Działka już nie tylko z widokiem :)

[marzanka]

Jolu rozumię jesień ,rozumię mało chwastów bo zaczynają ginąć ,ale zero chwastów to przesada.Chociaż jeden ,żeby się nabawić kompleksów byś pokazała

[aleb-azi]

Tak wpadam ogrodniczo, żeby

[zuzia55]

Widzę,że i u Ciebie niektórym kwiatom pomyliły się pory roku.Trytoma w pełnym rozkwicie i chęci ma oleander.Różyce będą teraz miały ładny klombik.Ja dziś zachorowałam na iglaczka "oczy smoka",i nie mogłam od niego oderwac oczu.Chyba pojadę jutro i go kupię.Ty też masz ich ładną kolekcję.

[Tajka]

Jolu śliczna rabatka.
Nie mogę się napatrzeć, i te zachowane odstępy między roślinkami, nie to co u mnie.
Żórawki i tiarelle przepiękne.

[dodad]

KUrcze, no dlaczego ja nie kupiłam tego Shirasawum jak miałam okazję Drogi mi się wydał... A on wart każdych pieniędzy. Cudo normalnie

[Steasi]

Hej Joluś
A no jak się ma malusi ogródeczek to można nie mieć perukowca. Chciałabym go ogromnie ale u mnie nie ma gdzie.Może kiedyś- jak sad z nierodzącymi jabłonkami zostanie wycięty

[Sylwek-zx]

Pamelko, troch si opuściłem w odwiedzinach, a dziś jak sobie poprzeglądałem Twój wątek to mnie po prostu zastrzeliłaś w najlepszym tego słowa znaczeniu rzecz jasna medalowa jest ta Twoja ukochana skarpa, w tym słońcu, w tym ujęciu, wszystko prezentuje się wspaniale, tyle tam różności, że dalej mi oczy skaczą po tym zdjęciu by to ogarnąć , a i co jeszcze, to klon Shirosawanum, który chodzi za mną i chodzi, a Ty mi jeszcze takie egzemplarz tu pokazujesz pięknie, na prawdę pięknie i jestem wręcz dumny z Ciebie i Twojej wielkie pracy

[artam]

Jola chyba skarpę upiększa, bo coś cicho...Ale słychać w oddali coś jakby łomot kilofa
Proszę delikatnie uderzać, żeby nasionka niedojrzałe z przecudnej trytomy się nie obsypały....

[gorzata76]

Łomot słychać... a gdzieś czytałam, że podobno to aż 70 km
No tak... mocno wieje... ale czy z tej strony?

[pamelka]

Izka, cieszmy się pogodnym niebem i słoneczkiem, przypomnij sobie, jak cenimy takie widoki w dniach pochmurno-deszczowo-wietrznych, jakie mieliśmy ostatnio.
Trytoma szalona zaiste, kolejny kwiatek chyba nie ma szans dorosnąć, jakbym sobie tego życzyła
Aniu, już chyba niedługo nacieszą nas słoneczniki, w weekend na kompost niestety, nie ma co zwlekać, bo jeszcze śnieg przysypie.
Dzięki Miłko, słoneczniki wyrosły na olbrzymy, za co zapłaciły wyłożeniem podczas wiatru. Ustawione ponownie do pionu nawet ładnie zakwitły Tylko czy za rok będą??? się okaże.
Romku, Ty najlepiej o tym wiesz ze hostkom ładnie w każdym prawie towarzystwie. W Twoich okolicach też zachody są piękne, a jak blisko niebo i ile gwiazd
Kochana Rybko, u mnie też roślinki są pomieszane, jedno tylko miejsce cieniste, póki co, wyboru nie ma Takie mieszanki są najładniejsze.
Aguś, żurawkowe nasadzenia są tegoroczne, chociaż muszę przyznać, że niektóre pieknie się rozrosły Myślisz, ze zaczynać ze słonecznikami na wiosnę Dobra pozbieram trochę nasionek.
Aniu za miłe słowa.
Pawełku, klonik na skarpie i niby w cieniu ale, jak latem wysoko świeci słoneczko to niestety go zahacza.
Graziu, ta odmiana klona jest bardzo ładna, tylko co z zimą Muszę go dobrze zabezpieczyć, choć miejsce najbardziej zaciszne u mnie z możliwych.
Gorzatko jaki znowu bałagan może raczej nieład twórczy, ale jak juz skończysz cóż to dopiero będzie

[pamelka]

Marzanko, nie wygłupiaj się chwaściory u mnie dobrze się mają, choć w niektórych miejscach zdecydowanie gorzej. Zaraz poszukam czegoś.
Izka
Andrzej u mnie za to sezon opadania liści, uwierz wolałabym igły.
Zuziu, 'Oculus - Draconis' lub Dragon's Eye jak kto woli jest piękna, więc bierz
Tajeczko, te odstępy mają się wypełnić rozrastającymi roślinkami. Powiem szczerze, że jest też jeszcze trochę miejsca na nowe nabytki
Dorotko, ciekawa jestem, jak był drogi? Na mojego wydałam coś ok. 60 zł i wtedy też wydawał mi się drogi.
Paula wszystkiego mieć nie można, to święta prawda. Mam nadzieję, ze mój perukowiec zachwyci mnie peruczakami, bo jak nie
Sylwek, powiem szczerze, że jest tam też kilka ciekawych iglaczków poniżej i powyżej, ale te będę pozkazywała wiosną, jak pokażą przyrosty. Póki co muszę usunąć jednoroczne aksamitki i osadzić cebule, żeby wiosną to miejsce też miało urok.
Oczywiście powiem, co powinnam na wstępie : takie pochwały z Twojej strony to dla mnie satysfakcja
Martuś, żaden kilof do wiosny nie będzie już potrzebny, widły raczej i silny M do wykopania cann. Ciekawa jeste, jak tam kłącza się rozrosły Trytomki sobie rosną w duecie i mam nadzieję, wiatr nie rozdmucha nasion.
Gorzatko, odległość zapamiętałaś prawidłowo i wiatr z właściwej strony, tylko kilof się nie zagadza

[pamelka]

Dzisiaj mam dla Was
Ginkgo Variegata


Ginkgo Californian Sunset, w zdecydowanie już jesiennej szacie


Kalinka szaleje


cudne barwy Golden Spirita




i trochę chwastów dla Marzanki

[Rybkaa]

fajnie ten skalniak wpełza na kamienie od razu przypomniał mi się mój jak go nazywam osobisty jeżyk co go ostatnio pokazywałam jak pożera kamulca
masz rację -musimy jakos sobie radzić z brakiem cienia- w przyszłym roku mam zamiar cos tworzyć w cieniu mam nadzieję nowo powstałej (w przyszłym roku) drewutni

[Marta_S]

Ginko ma fantastyczne kształty listeczek a Golden pięknie się przebarwia

[X_r-o]

Ginkgo Californian Sunset, w zdecydowanie już jesiennej szacie

No dobra, wierzę