Magry wielkie dzięki za indentyfikacjęmagry pisze:To "nie wiem co to jest" to iglica-erodium chamaedrys.Coś niepokojącego jest na dalszych zdjęciach.Pod czerwonym muchomorem powinien być krasnal.Tak zawsze stało w książkach.A nie ma go?.
A krasnal po prostu jest z drugiej strony muchomorka
W lasach w okolicy mojej rodzinnej wioski są całe takie polany muchomorów, widok jest niesamowity. Moja Babcia zawsze mówiła, że to takie zaczarowane miejsca gdzie przy pełni księżyca spotykają się czarownice .
Ewciu, myślę, że na wiosnę będę już mogła go podzielić chociaż troszkę, bo już widzę maluszki przy głównej roślince, więc proszę się przypomniećEwkaEs pisze:Andziu-konwalniki były na Targach,wracałam do nich ze trzy razy i się nie
zdecydowałam,teraz żałuję.
Od wczoraj goszczę na forum i obejrzałam już parę bardzo pięknych ogrodów, ale Twój wątek Aniu przejrzałam z zapartym tchem. Z ugoru i pustkowia pomalutku stwarzasz cudo 
, a to bardzo budujące dla osób takich jak ja, które dopiero zaczynają swoja przygodę z ogrodem. Często będę do Ciebie zaglądać i aż żal, że już jesień 
Serdecznie pozdrawiam
Dom kupiliśmy 3 lata temu, używany, nie nowy, więc i jego bryła nie jest taka, jaką byśmy sobie wymarzyli. Ale nie jest to dla nas istotne, jest funkcjonalny i w pięknej okolicy. Najmłodszy syn wówczas się dopiero narodził, więc nie było czasu zająć się ogrodem, skupialiśmy się na remoncie i przeprowadzce. Dopiero w tym roku cokolwiek i na zewnątrz zaczęliśmy ogarniać. Ogród jest zaniedbany, rośliny posadzone bez ładu i składu. Brakuje mi koncepcji, jak go "urządzić". Trudna to praca, bo kompletnie się na tym nie znam. Jedyny okaz, którym warto się pochwalić to cudny ok. 20-letni tulipanowiec amerykański. Co roku w czerwcu oznajmia nam swoimi kwiatami początek wakacji 
, to założę swój wątek, ze zdjęciami i planami. Może znajdzie się jakiś chętny do pomocy 
Próbowałam wyhodować go z nasionek, ale nie wyszło, zresztą nie wiem czy dożyłabym jego kwitnienia 
to już trwa kilka lat 
