Geniu, za Tobą trudno nadążyć, zaglądam czasem, ale nie dotrzymuję kroku
U mnie też pożółkły igły na sośnie, wiesz chyba której sośnie :P
Co kilka lat tak się zdarza, bo w większości to gubi igły mniej zauważalnie.
Mam świadomość, że ona i tak nie uniknie eksmisji
(przy wymianie pokrycia dachowego zostanie przedłużony dach nad taras),
ale na razie dobrze chroni nas przed upałami.
Marcinki i w moim aparacie mają nierzeczywiste kolory, wymieszały się na rabacie,
powstały jakieś nowe odmiany, zauważyłaś coś takiego?
Pamiętasz,jak wiosną martwiliśmy się o trytomy? wyglądały na przemarznięte.
zebrały się w sobie i nie mogą teraz przestać kwitnąć

Nie wywołuj zimy tymi zdjęciami, bo mamy jeszcze plany inwestycyjne. Pozdrów M.
