Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, mam nadzieję, że tegoroczne zdjęcie też będzie wstawione. Jest piękne.
Barbula pięknie u Ciebie kwitnie. U mnie jakoś mniej obficie.

Monia, ja myślę, że ludzie zadają te same pytania, bo nie maja czasu czytać juz napisanych odpowiedzi.
Zanim znalazłoby się odpowiedź na swoje pytanie w powodzi wątków i tematów łatwiej jest zadać je i poczekać na odpowiedź. Wiem, bo często sama tak robię :oops:
Po prostu nie mam czasu na czytanie, wolę połazić po Waszych ogródkach. Chociaż na razie też nie mam za wiele czasu.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ja myślałem, że zdjęcie jest tegoroczne...
Ale jest przepiękny widoczek, i mam nadzieje, że zrobisz takie same zdjęcie w tym roku :wink:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ogrom pracy wykonałaś ;:63 A że na najbliższy tydzień prognozy są obiecujące, to pewnie uda Ci się ze wszystkim.
Niestety nie mogłem zagłosować, bo nie wchodzę na strony konkursowe. Czas na forum wolę poświęcać na uważne czytanie wątków, bo treść jest równie ciekawa jak zdjęcia. Zwłaszcza w takich wątkach jak Twój ;:108 Być może pamiętasz, dlaczego do Ciebie kiedyś zawitałem :)
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Jacku, sporo już zrobiłam w ogrodzie, ale przede mną jeszcze mnóstwo pracy. No, cóż, jak to jesienią...Zwłaszcza, ze ja nie lubię zostawiać porządków na wiosnę i co mogę, staram się zrobić przed zimą :P
Ja również dość rzadko wchodzę na strony konkursowe, ale czasami można tam kliknąć dla zabawy :lol:
Na tym polega wszechstronność naszego forum, że można tu znaleźć wszystko na tematy ogrodnicze, około ogrodnicze i ...nie tylko.

Dawidku, jesień jest bardzo fotogeniczna i na pewno będę robić fotki tych drzew, krzewów i innych roślinek, które właśnie o tej porze roku są najpiękniejsze, bowiem wspaniale się przebarwiają :lol:

Gosiu, barbula kwitłaby jeszcze ładniej, gdyby miała więcej słońca. A jest wciśnięta między inne roślinki i ledwie łapie przed południem trochę promieni, ponieważ rośnie na wschodniej rabacie :D
A brak czasu to znak czasów - wszyscy jesteśmy zabiegani, więc szukamy często drogi na skróty...

Dzisiaj mamy nareszcie piękną pogodę. Od rana świeci słoneczko i jest dość ciepło. W ogrodzie od razu zrobiło się pięknie i nic tylko podziwiać. A jest jeszcze co - róże kwitną jak oszalałe, hortensje przyjmują ciekawe, złamane kolory, najczęściej odcienie borda (ogrodowe) i brudnego różu (bukietowe), wrzosy w pełnym rozkwicie, zwłaszcza te białe, miechunki płoną na rabatach niczym pomarańczowe pochodnie, asterki nieśmiało zaczynają otwierać kwiatki w różnych odcieniach fioletu, winobluszcz z daleka krzyczy ostrą czerwienią, a brzozy zaczynają się ubierać w złote sukienki... Nie można zapomnieć o pięknych o tej porze berberysach, ciepłych barwach liści azalii, czy ślicznych owockach winnika, ognika, irgi i ligustru...
W ogrodzie nie brakuje jesiennych gości - jeszcze uwijają się motylki, pszczółek już coraz mniej, ptaszki są jakby zaaferowane zbliżającą się zimą, a ważki...no właśnie, co robią o tej porze ważki :?:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ależ te róże kwitną....one są jednak odporne...kwitną i kwitną,zimno im nie straszne ;:224
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Cóż za malownicza różowo-szara tonacja na ostatnim zdjeciu. A wszystko owiane lekką mgiełką. Dalu, tych różowych różyczek to masz chyba kilkanaście sadzonek, prawda? Czy stosujesz jakieś opryskiwanie na choroby grzybowe?
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Widzę, że Twoje hortensje jednak się trochę zaróżowiły, myślałam, że Kyushiu nie różowieje :wink:
Kilka dni słońca i od razu inny humor, prawda?
Dalu, czy te "gwiaździste" floksiki są niskie? Kiedyś posiałam jednoroczne i trochę się wykładały.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Elu, dość późno, ale jednak Kyushiu tez przebarwiają się na różowo :P Mnie to akurat specjalnie nie przeszkadza, bo ten fragment ogrodu staram się utrzymywać w takiej nieco romantycznej tonacji różowo-fioletowo-niebieskiej.
Te floksy rzeczywiście się wykładają; osiągają wysokość ok. 30 cm i ponieważ mają mnóstwo kwiatków, delikatne łodyżki nie są w stanie ich udźwignąć :(
Słoneczko od paru dni pięknie świeci i nastroje od razu lepsze :lol: :lol: :lol:

Wandziu, tych róż - to są okrywowe- mam sporo, dużo więcej niż widać na zdjęciu, gdyż otaczają półkoliście placyk przed domem. Są niesamowite - kwitną praktycznie z małą przerwą od czerwca do listopada. I to jak kwitną! Jest taki moment na początku lipca, że zza kwiatów nie widać liści :D Jeśli chodzi o walkę z chorobami, to ja od jakiegoś czasu z zasady nie stosuję w swoim ogrodzie chemii. Kilka razy w ciągu sezonu pryskałam je mydłem potasowym z Bioczosem...Najpierw trochę męczyły je mszyce, a teraz czarna plamistość, ale czy są pryskane chemią, czy nie, jest co roku dokładnie tak samo.
Październikowy ogród spowija taka delikatna mgiełka, która sprawia, ze kolory są już nieco przygaszone, spłowiałe...nawet w promieniach łagodnego słońca. Taki to już urok tej pory roku...

Grażynko, te róże (m.in. The Fairy) są niesamowite - długo i obficie kwitną, są dosyć odporne na choroby i kaprysy pogodowe :P Jedyna ich wada to straszne kolce :evil: Wszelkie pracy przy nich to męka! Nawet w grubych rękawicach...

Tak ogród stroi się w jesienne barwy:


Obrazek Obrazek
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Witam i proszę o radę - otóż zrobiłam właśnie rabatę bylinową przy południowej stronie domu. Posadziłam tam floksy, ostróżki, przetaczniki i irysy bródkowe. Zostało mi miejsce na obwodzie półkola (taki kształt ma rabata). Chciałabym tam posadzić jakieś ładne, niewysokie bylinki, które stworzą zwartą obwódkę. Jakoś nie mam pomysłu; bodziszki, czyściec wełnisty, lawenda i przywrotnik ostroklapowy już "robią" za obwódki na innych rabatach...Pomóżcie :!:

Dziś - na różowo ;:224
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ojej, też mam ten problem co sadzić na obwódkach ;:14 .... chętnie poczytam co napiszą mądrzejsi i bardziej doświadczeni ogrodnicy :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Proponuję różową serduszkę. Tę niższą odmianę, a nie okazałą. Roślinka długo kwitnie, mało wymagająca, wieloletnia. Zobacz w moim wątku na stronie 4.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś, niczego raczej nie doradzę, bo nie mam takich typowo słonecznych rabat. Może niskie liliowce?
Te róże rzeczywiście są niesamowite- kwitnąć tak pięknie o tej porze roku to chyba wyjątkowe :)
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:3
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś a ja proponuję żurawki o intensywnych kolorkach, które wspaniale czują się na słoneczku. Jestem zakochana w żurawkowych obwódkach, które bajecznie uatrakcyjniają nawet przekwitłe już rabaty, Są piękne i dekoracyjne przez cały sezon od wiosny do późnej jesieni i tworzą niesamowite barwne obrzeża :D
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Mimo jesieni Twój ogród tryska świeżością Dalu. U mnie wypalona słońcem trawa zaczyna odżywać, bo z nieba wylało się tyle deszczu w ciągu ostatnich trzech dni, ile spada średnio podczas jednego miesiąca. Zaczęła się jesień, czas sprzyjający lekturom i wyciszeniu. Wczoraj czytałam książkę na temat Montmartu epoki Picassa i aby pomóc wyobrażni znalazłam w necie stare zdjęcia tej dzielnicy. Zabawne, bo znalazłam je na stronie radia retro http://www.retrofm.fr/ , a niektóre piosenki pochodzą tam z 1930 roku. Ciekawa podróż i zupełnie inny świat. Jakaś iście jesienna melacholia mnie ogarnia, ale też miło oderwać się od współczesnej nam brutalności. Milego popoludnia. :D
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu :wit , a to mają być obwódki niziutkie czy takie raczej wyższe, bo ziółka się pięknie sprawdzają na takich słonecznych rabatkach są teraz bardzo ładne szałwie, ozdobne również z liści i tymianek, oregano tworzy piękne kępy, i masz trzy w jednym, pięknie wyglądają, można wykorzystać w kuchni i apteczce, i owady zapylające je uwielbiają :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”