Witam miłych gości jesiennie, ale ciepło !
(tak ładnie przebarwiają się liście kiścienia Rainbow)
TAJKA ? na razie, Tajko, przymrozki tylko w nocy i o świcie, w dzień świeci słoneczko i jest ładnie w ogrodzie. Lubię owoce cisu ? ich mocna czerwień ładnie wygląda na tle głębokiej zieleni cisu. Jeszcze ich sporo dla ptaków zostało. A w nadchodzących latach będą miały ich dużo więcej ? posadziłam przynajmniej 10 cisów w tym roku w ogrodzie. Na jednym ciągle przesiaduje kos ? myślisz, że on lubi te owocki ?
Jeszcze parę dni temu znalazłam na krzaczku smaczną poziomkę, ale to na zdjęciu nie jest smaczne, tylko ładnie wygląda ? to krzewinki poziomkówki indyjskiej.
Mają ładnie przebarwiające się jesienią listki, dużo czerwonych owoców, a wcześniej żółtych kwiatków. Natomiast OKROPNIE się rozrastają ( w kompletnym cieniu ) i wcale wtedy nie wyglądają ładnie. Zamierzam je w znacznej części usunąć w przyszłym sezonie.
GORYCZKA ? dziękuję, Krysiu ! To miło usłyszeć takie słowa od właścicielki jednego z najpiękniejszych ogrodów na forum.
To ważna informacja, że pełne zimowity są bardziej odporne na warunki pogodowe, na pewno wezmę to pod uwagę przy kupnie.
Wiele osób ?ogarnia? swój ogród bez notatek. Ja ,niestety, wiele rzeczy zapominam, więc wszystko notuję (poza tym lubię to robić).
Mam księgę ogrodową, gdzie alfabetycznie zapisuję wszystkie gatunki i odmiany posiadanych roślin . I wszystkie informacje o nich.
Dzięki temu, zawsze np. mogę sprawdzić, której bylinie trzeba więcej dawać jeść, a która tego nie lubi, bo wtedy słabiej kwitnie. Albo jaką odmianę dokupić, żeby powiększyć kępę.
MARGO ? Gosiu, sama jestem ciekawa, jak całość wypadnie ! Wierzę, że będzie widać klarowne założenie, a na pewno będzie ładniej niż teraz. Po prostu latem przyjedź i sama zobacz, przecież nie mieszkasz aż tak daleko...Zapraszam ! Całego ogrodu nie da się sfotografować, ale postaram się wkleić zdjęcia z okna z góry, będą większe fragmenty.
Jeśli mi się uda zakończyć te dwie duże części, zaczęte w tym sezonie, będę szczęśliwa ! Będę wtedy dopieszczać i doskonalić nasadzenia w ramach istniejącej struktury, to moje marzenie...
No i założę jeszcze dwie nowe rabaty, potrzebne do zamknięcia całości... A potem poprawię rabatę w okolicy ?wlotu? strumyka...
I tak dalej... Masa pracy przede mną, żeby ogród wyglądał tak , jak go widzę w wyobraźni... Siedzenie z drinkiem mi nie grozi w najbliższej dziesięciolatce...
DANIO ? jak ładnie to powiedziałaś, Dorotko, dziękuję !
[IZA] ? Izo, konwalie tak, jak większość roślin w moim ogrodzie spełnia warunek ? bycia ozdobnym? przynajmniej przez dwie pory roku ? wiosną mają śliczne, pachnące dzwoneczki, jesienią czerwone koraliki...
LUCY ? jesień mnie nieustannie zachwyca, Lucynko ! Uważam,że to piękna pora roku. Nie ma już tyle pracy, nastrój przyrody jest refleksyjny... Barwy jesieni to moje ulubione... Zdecydowanie wolę zgaszone albo złamane kolory niż czyste, mocne barwy. Co dzień ogród wygląda inaczej...
No i chodzę po ogrodzie z notatnikiem i spisuję pomysły do zrealizowania na przyszły sezon. Zimą będę je weryfikować. Dziś np. wypisałam ile mam wolnych miejsc na lilie, jakie kolory w danym miejscu będą najlepiej wyglądać i ile sztuk się zmieści ! Wyszło tego całkiem sporo... Zimą przestudiuję katalogi i spokojnie zamówię według tych zapisków.
KATARYNKA ? oj, cieplutko, Katarynko, to chyba już nie będzie... Nawet jak świeci słońce, jest chłodno. Ale i tak ładnie !
IGA ? cieszę się z Twoich odwiedzin, Igo ! Rzeczywiście ? kolory jesieni to moje ulubione. W ogóle jestem typ jesieni ? typ urody, kolory w jakie się ubieram...
Wiem, wiem... parę dni nieobecności na forum i potem trudno wszystko ogarnąć... Tak dużo się tu dzieje...
ZIELONA ANIA ? fajnie, że ten listek zwrócił Waszą uwagę ! Taki był śliczny na trawie... Aniu, te róże i fiolety na pewno będą się doskonale komponować . Będziemy podziwiać w przyszłym sezonie !
Ja jeszcze do tego typu założeń nie dojrzałam, na razie myślę o liliach z różowym rumieńcem... To i tak postęp...
A wiosna...To zdecydowanie była najbardziej zaniedbana pora roku u mnie, dotychczas mało było nasadzeń robionych z myślą o początku sezonu. W tym roku starałam się poprawić ? dosadziłam sporo roślin cebulowych, a zamierzam to kontynuować za rok.
Na razie jest tak ? w Białym Ogrodzie, oczywiście, wszystko na biało.
- w innych rejonach dominują żółcie , trochę będzie pomarańczu i czerwieni . Czyli dotychczas ? upodobania , jak zwykle.
-natomiast na jednej tzw. środkowej rabacie posadziłam RÓŻOWE kwiaty ? hiacynty, tulipany i fioletowe krokusy.
RENI ? na razie, Reniu, na słońcu jest przyjemnie i oby tak było jak najdłużej.
Kwiaty hortensji nadal zdobią, mimo, że zmarznięte. Wiele roślin już znikło ( moje ukochane zawilce...), a krzewy... ? bez liściastych krzewów, tak kolorowych o tej porze, byłoby strasznie smutno ! A jest kolorowo !
A kolory ciepłe, ogniste... aż się cieplej robi...!
To pokażę jeszcze nie uschnięte hortensje...
(Limelight i Pinky Winky )
I małe smuteczki nad strumykiem...
I ?płomyki? liści rozwarów...
