Esteci i łakomczuchy.

[Tajka]

Mambo witaj.
Fajnie się czyta Twoje opowieści, zamawiam i proszę o więcej na zimowe wieczory.
Cebulek nie kupuj, zdrowie najważniejsze, wiosną kupisz cebulki lilii, ja zawsze sadzę je własnie wiosną.
Dużo zdrówka życzę.

[krzysztofkhn]

Witaj Mambo !

Mnie kiedyś też lekarz zabronił wszystkiego na P. Palić, Pić, P........ , oczywiście Pracować .
Następny dał takie zalecenia. Panie zamiast tych prochów, weź pan zrób sobie okład z dwóch ciepłych piersi i będziesz pan zdrów. Poprosiłem o receptę.
Jeszcze jeden nakazał. Ma się pan oszczędzać, ma pan pracować wyłącznie lewą ręką. Jestem i on o tym wiedział praworęczny.
Ciesze się że wychodzisz ze szpitala. Znaczy się, wszystko już dobrze. Ty też pracuj lewą ręką.
Po zatem. Cebule służą do jedzenia, a nie sadzenia. Polecam.
Dużo Zdrowia.

[mamba9991]

A jesteś Krzysiek pewien, że to trzecie na P brzmiało "nie pracować"? Bo u mnie jest nie przesadzać No masz, akurat jak dla ogrodniczki to kulą w płot.

[krzysztofkhn]

Ok, niech będzie " posadzić ".
A tak w ogóle, to sadzisz w tym roku jeszcze coś ?

[mamba9991]

Po 20 października czosnek ozimy i dymkę na cebulę w kwietniu, no i na szczypiorek, potem to wykopię, nawiozę piachu i będzie basen, a warzywnik w innym w ogóle miejscu. Pozdrawiam:)

[krzysztofkhn]

Witaj !

Ty, zdaje się miałaś odpoczywać ?

[mamba9991]

A czyż rekonwalescentom nie zaleca się ruchu na świeżym powietrzu Aha, tu ich mam, a poważnie, to moja pierwsza choroba, dlatego szumu narobiłam, znalazłam książeczkę zdrowia z Gdańska sprzed uhuhu lat, są 2 wpisy: 1 - wybór lekarza i 2 - wyciąganie kleszcza W sumie, ja i mój kot mamy podobne książeczki (pomijając szczepienia). Jutro się każę zawieść na działkę (w ramach rekonwalescencji oczywiście). Będzie w myśl nieuczesaną Leca: Uwielbiam ciężką pracę, mogłabym się jej bez końca przyglądać (czy jakoś tak).

[mamba9991]

Zawieźć się każę, ale zboczenie, jednak ta niedoszła polonistka we mnie siedzi

Dziękuję forumowiczom za kontakt ze mną w czasie pobytu w szpitalu, to cenne i baaaardzo miłe, tym bardziej, ze utopiłam telefon w krupniku, a dzięki Wam nie czułam się gdzieś na bocznicy działkowania, nie ślę buziaków, bo może zarażam, ale zaraz Was poodwiedzam

[mamba9991]

O hurra, strona nr 24, moja ulubiona liczba, 24 maja mam imieniny, bom Joanna Zuzanna i 24 zawsze mi przynosi farta To pokażę, jaki początek rabaty Konrad zmontował, gdy chorowałam:

Było u nas 5 tujek, ale żywopłotu nie chcemy iglastego (liściasty, by kolory zmieniał i kwiecie też), to je porozsadzał na grządce, ja planuję dodać w środek: bez Eva, migdałek na pniu i pęcherznicę złotą, no i złotlin, he, ja piszę, bo to widzę, ale nasadzenia będą wiosną dopiero a po lewej hortensję dębolistną. Fascynowała mnie co prawda architektura ogrodowa, lecz wobec TAKIEJ ilości pięknych roślin altanki muszą się schować i poczekać na lepsze czasy, na te hektary

[mamba9991]

O rany, na tym zdjęciu jakiś tylko bałagan widać, chodzi mi o to, żeby te tujki wziąć do kompozycji zielono - bordowo- i duuużo żółtego, tuje by były na stałe, bez i pęcherznica i migdałek i złotlin też, ale wokół wciąż by się coś działo, dalia, cleome, nachyłki, dołem żurawki i karłowe berberysy, może piórkówkę da się wmontować, jak jest iglak, to jest zimotrwała kompozycja, trzeba ją dobrze przemyśleć.

[ankha]

Świetna koncepcja, zwłaszcza jak iglaki się rozrosną, będą ładnie wiązać kolorową resztę - z karłowych berberysów mam dwa(docelowo pomarańczowy i żółty), a na dwa jeszcze poluję (bordowy i zielony, ale trudno u nas dostać), są świetne i za bardzo nie trzeba ich ciąć.

[krzysztofkhn]

Mamba !
A gdyby tak " tło " zbudować z tuj i berberysów i na ich tle dopiero zaplanowane nasadzenia?

[mamba9991]

ankha - wiesz, do iglaków się dopiero przekonuję, tak samo jak do skalniaka, takie tujki np mamy tylko dlatego, że już były, ale jak pomyślę, że dzięki nim i zimą jest zielono, to od razu je lubię. Małe berberyski są piękne, muszę ich u Ciebie poszukać, bo jakoś mi umknęły. Zaczynam "widzieć" roślinę, jak sama ją "odkryję"

[mamba9991]

krzysztofkhn - właśnie chodziło o to, by rabata nie była na tle, ale "w 3D" Żeby tuje i berberysy nie rosły jak żywopłot, ale przestrzennie, przeplatając się z wysokim złotlinem, może i martagonami, czy lilią nepalską, pomysłów jest wiele. Mam takie bardzo wysokie (ponad 2 metry) żółte jesienne kwiaty, jakiś słoneczniczek, czy nachyłek, u mnie wszystkie rabaty są widoczne z każdej strony, więc unikam kompozycji piętrowej.

[mamba9991]

To są te żółte wysokie, może ktoś rozpozna, kwitną bardzo długo, ale późno, tak od sierpnia.