
Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę
Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu śledzę to forum i jestem zachwycona fachowością waszych porad. Chciałabym zapytać o okrywanie hortensji. Wiem, że ten temat pojawiał się już wiele razy ale chodzi mi konkretnie o to, czy hortensje powinno się okrywać dopiero gdy opadną liście ( spotkałam się z teorią)? A co będzie jeśli zrobię to wcześniej? Jeśli temperatura spada poniżej zera a hortensja jeszcze ma liście? Boję się że jeśli będę czekać z tym okryciem to zaszkodzą jej pierwsze przymrozki. Dla jasności chodzi o dwuletnią hortensję ogrodową.Bardzo proszę o odpowiedź bo nie wiem co robić 

Re: Kiedy okryć hortensję
Jak okryjesz gdy ma liście, to łatwo sobie wyobrazić, że one pod okryciem zgniją (są silnie uwodnione) i będą źródłem choroby grzybowej, która przeniesie się później na łodygi.Okrywa się dopiero po opadnięciu liści gdy temperatura ustali się na dłużej ok.-5*C.Wychodzi to pod koniec grudnia, gdyż wcześniej z reguły są tylko krótkotrwałe spadki( po nich znów ciepło) i nie są w stanie zaszkodzić, bo przecież to roślina zimująca w naszym klimacie.Jeżeli ona jednak pędy ma zielone, nie zdrewniałe, brązowe, to nie ma się co łudzić, nawet pod okryciem zmarznie.Ja takie młode rośliny zimuję w chłodnym pomieszczeniu.
Holenderskim odmianom z marketów jednak pędy na ogól słabo drewnieją, te rośliny zbyt długo wegetują, liście ich opadają często zielone( nie przebarwiają się, nie 'wycofują soków', nie przygotowują się naturalnie jak inne krzewy naszego klimatu do zimy) dlatego nie nadają się do gruntu w naszym klimacie, ale raczej jako ozdoba sezonowa balkonów, tarasów, lub do uprawy w pojemnikach i zimowania w szklarni.
Holenderskim odmianom z marketów jednak pędy na ogól słabo drewnieją, te rośliny zbyt długo wegetują, liście ich opadają często zielone( nie przebarwiają się, nie 'wycofują soków', nie przygotowują się naturalnie jak inne krzewy naszego klimatu do zimy) dlatego nie nadają się do gruntu w naszym klimacie, ale raczej jako ozdoba sezonowa balkonów, tarasów, lub do uprawy w pojemnikach i zimowania w szklarni.
Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
Zmartwiłam się wczoraj kiedy przyjechałam na działkę bo maje krzaczki hortensji wyglądały jakby przemarzły (wiotkie, szkliste liście). Zdziwiłam się tym bardziej, że wg prognozy pogody w nocy było ok. 0/-1 stopni (okolice Warszawy):-/ Dzisiaj już okryłam krzaczki agrowłókniną, ale powiedzcie mi czy to coś da??? Czy moje hortensje są już przekreślone i nie zaszaszczycą mnie już kwitnieniem w przyszłym sezonie, czy też jeszcze nic straconego??
Proszę o poradę bo bardzo się zmartwiłam...
Proszę o poradę bo bardzo się zmartwiłam...
Re: Kiedy okryć hortensję
Rododendrony i azalie to rośliny przystosowane do naszego klimatu i odporne na mrozy.
Dodatkowo Ty mieszkasz w stosunkowo ciepłym rejonie, więc wystarczy, ze w grudniu wyściółkujesz rabatę z Rh grubą warstwą kory. Dobrze też jest je sadzić w zacisznych miejscach, ponieważ nie lubią mroźnych wiatrów.
Dodatkowo Ty mieszkasz w stosunkowo ciepłym rejonie, więc wystarczy, ze w grudniu wyściółkujesz rabatę z Rh grubą warstwą kory. Dobrze też jest je sadzić w zacisznych miejscach, ponieważ nie lubią mroźnych wiatrów.
Re: Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
Hortensje mają bardzo uwodnione tkanki, więc przymrozek tak na nie działa.Jeżeli jednak pędy są zielone, nie zdrewniałe( brązowe), to marne szanse na przezimowanie takiej rośliny w gruncie.Tylko w chłodnym pomieszczeniu, lub szklarni.
W naszym klimacie rośliny muszą się przygotować same.Oznaką jest przebarwienie się liści, dojrzenie i zdrewnienie pędów.Tylko takie odmiany hortensji zimują dobrze, wszelkie holenderskie odmiany w gruncie mimo okrycia nie przetrzymują zim.
W naszym klimacie rośliny muszą się przygotować same.Oznaką jest przebarwienie się liści, dojrzenie i zdrewnienie pędów.Tylko takie odmiany hortensji zimują dobrze, wszelkie holenderskie odmiany w gruncie mimo okrycia nie przetrzymują zim.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kiedy okryć hortensję
Dzięki za odpowiedź Słyszałam o tym że lepiej poczekać aż te liście opadną żeby nie dopuścić do porażenia grzybami ale ktoś pisał też że nie usunięte liście mogą stanowić dodatkową ochronę. Ta hortensja w zeszłym roku była okryta nawet nie specjalnie ale mimo to zakwitła ku mojej radości, co prawda miała tylko dwa kwiaty ale krzew też jest niewielki. Mam więc nadzieję, że tym razem też da radę. Dziękuje raz jeszcze Jutro z samego rana biegnę ściągać okrycia W tym roku zasadziłam Anabell może z nią będzie łatwiej
Re: Kiedy okryć hortensję
Anabell zimuje bez okrycia, ale ja opadłych liści nie usuwam tylko zagrabiam tak, by były wokół bryły korzeniowej.Jak była mała i liści niewiele, to dawałam korę, wystarczało w zupełności.
- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kiedy okryć hortensję
czyli wy nie okrywacie swoich rododendronów i azali? bo nie chciałabym żeby mi zmarzły . mają pełno pąków i by pięknie wyglądały na wiosnę!
Agnieszka
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kiedy okryć hortensję
Droga Selli 7 dzięki za rady Ale mam jeszcze jedno pytanko: jak przechowujesz te młode okazy hortensji, czy pomieszczenie ciemne ale z temperaturą około 14 stopni będzie dobre? I przede wszytskim jak często ją podlewać?
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kiedy okryć hortensję
Droga Agnesik Co do rododendronów i azalii to ja moje przykrywam jedynie ciecką agrowłókniną dla ochrony przed słońcem a rosną w miejscu narażonym szczególnie na mró bo tuż nad stawem Ale mimo tego kwitną co roku przepięknie, są więc dosyć odporne i nie musisz obawiać się o pączki. Kiedyś przykrywałam gałązkami iglaków ale to może tylko zaszkodzić bo pod naporem śniegu może dojść do połamania i pączków i gałązek dlatego odradzam Włóknina wystarczy w zupełności i to konieczna jest tylko zwłaszcza w okresie przedwiośnia jako ochrona przed słońcem Więc się nie martw Na pewno wiosną pięknie zakwitną 

- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
Moja też dostała temperaturę minusową , czy już powinno się ja okryć włókniną? Problemem są na niej kwiaty, powinnam je ściąć przed okryciem?
Próbowałam ukorzenić dwie szczypki hortensji, powinnam je szczególnie osłonić?
Próbowałam ukorzenić dwie szczypki hortensji, powinnam je szczególnie osłonić?
Pozdrawiam Dana 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
carpediem30,mamciax2 jakie to hortensje?
Okryć można ogrodowe,bukietowych i innych nie ma potrzeby.
W jakim rejonie mieszkasz carpediem30?Uzupełnij w profilu te informacje to ważne dla różnych dyskusji i innych zasad ...
W Wielkopolsce nawet ogrodowych nie trzeba okrywać podczas normalnych polskich zim.
Wyjatkiem sa zimy stulecia i taka jak miniona- długa,mrożna i mokra
Mieszkam w Centrum i nigdy nie okrywam
Jeśli to ogrodowe,nie należy ścinać kwiatów a okryć dopiero jak nadejdą mrozy ,nie przymrozki lecz mrozy...
Okryć można ogrodowe,bukietowych i innych nie ma potrzeby.
W jakim rejonie mieszkasz carpediem30?Uzupełnij w profilu te informacje to ważne dla różnych dyskusji i innych zasad ...
W Wielkopolsce nawet ogrodowych nie trzeba okrywać podczas normalnych polskich zim.
Wyjatkiem sa zimy stulecia i taka jak miniona- długa,mrożna i mokra
Mieszkam w Centrum i nigdy nie okrywam
Jeśli to ogrodowe,nie należy ścinać kwiatów a okryć dopiero jak nadejdą mrozy ,nie przymrozki lecz mrozy...
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
Ja mam dwie. Hortensję ogrodową i hortensję Leuchtfeuer.
Rozumiem,że mieszkając w Szczecinie nie muszę ich okrywać,
chyba,że znowu będzie ostra zima.Dodam jeszcze,że Leuchtfeuer
jest z Holandii.Czy ma szansę na przetrwanie naszej zimy?
Rozumiem,że mieszkając w Szczecinie nie muszę ich okrywać,
chyba,że znowu będzie ostra zima.Dodam jeszcze,że Leuchtfeuer
jest z Holandii.Czy ma szansę na przetrwanie naszej zimy?
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hortensja - czy pierwsze przymrozki (-1) mogły jej zaszkodzi
KaRo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam Dana 
