Kochani. Witam wieczorkiem po kolejnym pracowitym dniu i od razu odpowiada. Proponuję jak to Mag nazwała Wielkie Kopanie w sobotę 9 - nie wiem czy odpowiada godz. 11 - ale każda inna też do uzgodnienia - ja jestem zgodna dziewczyna.

Przenosiny roślinek muszę na razie odłożyć, gdyż większość tego co była zadoniczkowana jest już przewieziona - więcej przygotować nie dam rady w tym tygodniu. Również uważam, że dwóch srok naraz nie da się złapać, a bardziej mi zależy na szybszym skopaniu działki. Dojazd do działki jest najlepszy od strony ul. Kuronia - boczna Ślężnej i Borowskiej - brama jest koło Ośrodka Sportowego przy ul. Spiskiej, tam gdzie jest lodowisko, korty tenisowe itp. Będę czekała koło bramy.
c.dalszy zaraz nastąpi, ale chyba muszę jutro kupić nową myszkę, gdyż mi się kursor zacina i już trzeci raz piszę ten post
Dziś na działce prace znów poszły do przodu. dziadek zebrał resztę plonów i się pożegnał. Mogłam w związku z tym zlikwidować rabatę fasolową i powyciągać wszystkie tyki. Karolek znów narobił bałaganu przycinając i prześwietlając dalsze drzewa
I tak to wyglądało na koniec dnia - słabe zdjęcia, ale nie zauważyłam, że jest już tak ciemno a lampa błyskowa nie jest włączona
I Karolek łażący po drzewach jak kot.

Przepraszam, ale jutro wszystkim odpowiem. Dla wszystkich piszących i zaglądających
