
No cóż, mrozik z rana ale potem było dużo słoneczka. Marcinki zachwycają obfitością kwitnienia i mnogościąodcieni.
Basiu łapbasjak pisze:Aż mi zachciało spaceruNie pamiętam, kiedy szłam bez celu
![]()
Dzisiaj byłam parę minut w ogródku, mróz jeszcze do nas nie dotarł - tylko dalie miały część lekko sparzonych liści.
Jeszcze trochę
Ja tam wolę wiosnę i jesień, latem jest jak dla mnie zbyt gorącoskorpion811-51 pisze:... ale nie ma jak lato