
Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
hihihi, czyli p. Przemek znowu zaczarował i pół Forum w obłędzie... nawet dystyngowanym... pleciało zakupować lalki...
A widoczki piękniste...


A widoczki piękniste...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ależ słaba ta silna wola ogrodniczek
Moja Mary też taka pomponkowa.
Taka była zdrowiutka całe lato, teraz parę liści się splamiło.
Bilowi muszę zmienić miejsce, bo jakiś przytłamszony,
w porównaniu z Twoim to cherlak.

Moja Mary też taka pomponkowa.
Taka była zdrowiutka całe lato, teraz parę liści się splamiło.
Bilowi muszę zmienić miejsce, bo jakiś przytłamszony,
w porównaniu z Twoim to cherlak.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Świetny ten dowcip o kurze
, nie znałam
, ale się uśmiałam
Też sobie sprawiłam różyczki, tym razem nie od P.Przemka, bo tam już kupowałam w poprzednim sezonie.
Z pomponowych nabyłam Raubritter, ciekawe, co mi z tego wyrośnie?
A teraz po trudach (jeszcze niedokończonych) sadzenia znowu mam silną wolę i już nic nie będę kupować.
Coraz trudniej mi znaleźć porządne miejsce dla nowych róż.




Też sobie sprawiłam różyczki, tym razem nie od P.Przemka, bo tam już kupowałam w poprzednim sezonie.
Z pomponowych nabyłam Raubritter, ciekawe, co mi z tego wyrośnie?
A teraz po trudach (jeszcze niedokończonych) sadzenia znowu mam silną wolę i już nic nie będę kupować.
Coraz trudniej mi znaleźć porządne miejsce dla nowych róż.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A ja bym jeszcze coś kupiła ino kasy nie mam
Mąż dał zakaz kategoryczny, na wszelki wypadek ani grosza w domu nie zostawia

Mąż dał zakaz kategoryczny, na wszelki wypadek ani grosza w domu nie zostawia

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
jak tam po uroczystościach..
beda jakies zdjecia?
beda jakies zdjecia?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Witam!
Uroczystość baaardzo wzruszająca, coś pięknego! Pierwszaczki to taki wdzęczny ludek, tańczyły, śpiewały, myliły się na każdym kroku
a po piętnastu minutach już wszystkim powyłaziły białe koszylki ze spodni i spódniczek
- było świetnie! Placek mi się nawet udał (no co, dla mnie to stres nie z tej ziemi). No i ,c o warte zanotowania, tatuś wreszcie mógł być obecny na szkolenj uroczystości.
Zdjęcia będą, niestety nie mam swoich bo w tej pogodni za doskonałością zapomniałam aparatu ;-) ale mam mieć od znajomej.
Ave, nie tylko forum
Wczoraj jeszcze wpadła sąsiadka, której padł Internet i pozamawiała sobie u mnie różyczki na All ;-) - to i ja się jeszcze doczepiłam do zamówienia, a co
W końcu będę mieć tę Pink Peace 
Aniu, jak to nie zostawia? A konto internetowe?
Ignis, Raubritter też bardzo mi się podoba, przynajmniej na zdjęciach. Piszą, że lubi mączniaka, ale to pewnie zalezy od warunków - to samo piszą o Chopinie, a ja tam na nim żadnego mączniaka nie widzę...
Elsi, Mary Rose to śliczota, zdanie to najwyraźniej podzielają moja Ania i córa sąsiadów, bo w czerwcu zakwitła tak pięknie, że mi ją od razu oberwały
Myślałam, że kijem pogonię ;-) Mary jest cudowna, a jak pachnie...
Bill przytłamszony? Ja mam wrażenie, że to on bywa tłamszący dla sąsiadów
Lisko, jest taka pomponowa na początku, potem się rozwija...co już w tym sezonie u mnie raczej nie nastąpi...
Martuś, Rosarium jest cudna, w zeszłym roku sadziłyśmy RU szczepioną na kiju, niestety - nie przetrwały zimy...
Uroczystość baaardzo wzruszająca, coś pięknego! Pierwszaczki to taki wdzęczny ludek, tańczyły, śpiewały, myliły się na każdym kroku


Zdjęcia będą, niestety nie mam swoich bo w tej pogodni za doskonałością zapomniałam aparatu ;-) ale mam mieć od znajomej.
Ave, nie tylko forum



Aniu, jak to nie zostawia? A konto internetowe?

Ignis, Raubritter też bardzo mi się podoba, przynajmniej na zdjęciach. Piszą, że lubi mączniaka, ale to pewnie zalezy od warunków - to samo piszą o Chopinie, a ja tam na nim żadnego mączniaka nie widzę...
Elsi, Mary Rose to śliczota, zdanie to najwyraźniej podzielają moja Ania i córa sąsiadów, bo w czerwcu zakwitła tak pięknie, że mi ją od razu oberwały

Bill przytłamszony? Ja mam wrażenie, że to on bywa tłamszący dla sąsiadów

Lisko, jest taka pomponowa na początku, potem się rozwija...co już w tym sezonie u mnie raczej nie nastąpi...
Martuś, Rosarium jest cudna, w zeszłym roku sadziłyśmy RU szczepioną na kiju, niestety - nie przetrwały zimy...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Hi hi... wyobraźnia podziałała... u nas pasowanie pod koniec miesiąca, ale mamy już legitymację ze szczerbatym zdjęciem
Pink Peace przemyciłaś w sąsiadkowym zamówieniu? A Peace już masz, bo nie pamiętam?
To mój absolutny nr 1 wśród róż już objętych w posiadanie!

Pink Peace przemyciłaś w sąsiadkowym zamówieniu? A Peace już masz, bo nie pamiętam?

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A, no tak, u nas na tę okazję co drugi stracił jakiegoś zęba, wliczając w to również i moje dziecię
Ale jużtrzeba było go wyrwać, bo sterczał pod dziwnym katem i wyglądała, jak Niania McPhee 
Mam Peace, owszem, lubię ją bardzo, te barwy są niepowtarzelne...gdybyż tak jeszcze chciała częściej i obficiej kwitnąć, ach...
Może trochę mroźno - jesiennych barw...


Bardzo lubięto światło poranka, które o tej porze roku mogę niestety podziwiać tylko w weekendy...



Mam Peace, owszem, lubię ją bardzo, te barwy są niepowtarzelne...gdybyż tak jeszcze chciała częściej i obficiej kwitnąć, ach...
Może trochę mroźno - jesiennych barw...




Bardzo lubięto światło poranka, które o tej porze roku mogę niestety podziwiać tylko w weekendy...

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
I jeszcze coś...



"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Róże posypane cukrem są śliczne, ale wolałabym aby jednak jeszcze pokwitły bez tej ozdoby.
Twój ogród jeszcze kwitnący i kolorowy. U mnie kolorowe już tylko żurawki i liście azalii....
Twój ogród jeszcze kwitnący i kolorowy. U mnie kolorowe już tylko żurawki i liście azalii....
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Jaki wzruszający opis popisów pierwszaków...Też uważam, że jak się mylą, to jest najfajniej
A jak się szturchają, głośno upominają, kto ma teraz mówić, spontaniczność nie do opanowania, boki zrywać
A dlaczego światło poranka możesz podziwiać tylko w weekendy? W tygodniu wstajesz kole południa?
Zupełnie inaczej niż ja
Zima w Twoim ogrodzie na krótko niby zagościła, ale jesieni to jakoś nie widać....Róże kwitną w najlepsze i pozwól im na to jak najdłużej
Jedna azalia jesieni nie czyni! 


A dlaczego światło poranka możesz podziwiać tylko w weekendy? W tygodniu wstajesz kole południa?


Zima w Twoim ogrodzie na krótko niby zagościła, ale jesieni to jakoś nie widać....Róże kwitną w najlepsze i pozwól im na to jak najdłużej


Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotko, a gdzie listki na trawniku? Zieloniutki ci on jak w maju
A polukrowana różyczka wygląda niezwykle malowniczo, podobnie zresztą jak płonąca azalia :P
Buziaczki dla pierwszoklasistki w dniu pasowania i Święta Edukacji

A polukrowana różyczka wygląda niezwykle malowniczo, podobnie zresztą jak płonąca azalia :P
Buziaczki dla pierwszoklasistki w dniu pasowania i Święta Edukacji

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Nieeee Martuś...wstaję o zupełnie niechrześcijańskiej porze, ściągam dzieciaki z łóżek i organizuję wyprawę do szkoły / pracy / przedszkola...podziwianie widoków za oknem to ostatnie, o czym w tej sytuacji myślę...
Jedna azalia jesieni nie czyni, aleć i te pojedyncze rózyczki jej nie odpędzą, co to, to nie...
Zresztą, człowiek dojrzewa, a w nim stoicki spokój...skoro nie można zatrzymać upływu czasu, to trzeba się cieplej ubrać i już
Poza tym, jednak są rosliny, którym jesień nie straszna...

O tej porze roku docenia się te ozdobne z liści, które robią wrażenie w Twoim Dorotko ogródku...

Dalu, Edukacja Narodowa górą
dzieciaki odpoczęły sobie pod czujnym okiem babci, a jutro znowu impreza - święto patrona szkoły Jana III Sobieskiego, więc stroje galowe i te wszystkie coda...no cóż, szkoła stawia na rozwijanie świadomości historycznej, co się chwali, tylko skad brać tyle tych białych rajtuzek 
Zostawię jesacze trzepak o poranku i idę spaaaaać...

Jedna azalia jesieni nie czyni, aleć i te pojedyncze rózyczki jej nie odpędzą, co to, to nie...
Zresztą, człowiek dojrzewa, a w nim stoicki spokój...skoro nie można zatrzymać upływu czasu, to trzeba się cieplej ubrać i już

Poza tym, jednak są rosliny, którym jesień nie straszna...

O tej porze roku docenia się te ozdobne z liści, które robią wrażenie w Twoim Dorotko ogródku...


Dalu, Edukacja Narodowa górą


Zostawię jesacze trzepak o poranku i idę spaaaaać...

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ooo, Stokrotko, ale pięknie Ci ogród zarasta.



