Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[Georginia]

Ja mam cały świat kompostowy pomiędzy ogrodzeniem a budynkiem gospodarczym.Mam zrobione trzy boksy.W jednym obornik,w drugim dojrzały kompost i w trzecim świeży.Oprócz tego trzymam tam popiół z kominka,worki z torfem i korą.Rafę do przesiewania kompostu.Taczki ,wózek do ziemi.Stare cegły,kamienie.Wszystko to co może mi się przydać Beczkę z przefermentowanymi kupkami krowimi i nikt nie ma prawa się wtrącać do tego mojego świata

[dwostr]

Alu ,skorzystam z Twojego pomysłu i na drugi rok będę chciała u siebie zagospodarować jakieś miejsce na taki przybornik-to musi doskonale usprawniać ogródkowe prace.

[Georginia]

Danusiu tylko wybierz miejsce gdzie jest cień bo kompost musi być w cieniu.Jeżeli nie jest osłonięte można to miejsce obsadzić krzewami lub pnączem,żeby wyglądało to estetycznie i nie było nic widać.

[JacekP]

Alu, muszę zobaczyć to Twoje miejsce na kompost i inne surowce. Może się czegoś nauczę, ściągnę pomysł
Chętnie przyjadę w sobotę (już doczytałem u Moniki ), byleby możliwie wcześnie, bo po południu do pracy

[Georginia]

Dobrze Jacku.Jeszcze uzgodnię z Moniką o której będzie mogła przyjechać.

[Soczewka]

Jacku a która u Ciebie to wcześnie ? Byle nie 8 Ja planowałam przyjechać o 14 ale się dostosuję
jeżeli zajdzie taka potrzeba Alu a Tobie o której pasuje?

[Margo2]

Jacku, Ty w każdą sobotę pracujesz?
To niedobrze, bo my właśnie wtedy mamy wolne.
Jaka szkoda, że ja nie będę mogła przyjechać.

[Soczewka]

A może namów Isię i przyjedźcie obie. Było by fajnie. To przecież niecałe 50km

[Georginia]

To niech teraz Jacek się wypowie.Ja mam najbliżej

[JacekP]

Alu, już napisałem na pw.

[dwostr]

Alu ,przede wszystkim jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za gościnę,za przemiłą pogawędkę ,za czas mi poświęcony i za roślinki!
Alu, melduję że wszystkie roślinki od Ciebie posadzone ,ale zabrało mi to tyle czasu ,że róże muszą poczekać do jutra.
Wiesz ,ten skrót jest rzeczywiście rewelacyjny przemknęłam błyskawicznie ,tylko u nas jeszcze był objazd więc do domu dotarłam polnymi drogami.

[Georginia]

Dzisiaj posadziłam roślinki na nowej rabacie.Był u mnie Św.Mikołaj pod postacią Danusi i przywiózł mi hosty.Nie wiem skąd wiedział co mi potrzebne.No ale wiadomo Mikołaj wszystko wie.Od razu powędrowały na swoje miejsce.Sadzonka hortensji ogrodowej już jest w doniczce i będzie tak zimowała aż się dobrze ukorzeni.Dziękuję Danusiu

Nowa rabata

[Georginia]

Danusiu cieszę się że Cię poznałam.Ile km do Ciebie jest tymi skrótami. Dziękuję za roślinki ,już wszystkie posadzone.Różom do jutra nic nie będzie.Z ogrodu wróciłam jak już było prawie ciemno.Pozostało mi przygotować stanowiska dla tych dwóch hortensji które kupię w piątek i przesadzić jeden różanecznik.Myślę że jutro wszystko dokończę.Szkoda że nie mogłaś dłużej zostać.

[dwostr]

Alu ja również jestem szczęśliwa ,że Cię poznałam.Czas spędzony u Ciebie tak szybko minął ,że dopiero w samochodzie zorientowałam się ile Ci go zabrałam. Widzisz przeze mnie z ogrodu wyszłaś dopiero nocą

[Georginia]

Danusiu.Nie mniej żadnych wyrzutów.Ja tak mam.Mój M nieraz pytał czy nie poświecić mi latarką.A potem "... o już jesteś,myślałem że zapomniałaś że masz dom.Wiesz że szczęśliwi czasu nie liczą.Dobrze że zabrakło mi kory bo może bym światło zapaliła przed domem i dalej przesadzała