Cebulla walczy z ugorem

[x_P-42]

Pozdrów wszystkich ode mnie.

[takasobie]

No to piekną pogodę mieliście! Jak poszło?
Ja buraczki robiłam w tym tygodniu. Część ugotowałam, poszatkowałam i do słoików. Doprawię przed spożyciem - w zależności od potrzeb.
Małe buraczki powrzucałam do słoików i zalałam słodko-kwaśną zalewą i pasteryzowałam. Potem potraktuję je jako ozdoby lub do sałatki.

[Gencjana]

Czytam, że popracowałaś u Krysi. O tej drugiej przyjemności nie wspominam. Załuję, że nie mogłam też być.

[Cebulla]

Pogoda wspaniała- cały dzień ani chmurki na niebie. Przy machaniu łopatą to nawet gorąco było

A efekt taki:



Muszę chyba u siebie forumowe spotkanko zorganizować Choć biedna Krysia napracowała się więcej od nas przy organizacji aprowizacji

Pani Prezes wypchała mi cały bagażnik roślinkami, więc jutro chwytam za szpadelek i wsadzam, choc w większości wypadków nie mam pojęcia co to za dziwy

[markussch01]

No taak jesien,czas porzadkow nowych nasadzen,przemeblowan,planow itd....
masz huk roboty,ciezka gliniasta ziemia daje popalic
jak masz obawy czy nowych nasadzen nie uszkodzi mroz....
np.roze zakupione w kontenerach zadoluj po prostu
czesto tak robie jezeli nie znam docelowego stanowiska rosliny,a nadchodza mrozy
wiosna po zimowym dumaniu,wkopuje na miejsce stale
tez trzeba nie raz przesadzac....

Pozdrawiam Markus

[Ann-ka72]

No to się napracowałyście.... w pocie czoła pewnie, bo ziemia miejscami taka zroszona Ale chyba przyjemnie było,bo i piwko i kawka była i soczek..., i coś na ząb ku pokrzepieniu ... Znając życie i pogaduchy na sam koniec. Szkoda,że tak daleko, to pomogłabym, lubię kopać dołki, przekopywać, mam wprawę, bo zawsze sama to robiłam u siebie.

[ada.kj]

Daguś. Jeszcze raz dziękuję za wczorajszą pomoc . A fotelik został , ale tyle roślinek wcisnęła Ci Pani Prezes, że spodziewam się, że już by się nie zmieścił. Będzie dalej czekał.

[Kasia_Tomek]

Widzę , że bardzo pracowicie spędzasz czas Dagmaro kopanie w ogrodzie, zaprawy.....
Trzeba korzystać z ostatnich ciepłych jesiennych dni.

[malgocha1960]

Korzystam z przepisów,ale w pierwszym nie wiem czy cukier podany jest w szklankach czy łyżkach?

[mirdem]

Gosiu sorry w szklankach, juz poprawiam . i dodam , że część buraków z tego przepisu robie bez papryki , a zimą robię z tych słoików barszczyk czerwony ekspresowo ( gotuję bulion , wrzucam zawartość słoika , trochę doprawiam ,zagotowuję i juz -szybciej niż chińska )

[wiosenka]

WITAJ GOSIU zawitałam do Twojego ogrodu a tu proszę wyśmienite przepisy na przetwory z buraczków .Pewnie z nich skorzystam ,a jabłka to gatunek obojętny

[Ignis05]

Dagmaro, dopiero teraz doczytałam, że to kopanie to nie u Ciebie było , a czytałam też wczoraj.
Fajną masz grupę forumowiczów w okolicy.
Dobrze, że tu zajrzałam, może też zrobię sobie takie buraczki.

[marzanka]

i ja też tu za buraczkami przyszłam ,ale zostanę na dłużej bo mi się podoba

[Cebulla]

Zapraszam, zapraszam miłych nowych gości Mirka, nie ruszaj buraczków!

Co do wrocławskich forumków, to są debeściaki Bardzo sympatyczna ekipa nam się tu zebrała.

U mnie pierwszy szron na trawniku i pierwsze skrobanie szyb w samochodzie Lecę nakarmić kota sąsiadów i do roboty.

[ada.kj]

To Ty karmisz kota sąsiadów . A on Ci się odwdzięcza łapiąc nornoce