Aniu, wystarczy trochę słońca i jesień nie taka straszna
Tajeczko, jakby co to astry do podziału
Martuś, drób zmężniał i wydoroślał. Ubaw jest jak pieje- tchu mu nie starsza i ostatnie dźwięki wydaje "na wdechu" -taka stłumiona piszczałka wychodzi

Reflektujesz na astry? Kopać?
Izuś, na zdjęciach pięknie, w realu bałagan jak diabli

Akurat pech chce że połowa rodziny chora lub kontuzjowana, nikogo do pomocy
Halinko, na razie kogutek nieśmiało zachęca kurki, ale mu nie wychodzi

Powinien jeszcze trochę podrosnąć
Asiu , ten sposób sadzenia truskawek z porami wyszukałam gdzieś tu na forum - fajnie to wygląda i oszczędza się miejsce
Dorotko, mnie też bardzo ucieszyło spotkanie

Było super! Musiałam niestety wyjść wcześniej, bo umówiłam się jeszcze na zakupy "ubraniowe". Nieźle się zamotałaś z cebulkami i roślinami od Izy, to trzeba nadrobić wiosną
Aniu różana, ten kogutek strasznie rozrabiał, z innych kurczaków tylko pióra leciały. Teraz spoważniał, dostał kilka razy nauczkę od starszego koguta i nawet nie próbuje zaczepiać stada dorosłych kur- ma swój rewir- okupuje wraz z resztą młodzieży front działki
Gosiu, pory liście mają niezłe, tylko tej białej części niewiele

Kogutka próbuję oswajać, cały czas zwiewa przede mną, ale już przynajmniej bez przeraźliwego wrzasku
Muszę się pochwalić, trafiły mi się dzisiaj róże- wzięłam 5 krzaczków

, co prawda mix i nie wiadomo jakie kolory, ale po 3 zł, to nie wybrzydzam

Będzie co identyfikować jak zakwitną
