
Grażynko, oczywiście że będą fotki... no bo jakby bez fotek się nie obędzie...

Już jestem z powrotem


A to już ogród w jesiennej krasie. W czasie mojej nieobecności milin zmienił kolor i zrobił się złocisty ale niestety szybko gubi liście. Nowe kompozycje doniczkowe
na jesień i może nawet na zimę. Rozwar i carex są tu tymczasowo przed nasadzeniami wiosennymi na rabatach, jak mi się uda znależć dla nich jakieś rozsądne
miejsce. A rabata żółto czerwona jest taka nawet jesienią Dzięki pięknej gajardzie.



Następny kwiat tuberozy roznosi swój zapach i marcinki które wyrwałam w zeszłym roku, ale one cały wracają.


Życzę wszystkim miłego wieczora
