Jakie pomidory uprawiać w gruncie, a jakie w szklarni ?

[kajo]

Czy ktoś uprawiał pod folią złoty ożarowski? Kupiłam kilka sadzonek, ale chyba nie będę miała okazji zakupić innych. Tam gdzie w zeszłym roku kupowałam już nie hodują i chyba muszę dokupić takie same. Może ktoś podzieli się doświadczeniem? A może ktoś jest z Lublina i wie gdzie można kupić dobre sadzonki?
Pozdrawiam serdecznie,

[Daniel01]

Witam wszystkich
Mam pytanie czy ktokolwiek zna taką odmianę pomidora podobno Holenderska "faustyna " czy "fałustyna " nie wiem jak się pisze.
Gość na rynku który od zawsze jak pamiętam sprzedaje tylko sadzonki pomidorów strasznie polecał.
Tak na oko to sa ok. niskie i takie tęgawe.
Proszę o pomoc

[frant]

Faustine F1 . Dobra odmiana , podobna na Brooklyn , Delfine .. One idą ze zbliżonych linii genetycznych . Wspolne cechy to w silny wzrost , mocny system korzeniowy , owoc piękna czerwień z połyskiem , twardy , zdatny do długiego przechowywania ,a zerwany na jesieni zielony również dojrzewa i jest smaczny .

[Daniel01]

Dzięki Frant czyli jak piszesz to może nie wtopiłem z zakupem.
A zresztą za jakis czas sie zobaczy.

[fikus]

Witam.

Mam pytanie, posiadam pomidory z nasion które wyciągnąłem z owoców kupionych w sklepie - rosną ładnie.

Chciał bym jeszcze troche ich wysiać do gruntu. I teraz pytanie, jaką odmiane wziąść ? Nie znam sie zbytnio na tym a czytać tematów nie mam zbytnio czasu.

Czy jezeli wybiore którąś z tych odmian którą polecacie w tym temacie, dojdzie mi ona? Tzn czy wyda owoce w odpowiednim czasie?


Pozdrawiam I Dzięki Za Odpowiedzi

[Suppa]

Oj teraz to już chyba trochę za późno, ale może coś zdąży dojrzeć we wrześniu .
Ja posiałem w ramach eksperymentu kilka nasion do gruntu na początku maja, obecnie mają wykształcone pierwsze grono, wkrótce zakwitnie.
A są to odmiany betalux i bohun, obie wczesne.

[adamlol]

W gruncie to juz za póżno teraz juz powinny miec 3-5 cm owoce .

[ekopom]

Witam.

Mam pytanie, posiadam pomidory z nasion które wyciągnąłem z owoców kupionych w sklepie - rosną ładnie.

Chciał bym jeszcze troche ich wysiać do gruntu. I teraz pytanie, jaką odmiane wziąść ? Nie znam sie zbytnio na tym a czytać tematów nie mam zbytnio czasu.

Czy jezeli wybiore którąś z tych odmian którą polecacie w tym temacie, dojdzie mi ona? Tzn czy wyda owoce w odpowiednim czasie?


Pozdrawiam I Dzięki Za Odpowiedzi

W tej chwili ja mam do posadzenia (w przyszłym tygodniu) ostatni tunel foliowy i tylko na 5 lub 6 gron .Każdy tydzień opóżnienia to około 1kg metra kwadratowego mniej.

[Suppa]

A to moje eksperymentale krzaczki posiane 1 maja wprost do gruntu.
Najpierw były pod folią, potem pod włókniną, te dwa [w sumie to trzy tylko dwa rosną razem] cudem przetrwały majowe ulewy i urosły


Są opóźnione ale mają bardzo krępe łodygi, zwarty niski pokrój i bardzo dużo kwiatów jak na swoją wielkość

[IzkaSz]

Witajcie to mój pierwszy post na tym forum. Przeczytałam osiem stron tematu i troszkę mam zamieszanie w głowie. dl kogoś początkującego co polecacie do siewu w grunt? Chciałabym i coś z malinowych i takich zwykłych pomidorów. Będę wdzięczna bardzo, za wasze cenne rady i podpowiedzi.

[Jankiel]

Ja mam niewielkie doświadczenie w uprawie i zorientowałem się, że jest takich osób tutaj wiele, stąd ten temat.

Tunel foliowy to jak rozumiem przede wszystkim przyspieszenie wegetacji i dłuższy okres wegetacji. Czyli do uprawy w gruncie powinienem wybierać odmiany, które dadzą plon zanim przyjdzie jesień. Czyli takie koktajlowe Ildi z 54 dniami od posadzenia w gruncie do uzyskania pierwszych dojrzałych owoców jest idealne do uprawy w gruncie, a Amana Orange (90 dni) powinienem w naszym klimacie raczej uprawiać w tunelu foliowym lub szklarni, bo inaczej jesień zastanie krzaki w niedojrzałymi owocami.

Czy dobrze kombinuję? Czy może są jeszcze inne cechy, które sprawiają, że odmiana nie udaje się w gruncie, a udaje się jedynie pod osłonami.

[Adam S.]

Pawle bardzo dobry temat założyłeś , przychylam się do Twoich pytań ... tymbardziej , że zaopatrzyłem się teraz w różne odmiany pomidorów .
Mam mały tunel foliowy , jak również dobre warunki aby uprawiać pomidory w gruncie . Jestem bardzo ciekawy wypowiedzi doświadczonych ogrodników .
Jakie odmiany najlepiej do gruntu , a jakie pod osłony ?

[Suppa]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2A+grun%2A to bardzo podobny wątek, jest tu trochę informacji

Myślę, że to nie zależy od wczesności (oczywiście pomijając bardzo późne odmiany), w ofercie różnych producentów nasion mamy przecież odmiany od wczesnych do średniopóźnych z przeznaczeniem do uprawy gruntowej.
Nie jestem w tym ekspertem, ale obserwując własne rośliny sądze że takie odmiany różnią się tolerancją na chłody, łatwością zawiązywania owoców, podatnością owoców na uszkodzenia takie jak pękanie itd., podatnością na choroby.

Osobiście uprawiam tylko w gruncie, jeśli kupuję to odmiany do tego przeznaczone (choć uprawiałem raz szklarniowy Akord w polu i doskonale sobie radził), natomiast nasiona krzyżówek i inne nieznane testuję - jeśli coś sobie nie radzi rezygnuję z tego

[ewikk77]

Nie jestem ekspertem, jednak moim zdaniem poniekąd Suppa ma rację, ale to co "sobie kombinujesz" Jankielu, też ma sens, bo jeśli pomidor jest wczesny, ma mniejsze szanse zachorować na choroby grzybowe.

[Jankiel]

jeśli to nie czas od wysadzenia do wydania plonu jest decydujący o przydatności do uprawy gruntowej to mam kłopot. W przypadku oferty np. Ożarowa w opisie jest słowo "szklarniowy" lub "gruntowy", ale na zagranicznych stronach internetowych przy opisie odmian ani słowa o "folii" i "polu". Tylko na stronie Tomatofest znalazłem kategorie "do chłodniejszego klimatu" co interpretuję, że w gruncie sobie poradzą.

A przecież mamy całą masę odmian nowych, Kozula uprawiała je w tunelu foliowym i nie wiadomo jak sobie poradzą bez dachu nad głową.

Najlepiej byłoby stworzyć jakąś bazę opinii, w której ludzie mogliby zaznaczyć "udaje się w gruncie". Jeśli widziałbym, ze naście osób oprawiało z sukcesem jakąś odmianę w gruncie to i ja mogę.

Problem polega na tym, że tunel foliowy wymaga nawadniania, a na działce bywam co kilka dni. Przyjdzie lato i kiszka. Jakbym zamontował jakąś instalację do automatycznego nawadniania to po paru dniach znalazłaby nowego właściciela. Więc jestem skazany na uprawę gruntową, albo wynajęcie ogrodnika.