Ankowo cz.2

[pamelka]

Ależ cudne fasolkowe kolory Mojemu M przydałoby się kilka kurek, poszedłby sobie i zebrał jajeczka na śniadanko

[aleksanderk]

Wiadomość o dotarciu przesyłki dotarła ,a już na nasza pocztę najgorsze wyrazy powtarzałem po kilka razy .

[lucy09]

Aniu, tyle u ciebie ciekawych rzeczy się dzieje. I kurki i jajka i fasolka i dalie. A wszystko takie niezwykłe i ciekawe...

[HalinaK]

Aniu Droga serdecznie gratuluję drugiego serducha

Cieszę się bardzo, że wśród wyróżnionych jesteś Ty, ponieważ w pełni zasługujesz na to wyróżnienie
Swoje wątki prowadzisz wyjątkowo ciekawie iii mnóstwo w nich fachowych informacji

[EwkaEs]

Aniu-Fasolki bardzo urodziwe!Na targu zwykle szukam takich krasiatych.
Gratuluję dwuserdeczności!

[Babopielka]

Jak ja tu już dawno nie byłam
Nie wyrabiam się A u Ciebie tyle się dzieje
Serduszko zauważyłam i gratuluję
Kurki też się starają i jajka niosą ,ale chyba nie po dwa dziennie
Fasolke też podziwiałam bo niezwykła jest ,a smakuje tak
jak biała czy inaczej

[Tajka]

Aniu moje gratulacje.
Cieszę się, że Cię spotkało to wyróżnienie, w pełni zasłużone.

[Zielona_Ania]

Witajcie! Ostatnio dużo czasu poświęcam na opiekę nad drobiem. Ćwiczę ich zaganianie, sprzątam kurnik itp. Dzisiaj spotkał mnie taki zaszczyt, że jedna araucana sfrunęła ze swojej półki na moją rękę i wtuliła łepek w mój polar. Chyba chciała tak zasnąć

Aniu -Ankha, nie sprawdzałam jeszcze tego mikro-jajka, ale też podejrzewam że bez żółtka będzie. Fasolka nie zdążyła całkiem zaschnąć na pędach, trzeba było szybko gotować, bo ususzyć się nie dało.

Alinko, co za komplement Nie chciałam teraz zwiększać mojego stadka, bo to jest spory kłopot, zanim się osobniki ze sobą oswoją. Już i tak mam stado podzielone na 5 grup kurzych, między którymi wybuchają różne niesnaski. Widziałam na wystawie, że pawie wzbudziły Twoje zainteresowanie, bardzo było by ciekawie, gdybyś jednak dopięła swego i prezentowała te piękne ptaki w swoim ogrodzie.

Aleksandrze, sprawa wyjaśniona, rodgersja rośnie już u mnie Wielkie dzięki raz jeszcze

Aniu- ano i trafiła do garnka fasolka Mniam

Marku, jakieś problemy miała ta kurka, niewątpliwie. Najwyraźniej zabrakło jej jakichś minerałów do prawidłowego uformowania skorupki. Na szczęście takie jajka trafiają się rzadko.

Martuś, jeden kogut to dżentelmen, a drugi brutal Nowe zakątki fajne, tylko niedługo mnie rodzina wydziedziczy (mówią że zagarnęłam całą działkę dla siebie).

Asiu, na razie mi się nie trafiło jajko dwużółtkowe. Fasolka w tym roku wyjątkowo obficie rosła

Tajeczko, kolorów skorupek u różnych ras jest więcej, to bardzo ciekawe zagadnienie. Ta fasola to jeden gatunek- fasola wielkokwiatowa, wysiałam kilkanaście nasion z moich zeszłorocznych zbiorów. Wykazała taką wielką zmienność, czego się nie spodziewałam.

Pamelko, nie wiem tylko co na obecność drobiu rzekłby Twój piesek Pewnie by się bardzo ucieszył.

Lucynko, bardzo dziękuję Staram się jakoś urozmaicać zajęcia w ogrodzie, co jakiś czas potrzebuję wypróbować coś nowego. Cieszę się że to się podoba

[marzanka]

Aniu ja też przyłączam się do achów nad twoimi wątkami,bo to sama przyjemność gościć u Ciebie

[Zielona_Ania]

Halinko, Ewo, Bożenko, Tajeczko, Marzanko, bardzo Wam dziękuję Nie spodziewałam się zupełnie takiego wyróżnienia, tym bardziej że krótko jestem na forum. Ale to bardzo sympatyczne No i mobilizacja do dalszej pracy, której rezultatami można się podzielić. Dzięki takim forumkom jak Wy, czuję się tu na forum jak w domu

Bożenko, ja też ciągle w tyle z wątkami. Nadrobimy w długie, zimowe wieczory. Kurki niosą godziwie, we własnym, nieprzymuszonym tempie Fasolka smaczna, w zasadzie jak biała w zastosowaniu. Tylko po ugotowaniu zrobiła się raczej szara.


Jeszcze tylko wkleję dzisiejsze fotki, zrobione naprędce, ale też i niewiele do oglądania się zrobiło, a dzień coraz krótszy.
Gailardia, nie ma już tego letniego blasku, ale to jeden z niewielu kwiatów, kwitnących nieprzerwanie przez kilka miesięcy.


Niebieski aster krzaczasty bardzo zmarniał w tym roku. Mam nadzieję że odrodzi się po zmianie stanowiska.


Są rośliny, którym niestraszne przymrozki

[HalinaK]

Aniu foteczki piękne

Nasionka gailardii ościstej zakupiłam w tym roku, ale nie wysiałam, bo nie było kiedy i gdzie
Dobrze, że o niej piszesz ciekawa jestem, czy pikujesz ją, bo na opakowaniu pisze, że trzeba pikować

[artam]

Rodzina narzeka? A powinna być wdzięczna! Takie piękne widoki jej stwarzasz tuż pod nosem A pozostali członkowie rodziny mają jakieś prawo głosu czy rządzisz despotycznie?
Oj,oby było więcej roślin, które mrozu się nie boją

[Andzia1]

Aniu gratulacje za drugie serducho
absolutnie zasługujesz na nie!!
Pozdrawiam i słoneczko ślę!

[dodad]

Witaj Aneczko .
Gailardia to niesamowita roślina. Strasznie długo kwitnie i do tego jest piękna. Moją niestety musiałam jakiś czas temu ściąć, bo była bardzo zaatakowana przez grzyba, ale widzę, że odrasta. mam nadzieje, że w przyszłym roku będzie równie piękna. Musze się jeszcze rozglądnąć za czerwoną.
Widoczki jesienne u ciebie piękne.

[GrazynaW]

Aniu gratuluje Zasługujesz na wielkie forumowe