Witaj Renatko, jednak sliczny fiołeczek się znalazł do pokazania,super

a te listki z białym nalotem szybko oberwij jak jest ich mało i pryskaj szybciutko, nie chcę Cię straszyć ale ja z pięć lat temu tak straciłam swoją kolekcję fiołków

Nie znałam się wtedy ze to jest jakaś choroba a jak zaczęły marnieć było już za późno na pryskanie.