Nowej pasji początek cz.2
- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Re: Nowej pasji początek cz.2
Oj na kwitnienie to sobie chyba poczekam, chociaż chciałabym aby kwitły już dziś:D
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Nowej pasji początek cz.2
Śliczny kolorek klonika 

- myszkas21
- 500p
- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowej pasji początek cz.2
Wróciłam żeby popatrzeć na klonika znowu
Piękny jest 


- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nowej pasji początek cz.2



- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Re: Nowej pasji początek cz.2



- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Re: Nowej pasji początek cz.2






Fiołek Mother's heart cieszy moje oczęta ładnie wybarwionymi listkami i do tego jeszcze rośnie


Tu moje nowe nabytki fiołkowe, od lewej Golubai Tuman, Ancient Lace z tyłu Phobos (wiem, że domek mógłby być ładniejszy



- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Nowej pasji początek cz.2
Oooo ale będą fiołaski pięknie kwitnąć pewnie już niedługo i cieszyć nasze oczy 

- myszkas21
- 500p
- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowej pasji początek cz.2
Jak zakwitną to pewnie nie wyjdę od Ciebie 

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nowej pasji początek cz.2
Właśnie! Ja wróciłam, a Ty znikłaś.
A chciałam się zapytac, jak się miewają Twoje begonki.


A chciałam się zapytac, jak się miewają Twoje begonki.


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Re: Nowej pasji początek cz.2
A jestem sobie jestem tylko teraz miałam trochę latania bo zmieniam pracę(oby znowu mnie jakiś błąd w administracji nie zdyskwalifikował), sprzątam echh i jeszcze z psem latam po 2h na dworze:DD
Moje begonki sobie nawet dość ładnie rosną, jedna odradza się po przelaniu

Moje begonki sobie nawet dość ładnie rosną, jedna odradza się po przelaniu



Re: Nowej pasji początek cz.2
No tak gdy się pracuje to pół życia ucieka w oka mgnieniu. Dobrze, że mamy te swoje zielone:)
- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Re: Nowej pasji początek cz.2
Ja się w sumie nie napracowałam bo niby byłam zatrudniona jako telemarketer dla tpsy ale tam taki za przeproszeniem burdel, że głowa mała. Baza klientów wydzwoniona nie przychodźcie do pracy. Jak przychodziły to jakieś pojedyncze osoby a ja nawet na waciki do uszu nie zarobiłam. W dupie z taka pracą. Tylko martwi mnie ta administracja, bo kiedyś mogłam już pracować na podst um. o pracę ale coś tam się nie zgadzało i kupa wyszła nie praca.
I faktycznie dobrze, że mam zielone i psa przynajmniej oni mnie nie skrytykują(no może oprócz psa bo ciągle głodna)
I faktycznie dobrze, że mam zielone i psa przynajmniej oni mnie nie skrytykują(no może oprócz psa bo ciągle głodna)
