Ja bym chciała jeszcze jednego pieska, bo te co mam to takie na polowania i są mało towarzyskie, a ja bym chciała takiego pupilka co przyjdzie się pobawić, ale mi nie pozwalają
Żal zawsze zostaje po zwierzakach, takie kochane są a tak szybko odchodzą, kiedyś miałam taki problem z psami, jak jeszcze z rodzicami mieszkałam, albo ginęły po samochodem albo przez uprzejmych sąsiadów. Mama tak się zraziła, że już wcale nie chce psów. Teraz mam duże podwórko i wielki płot, więc ani sąsiedzi nie wlezą ani piesek nie ucieknie i mi nie pozwalają, bo po co mi trzeci pies
