Mój ogród przy lesie cz.3
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajka chłodne jesienne dnia i mrożne poranki a w Twoim ogrodzie piękne kolory.
Pozdrawiam Zenek
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Agniesiu dużo chryzantem chyba nie zakwitnie w tym roku, a część już przekwitło.
Astry jedna odmiana także jeszcze w pąkach, gdyby nie one to u mnie w ogrodzie było by już pusto.
Wrzosów nie mam,tylko kilka białych, ale dawno przekwitły, zapowiada się pustka, zostaną tylko iglaki.
Zenku cieszę się, że mnie odwiedziłeś.
W mojej okolicy były już duże przymrozki, nawet liście na wszystkich drzewach i krzewach nie zdążyły się dobrze wybarwić, tylko opadły.
Gdyby nie astry i chryzantemy, to już nic by nie kwitło, nawet róże, które innych lat o tej porze jeszcze kwitły, w tym roku mają poniszczone kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.
Astry jedna odmiana także jeszcze w pąkach, gdyby nie one to u mnie w ogrodzie było by już pusto.
Wrzosów nie mam,tylko kilka białych, ale dawno przekwitły, zapowiada się pustka, zostaną tylko iglaki.

Zenku cieszę się, że mnie odwiedziłeś.
W mojej okolicy były już duże przymrozki, nawet liście na wszystkich drzewach i krzewach nie zdążyły się dobrze wybarwić, tylko opadły.
Gdyby nie astry i chryzantemy, to już nic by nie kwitło, nawet róże, które innych lat o tej porze jeszcze kwitły, w tym roku mają poniszczone kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko ta co pokazałaś kanna to Picasso a ja chciałabym wcisnąć ci różową ale mam i inne tak że na wiosnę są twoje trzymaj tylko kciuki za zimowanie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witaj Tajko! Rozplenicę Hamelm mam już zapisaną, tak myślałam,że to ta, kupię koniecznie.
Wiesz, ja nie usuwam liści z rabat...tylko z trawnika, te wrzucam na oddzielny kompostownik. Pomyślałam,że na rabatach użyźnią glebę, stworzą ochronę i dla roślin i dla stworzonek. A wiosną prawie ich nie będzie.
Jak wiesz, z różami mam ten sam problem - prawie wszystkie usunęłam z ogrodu, została jedna kępa. Chcę jeszcze podjąć próbę z Westerlandem.
A astrów nie mam w ogrodzie, jakoś za nimi nie przepadam...
Wiesz, ja nie usuwam liści z rabat...tylko z trawnika, te wrzucam na oddzielny kompostownik. Pomyślałam,że na rabatach użyźnią glebę, stworzą ochronę i dla roślin i dla stworzonek. A wiosną prawie ich nie będzie.
Jak wiesz, z różami mam ten sam problem - prawie wszystkie usunęłam z ogrodu, została jedna kępa. Chcę jeszcze podjąć próbę z Westerlandem.
A astrów nie mam w ogrodzie, jakoś za nimi nie przepadam...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
WITAJ TAJKO
Piękne połączenie jesiennych astów z chryzantemami
Piękne połączenie jesiennych astów z chryzantemami

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Gosiuniu jeśli masz różową kannę, to poproszę kawałeczek, ale wiosną, jeśli można i ładnie Ci przezimują, ale pod warunkiem, że Ty u mnie coś sobie upatrzysz.
Izuniu- Tamaryszek witaj.
Ja z rabat także bardzo dokładnie nie wybieram liści, chyba, że jakieś kwitnące kwiaty przykrywają, a wiosną, jeśli przez zimę się nie rozłożą, to przysypuję świeżą korą.
Najwięcej czasu pochłania wybieranie liści z płożących jałowców.
Róże, które rosną u Ciebie są wspaniałe, aż nie do wiary, że mówisz nie chcą rosnąć.
Westerland jest cudowną różą, u mnie coś zgryzło pędy przy samej ziemi, musiałam wykopać, jakoś jej więcej nie spotkałam w sklepie.
Krysiu- Goryczka dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie.

Izuniu- Tamaryszek witaj.
Ja z rabat także bardzo dokładnie nie wybieram liści, chyba, że jakieś kwitnące kwiaty przykrywają, a wiosną, jeśli przez zimę się nie rozłożą, to przysypuję świeżą korą.
Najwięcej czasu pochłania wybieranie liści z płożących jałowców.
Róże, które rosną u Ciebie są wspaniałe, aż nie do wiary, że mówisz nie chcą rosnąć.
Westerland jest cudowną różą, u mnie coś zgryzło pędy przy samej ziemi, musiałam wykopać, jakoś jej więcej nie spotkałam w sklepie.

Krysiu- Goryczka dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie.

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Astry super ,a zaplątany marcinek tez ładny .widzę że Twój M. Odwołał zakaz .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Aleksandrze dziękuję za odwiedziny.
Może by nie odwołał, ale cieszy się, że ma telewizor do własnej dyspozycji i serialami go nie katuję.
Może by nie odwołał, ale cieszy się, że ma telewizor do własnej dyspozycji i serialami go nie katuję.

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
....przyszłam popatrzeć na kolory jesieni w Twoim ogrodzie --
....chryzantemy,astry śliczne -

....chryzantemy,astry śliczne -

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Misiu witaj.
Dziękuję za odwiedziny.
W ogrodzie coraz smutniej, rośliny przestają kwitnąć oprócz astrów o chryzantem takie tam.






Dziękuję za odwiedziny.

W ogrodzie coraz smutniej, rośliny przestają kwitnąć oprócz astrów o chryzantem takie tam.






-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Piękne zdjęcia, zwłaszcza zdjęcie hortensji
moja w tym roku w ogóle nie zakwitła 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Krzysiu dziękuję, piękne to one już nie są, ale Ty jesteś bardzo uprzejmy.
Już niedługo i nie będziemy robili zdjęć, wszystko przykryje śnieg, nastanie długa zima.

Już niedługo i nie będziemy robili zdjęć, wszystko przykryje śnieg, nastanie długa zima.

-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ależ są piękne
a moja wypowiedź nie ma nic wspólnego z uprzejmością lecz jest tylko stwierdzeniem oczywistych faktów.
Dlaczego piszesz, że nie będziemy robili zdjęć. Przecież ogrody zimą wyglądają bardzo ciekawie.

Dlaczego piszesz, że nie będziemy robili zdjęć. Przecież ogrody zimą wyglądają bardzo ciekawie.

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11537
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Astry w tym roku są wyjątkowo urocze chyba dlatego,że nie poddają się jeszcze przymrozkom...
a lewizje są cudne ale trudne w uprawie..ja dałam sobie z nimi spokój , jakoś w tym roku nie kupiłam no i ...po kłopocie . Nie lubię jak roślina zbyt wiele ode mnie wymaga.Okrywanie , szybki ...
no i co jeszcze???

a lewizje są cudne ale trudne w uprawie..ja dałam sobie z nimi spokój , jakoś w tym roku nie kupiłam no i ...po kłopocie . Nie lubię jak roślina zbyt wiele ode mnie wymaga.Okrywanie , szybki ...



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko, piękne jesienne zdjęcia pokazałaś
Ogrody rzeczywiście coraz smętniej wyglądają, ale cieszą ciepłymi barwami liści.
Pozdrawiam Cię serdecznie

Ogrody rzeczywiście coraz smętniej wyglądają, ale cieszą ciepłymi barwami liści.
Pozdrawiam Cię serdecznie
