez przesadzania żyć nie możemy...a tak naprawdę ,to nasze ogrody nie są kształtowane wg planu,projektu...przynajmniej u mnie tak jest,więc chodzimy ze szpadlami i głowimy sie ,gdzie co posadzić...
Tosiu na dołka ..dobrze robi czekolada...muzyka lub dobry film ,pewnie dzisiaj już lepiej...
Taruś z przyjemnością oglądam archiwa z mojego albumu... mały ogród ,a tyle zmian ,wylanego potu i nieraz połamanego kręgosłupa... Ale nadal cieszy...
Adrianie Gefylt to super odporna róża ...i może rosnąć na niezbyt żyznym podłożu ,także nie martw się o piasek w dole...
Dla bardziej wymagających róż,dałabym do tego piachu trochę obornika i kompostu ...Ty masz problem z piachem ,ja z gliną...
Krzaczaste róże na początku nie tniemy ,tylko czekamy aż wypuści solidne pędy,a potem to już kosmetycznie ,zależy jak duży chcesz krzaczor.U mnie Elmshorn teraz nabrała wigoru ,bo odkryłam ją wysadzając wysokie floksy...W tym roku po zimie zmarzła prawie do ziemi...Tak ogólnie to wycinam tyle ile zmarzło,a sama się rozkrzewia...

[JAKUCH]

No właśnie . Jestem ciekawa tych moich przemyśleń różanych czy one się dopasują czy nie będzie za mdło ,albo pstro . Nie wiem jak ja przeżyję w niepewności tyle miesięcy

[eukomis]

Witaj Neluś ładnie ci kwitną jeszcze clematisy i jesień u ciebie piękna.Ja też trochę poprzesadzałam roślin bo co to by było jakbyśmy nie chodzili na jesień z przyczepiona łopatą do t.......a . Neluś nie masz czasem nasion z komeliny podoba mi się ta roślinka.pozdrowieni przesyłam dla ciebi e i męża od mojego M.

[Alionuszka]

Jadziu myślę ,że kolory róż potrafią się dopasować ,a im bardziej kolorowo ,tym radośniej i uczta dla oczu... U mnie przesadzanie przede wszystkim ze względu na to ,że jedno przesłania drugie,albo przeszkadza w przemieszczaniu,a kolce róż pnących mogą być taką przeszkodą...

Halinko miło ,że wpadłaś zobaczyć końcówkę kwitnienia... Komelina jeszcze u mnie w ziemi,ale sprawdzę ,czy ma nasionka ,powinna mieć...Pozdrowienia przekazane ,ku uciesze M ... Pozdrowienia i w odwrotną stronę...

na nockę dobrą trochę zdjęć...
Concerto'94

Gaura

i bratki jeszcze kwitną...


i wspomnienie lata 07'10
Nie wiem czy pokazywałam różę Lavaglut...ta to jest mistrzyni w trzymaniu kwiatu,a najlepsze ,że nie przekwita brzydko...po prostu ciemnieje...czyli wciąż jest atrakcyjna...
Teraz jeszcze ma kwiaty i pąki...






róża Mozart lipcowe zdjęcie,ponoć pachnie ,powąchałam ...ma zapach bardzo subtelny




Róża pnąca rozpoznałam jako Swan Lake też lipcowa...

[chatte]

Nie tak drogo, ale wole sadzonki. Podwójna przyjemność ;) Poza tym zanim wyhoduję sadzonkę, będę miała już trochę bardziej uporządkowany ogródek i łatwiej znajde odpowiednie miejsce dla clematisa

Lavaglut nazywa się niepięknie, ale godna uwagi
Nie wiedziałam, że masz Mozarta! Widzisz Neli, muszę Twój ogród "zlustrować" koniecznie w lipcu ;)
Mozart sliczny! O bladawcu nie będę sie wypowiadać ;)

[asia0809]

Nelu, obejrzałam zdjęcie z 2004, ależ metamorfoza .
Ania poleciła mi podpytać Cię o cięcie powojników, bo jesteś specjalistką oświeconą przez samego p. Tomszaka. Cięcie podstawowe poszczególnych grup mam opanowane, ale z letniego cięcia jestem zielona. U was powojniki wspaniale kwitną a ja z nabożeństwem pielęgnuję "peruczki"

[abeille]

Neluś, piękna metamorfoza ogrodu pomiedzy 2004 i 2010 rokiem. Można by prawie powiedzieć że ogród się powiekszył, chyba jednak jest z gumy
Dziwią mnie bardzo Twoje powojniki w takiej olimpijskiej formie późną jesienią. Moje już dawno zakończyły swój cykl fizjologiczny, ususzyły prawie wszystkie
liście i wypuściły kępki nowych na ususzonych badylach i to wszystko. Na resztę trzeba czekać do wiosny a u Ciebie takie bujnozielone liście i kwiaty
jakby to był maj

[JAKUCH]

NELUŚ Concerto śliczny ma pokrój płatków i samego kwiatu . Mam nadzieję ,że przerobiony ogród spełni Twoje oczekiwania . Lavaglut choć tak jak napisała Iza ma śmieszną nazwę ,ale różyczka piękna w całej okazałości

[X-A-9]

Nelu ja też zatrzymałem się przy nazwie lavaglut zamówiłem na all... komplet książek a mianowicie katalog roślin, katalog bylin i katalog róż z tego Związku Szkółkarzy Polskich, opis 250 odmian róż , może nie będę Cię już tak męczył ciągłymi pytaniami

[an-ka]

Adrianie ale to cała przyjemność móc doradzić bliżniemu.
Poza tym książki to mądra rzecz ale co praktyka to praktyka i zawsze lepiej jest podpierać się i taką wiedzą.
Nela a ja tej bledzioły nie kojarzę-muszę przyjść na zwiady.

[kogra]

Neluś czy gaurę trzeba zabezpieczyć na zimę?
Ta pierwsza posadzona do gruntu, bo nawet chciała zakwitnąć.
A ta druga nie postawiła listków, stale wyglada jak zwiędnięta.
Może wziąść ją na zimowanie do domu ?

[gloriadei]

Neluś,
a ja pozachwycam się Mozartem
Wyhodowałam sobie z patyczka i miał już kilka kwiatków, ale za rok spodziewam się takich kiści kwiatów jak twoje!

[aleb-azi]

- wiesz czemu...

Nelu... przeprowadzasz rewolucję ogrodową... A co będzie dalej... Może nastanie czas ewolucji Zdjęcia porównawcze są niesamowite.

[Alionuszka]

Izka wiedziałam ,że gotowa sadzonka nie będzie dla Ciebie atrakcją... W takim razie patyki bedą na Ciebie czekały...ale to dopiero wiosną... W czerwcu ,czy w lipcu musisz koniecznie zawitać ...to najlepszy czas dla róż...,w tedy patyków nabierzesz ,ile się da...
Bladawiec w pąku jest boski ,a i w rozwinięciu, ukazując ciemne pręciki ... lubię takie roztrzepańce...
Asiu peruczki też stanowią ozdobę,ale kosztem ponownego kwitnienia...Powojniki z grupy viticella ,czy później kwitnące,maja małe szanse na ponowne kwitnienie,gdyż cięcie po pierwszym kwitnieniu jest zbyt późne ,nie zdążą wykształcić nowych pędów z pakami,natomiast powojniki wcześnie kwitnące np.od maja,można ciąć najpóźniej do początku sierpnia...wtedy jest szansa na ujrzenie kwiatów.
A tnie się pod pierwszym oczkiem kwitnącym w połowie między oczkami,czyli zupełnie odmiennie niż róże ,które tnie się cm nad oczkiem...
Nie wiem ,czy to zrozumiałe ..,ale się starałam...
Wiesiu dzięki za pochwały... Takie olimpijskie kwitnienie to nie jest... raptem parę kwiatów...ale i to cieszy.Nie wszystkie clematisy mają takie chęci do październikowego kwitnienia,Sikorski i Cholmondeley ma taki wigor ...
Jadziu Lawaglut mimo nazwy ,ma całkiem pokaźne kwitnienie od momentu gdy ją kupiłam na początku lata...Mogę polecić... Przy przekwitaniu wybarwia się na ciemne bordo i dalej jest atrakcyjna...
Adrianie szkoda ,że książki zamówiłeś , nie narzekam na te umęczanie ,a wręcz przeciwnie...
A z drugiej strony książka ,albo katalog ,to szeroka wiedza...na pewno wiele się dowiesz...
Pierwsza moja książka o różach na której się opierałam w poszukiwaniu odmian to był Leksykon Daumonta RÓŻE,i Encyklopedia Róż Vermeulena .Jest tam i o cięciu i ochronie przed szkodnikami i grzybami...Katalogi ZSP pewnie tez takie informacje zawierają...No to przyjemnej lektury na długie zimowe wieczory...