MARTOwitaj i zapraszam na spacer
MARKUSSCH no nie wiem czy czy tak trafny dobór roślin u mnie .nawet nie wiesz ile mnie to myślenia kosztuje chyba więcej niż samej pracy.chuchanie i dmuchanie widziałam tez u jednego ogrodnika w Düsseldorfie .czy nie u ciebie czasem
DAGMAROtez powiedziałam dość koszenia a poza tym trawa mnie znudziła w tym miejscu.murki na razie gdzieś gołe ale posadziłam mnóstwo macierzanki ,ubiorka wiecznie zielonego,dąbrówki rozłogowej tojeści rozesłanej. docelowo chce stworzyć plamy koloru żółci i bordowego z udziałem berberysu a wszystko z dodatkiem w/w. okrywowych roślinek .zostaną również funkie pod jałowcami a w końcu to na pewno i tak zagracę ,jak siebie znam
JOLUmoje ręce już odczuły satysfakcje z założenia skarpy a domownicy odetchnęli z ulgą że nie trzeba kosić w tym miejscu
DOROTKO już wyluzowałam bo forumki tyle pocieszenia dodały że dla mnie szok.
KASIU to zdjęcie z wiosny 2010 .sama nie wierze że tego dokonałam i że roślinki tak szybko rosną
HALINKO nieraz myślę że wszystko by grało gdyby nie moja skłonność do zapychania rabatek .jestem nie cierpliwa i chce natychmiastowych efektów a potem
WANDO dlatego jesień jest moja ulubioną porą ....ale ta złota jesień a nie ta z deszczem i szarugą