Mój ogród przy lesie cz.3

[Tajka]

Wstawię zdjęcie kwitnących jeszcze w niedzielę po przymrozkach niektórych róż, żeby się nie zdezektualizowały.


Róża Parkowa Elmshorn

Róża rabatowa Fresia

Róża wielkokwiatowa Chopin.

[Tajka]

Igorku witaj.
Dziękuję, że znalazłeś trochę czasu, że by odwiedzić mój ogród.
Ja tak sobie myślę Igorku, że może wiosną go z kompostem przywlokłam w to miejsce, i dlatego wyrósł o tak nietypowej porze?
Na razie nie będę go okrywała, może jeszcze bardziej pąk mu się rozwinie.
Na azalii pąki o tej porze, to także dziwne, prawda?
Pozdrawiam serdecznie.

[Zielona_Ania]

Tajeczko, jesienne liście i owoce mają niepowtarzalny urok. Obficie owocuje Ci trzmielina, moja po ataku mszyc straciła wszystkie kwiaty i nie zawiązała ani jednego owocu. Róże wytrwałe, gdyby mogły kwitły by i w grudniu
Bardzo efektowne zdjęcia zmrożonych roślin, zwłaszcza rozplenica prezentuje się w takiej szacie nadzwyczajnie.

[Tajka]

Aneczko dziękuję Ci za odwiedziny.
Właśnie, jeszcze jest ta pora jesieni, którą lubię, chociaż rankiem są przymrozki, ale później słońce przygrzewa i jest pięknie. Szkoda, że to już nie potrawa długo, przyjdzie słotna, późna jesień i zima która będzie się bardzo nam dłużyła.
Pozdrawiam serdecznie.

[krzysztof01]

Róże ładnie Ci jeszcze kwitną choć po Chopinie widać że mu się dostało ale on jest wrażliwy na przymrozki.
Tego hiacynta wsadziłbym na Twoim miejscu do doniczki bo jeszcze silniejszy przymrozek może mu zniszczyć kwiat, a szkoda by było. Zawsze to trochę wiosny jesienią

[Tajka]

Krzysiu jesteś Wielki. Właśnie tak zrobię, dziękuję.
Że też wcześniej na to nie wpadłam, on z pewnością i tak by zmarzł, a będę miała gotowego do zakwitnięcia, pachnącego hiacynta w domu.
Jak tylko pojadę na działkę, to go wykopię, zdam relację, gdy zakwitnie.
Pozdrawiam serdecznie.

[MalinaG]

Tajko pisałaś wcześniej ,że na skalniaku masz zamiar hodować lewizje....zaintrygowałaś mnie tym ,bo nie znałam tych roślin poszperałam trochę w necie i dowiedziałam się ,że to bardzo wrażliwe na wilgoć i mróz roślinki czy już je kiedyś miałaś?masz jakieś doświadczenie w ich pielęgnacji?

[Tajka]

Alu lewizje kupiłam dopiero wiosną, ale tylko 2 szt na próbę, także sama nie wiem, jak mi przezimują, jeśli dobrze, to chciałam dokupić kolorków.Podobno one nie tak boją się mrozów, jak nieprzepuszczalnego podłoża.
Chodzi o to, że by zastoin wody przy korzeniach nie było.
Zważywszy na to, że mam piaszczystą ziemię, a posadziłam je z domieszką żwirku, więc może przezimują, jeśli tak, to przeniosę je na docelowe miejsce, na skalniak, gdyż posadziłam je na rabacie przed różami, które je zasłoniły.

[Tamaryszek]

Witaj Tajeczko ! Ależ miałam zaległości w Twoim ogrodzie...Ale czytając i ogladając wszystko , co mi uciekło , dostałam taką dawkę pozytywnej energii, że hej ! Twój ogród jest pełen pogodnej dojrzałości i spokoju, tyle w nim pięknych zakątków...Pergola z różą bardzo malownicza...! Jakiego koloru róże ją porastają ?
Jesienne widoki bardzo lubię! Jaki smutny byłby ogród o tej porze roku bez roślin liściastych, prawda ?
U mnie też już przymrozki były kilka razy, i szron w ogrodzie ( udały Ci się zdjęcia !).
Koniecznie muszę posadzić taką rozplenicę ! Czytałam,że są małe i wyższe odmiany, jak nazywa się Twoja ? Wiosną kupuję koniecznie !

[AniaDS]

Ja też kupiłam w tym roku dwie lewizje, ciekawe czy dożyją wiosny.
Ubiegłoroczne padły po zimie.

[Tajka]

Izuniu- Tamaryszek dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów pod adresem mojego ogrodu, nie wiem, czy sasłużonych.
Róże rosnące przy pergoli, Dorothy Perkins mają kolor jasno różowy.
Z krzewami jesienią jest trochę zachodu, związanego z wygrabianiem masy liści z każdego zakątka i rabat, ale wynagradzają nam ten trud wiosną, pięknymi kwiatami, a niektóre ozdobnymi owocami.
Ogród bez drzew i krzewów byłby nie spełniony, prawda?
Moja rozplenica japońska jest raczej tą niższą odmianą, nazywa się Hameln, ale jest w pełni mrozoodporna i nie ekspansywna.
Pozdrawiam serdecznie.

Aneczko- AniaDS witaj.
Lewizji kupiłam tylko 2 szt na próbę, choć wiosną we Florexpolu były różne, przepiękne kolory.
Nie chciałam doznać zawodu. Skoro u Ciebie nie przezimowały, to ja także wielkich nadziei z nimi nie wiążę.
Zobaczymy po tej zimie, może będzie bardziej sprzyjająca.

[przemek1136]

Proponuję na zimę zrobić lewizjom daszek z szyby. Powinny przeżyć.

[Tajka]

Jesienne Astry bylinowe.

[Tajka]

Przemku jak miło, że mnie odwiedziłeś, witaj.
Bardzo Ci dziękuję za poradę, wykorzystam ję na pewno, ustawię szybkę na jakichś kamyczkach, może ocaleją moje lewizje.
Pozdrawiam serdecznie.

[goryczka143]

WITAJ TAJKO
Bardzo ładne kolory astrów i jeszcze piękne nie zwarzoe przez mróz.
Tajeczko ja zawsze swoje lewizje przykrywam szybą i nieźle zimują.