Jest śliczniutki, mnóstwo maleństw pięknie otoczonych żwirkiem i żurawki nadają mu cudnego kolorku Z wielką ciekawością będę śledziła jego rozwój 
moja niestety nie przetrwała zeszłej zimy, a żółta przetrwała, pięknie rozrosła się....ale nie kwitła 
Zdradź, proszę, z czego robisz oznaczenia dla roślinek? Czy kupujesz specjalne karteczki, czy masz jakiś domowy patent? 
Szczerze mówiąc, to kamyczki bardziej dla roślin (izolacja od ziemi) ale już pod wszystkie, żeby w miarę jednolicie było - a tu się okazało, ze całkiem ładnie się prezentują. I tak zostaje 
bo nornic na szczęście nie mam - bardzo Ci współczuję Żurawki to wiesz 
Delospermę niedawno dostałam od Stasi, wsadziłam od razu część do doniczki, żeby przechować przez zimę 
Też już słyszałam o problemach z żółtą, że nie chciała kwitnąć - może moja będzie okaże się w przyszłym roku 
Nazwówki kupiłam kiedyś w sklepie z kaktusami, w którym kupowałam małe doniczki - były za śmieszne pieniądze, ale już mi się kończą, bedę musiała je kupić znowu, bo świetnie się spisują. 
mam nadzieję uwielbiam te roślinki
nie pamiętam, musiałabym na skalniak zajrzeć
Pochodzę z sąsiedniej gminy, więc ze szczególnym zainteresowaniem przestudiowałam Twój ogród metr kwadratowy po metrze Bardzo miło spędziłam tu czas . A przejeżdżając w sobotę i niedzielę przez J. rozglądałam się czy gdzieś za płotem wysoka blondynka nie rozprostowuje czasem kręgosłupa Tylko jeszcze wtedy nie wiedziałam jakiego płotu wypatrywać No i czekam na nową odsłonę tulipanów. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba, będę Ci machać jakby co 
(sprawdziłam na skalniaku, to P. ambigua, klinolistny) Mam jeszcze skalnego (p. rupestris - białe kwiatki - i się tak nie rozłazi) ale nie bardzo się teraz już nadaje do pokazania. 
Wiesz, co dzieciaczki jedzą i o to chodzi. Takie zamieszanie diabelskie mi po głowie chodzi - brokuł wśród niskich rozchodników, botwinka przy żurawce, sałata przy hostach (wcale dużo światła nie potrzebuje), koper to się wszędzie zmieści... jako wypełniacz, zawsze, jak się coś zje to można dosiać No a taki karczoch np jest bardzo ozdobny. Tak ostatnio kombinuję, bo wiem, że mi się nie zmieszczą wszystki chciejstwa na wyznaczonych grządkach... 
A w lśniącym mrówki zrobiły mrowisko i nie wiem ,czy go uratuję-na razie jest na reanimacji w doniczce. 
Mambo koper to sie dobrze z daliami komponujemamba9991 pisze:Dobrze, że warzywnika nie będziesz zmniejszała
, Anka widziała , jak bedę miała trochę czasu to poszukam zdjęcia 
