Ogródkowe rozmaitości cz.3

[dodad]

Witaj Neluś!
Mam pytanko: czy któreś z tych róż Rosarium Uetersen, Comte de Chambord będzie rosnąć w półcieniu?
Chciałabym coś dosadzić do Veilchenblau na płocie. Tzn wszystkie zakupione teraz, początkowo miały iść na słoneczko, ale teraz sobie myślę, że mogłabym nimi zasłonić się od sąsiadów. Tyle, że słońce tam jest rano do ok. 11 i popołudniem w lecie od ok.17.
Myślałam też o jakiejś białej. Może White New Dawn

[Alionuszka]

Dorota myślę ,że te godziny słońca by wystarczyły tym różom,z tym,że Rosarium Uetersen u mnie jeden krzak rośnie w słońcu i lepiej kwitnie niż drugi w półcieniu...Comte ...u mnie ma słońce od 10 do 17...Półcień to miejsce gdzie przynajmniej słońce operuje od 4-6 h.
Mam tutaj
taką stronę z różami pnącymi...w języku czeskim ,ale można sobie przetłumaczyć w http://translate.google.pl/translate_t? ... =pl&tab=wT#

Przyjemnego oglądania i wybierania...

[kogra]

To obejrzałam co zapodałaś.
Gdyby tak jeszcze ze sto arów ktoś chciał mi podarować.....
Wybór nieziemski.
A jak kiedyś tego rdestu będziesz miała za dużo ........to wiesz........ ja się nim zaopiekuję.

[an-ka]

Kochana przyjdziesz to zobaczysz gdzie znalazłam miejsce na Blaze.
Dzisiaj wykopałam Magic Meidiland i powędrował ten wielki krzak róży do sąsiadki.Róża piękna,wigorna,liście nie złapały żadnej choroby ale niestety dla mnie za duża i już miejsca dla niej nie było.Będę podziwiała ją po sąsiedzku.

[JAKUCH]

Moje powojniki również jeszcze kwitną i nic sobie nie robią z chłodów . Aniu nie szkoda Ci takiego fajnego krzaczka

[Alionuszka]

Grażynko oczywiście będę o Tobie pamiętać ,gdy rdest się rozrośnie odrostem...
Nie ma szans na takich sponsorów co ziemię rozdają...
Ale oglądac i podziwiać można ...tyle naszego...
Aniu z chęcią bym przyszła ,ale padnięta jestem ...po wykopaniu dziury pod Paula Transona,kopałam koło schodów ,czyli nie obyło się bez siekiery i maizla,kamieni i betonu w tym miejscu było sporo.a potem ostałam w pozycji zgiętej w pół... Ciasno tam było,żadnego komfortu pracy...
Zdecydowałaś się jednak na wykopanie Magic M...,właściwie ,to szkoda...za rok obsypana byłaby kwiatami,piszą o niej ,że potrzebuje 2, 3lata,na pokazanie co potrafi...
No tak ...wykopałaś Okrywową ,a wkopałaś pnącą do 4 m...w ogóle nie jest większa...
Jadziu u mnie kwitnie Cholmondeley,Sikorski,bylinowe ...Polecam pierwszy,ma kwiaty jak talerze...

M znalazł zdjęcie działki z 2004,ale puchy,na końcu jeszcze rósł żywopłot z berberysu,3 drzewa wiśni,ale już bez liści ,bo to październik...


i w czerwcu 2010

[kogra]

No tak.....następna z krzyżem zgiętym w scyzoryk.
Wykańczają nas te jesienne roboty.
A czas goni.
Dzięki za pamięć.

[chatte]

(...)piękną dalię masz...kto Cię taką pieknością obdarował...

A obdarowała mnie dobra wróżka! Zdaje się, że Nala na nią wołali
Wielka szkoda, że nikt nie uwiecznił Cię pomykającej ze szpadlem i krzaczorami, ale wyobrażam sobie, jak to pięknie musiało wyglądać
Limelight nie pokazywałas. Śliczna ... A ja już nie mam gdzie sadzić hortensji
I te Twoje powojniki ... Jak talerze?

[an-ka]

Och,Neli wyobrażam sobie tą robotę ale na pocieszenie powim Ci,że Gaga z Markiem dokończyła motyla i dzisiaj nie może się ruszać,no bo takie chucherko żeby tyle ton przerzucić to się nie dziwię jej samopoczuciu.
A Blaze nie jest na miejscu Magic-to jest zarezerwowane na Pustynię Parmeńska.

[Tosia1]

Dziś nic nie robiłam!!!

[Alionuszka]

Grażka my wszystkie chyba w czasie szarug jesiennych i mroźnych wiatrów arktycznych,będziemy ćwiczyć kocie grzbiety i nie tylko...
Na szczęście jest teraz pogoda całkiem nam sprzyjająca ,że chce się do ogrodu wyjść,szczególnie ,gdy mgły zejdą...
Izka ja nawet nie patrzę ,czy na mnie patrzą...i z jakiem wyrazem twarzy,bo w okolicy jak juz wspominałam nie ma takiej pomylonej...
E tam ,na taka hortensje na pewno znalazłabyś miejsce,wiosna ja ścinasz jak Ci pasuje,bo kwitnie na pędach wyrosłych w danym roku...
Powojnik jak talerz deserowy to Cholmondeley...on jest niesamowity,i teraz ma trochę pąków...i kocha dużo słońca...
Tosia mówisz ,że dzień wolny sobie zrobiłaś...jak już masz wszystko porobione...,nie musisz przesadzać tak jak ja to czynię od 9 lat ...,to pewnie ...odpoczywaj...

Czerwcowy Cholmondeley...


i Swany z nasturcją,której już nie ma ...zmarzła

[chatte]

Neli, dostanę kawałek pędu z niego na wiosnę, albo latem? ... ;:49
Nad hortensją może pomyślę jeszcze, ale jak będę miała już wszystkie krzaczory na swoich miejscach, Jeszcze z niektórymi latam ;)

[JAKUCH]

Powojnik ma naprawdę piękne wielgachne kwiaty . Gdzie wsadzałaś te wszystkie róże jak biegałas ze szpadlem . Czy wszystkie poszły w ustronne miejsce . U mnie równiez 1 róże przesadzałam 3 razy i mam nadzieję ,że teraz bedzie dobrze pasować

[Tosia1]

Nelu, ja mam "DOŁKA" Nic mi sie nie chce!!!

[tara]

Nelu miło popatrzeć, porównać jak było, jak jest i jak będzie - bo jak znam życie to zawsze coś będziemy zmieniac, pozdrawiam