Wiesz co, ankha, Ty to masz nawet płot fajny, u mnie w ROD ma być siatka i koniec (a przynajmniej na froncie), niby dobrze, bo przynajmniej sztachetami się nie pobiją

Mamy poza tym wiosną i jesienią ocenę działek przez jury i jestem dumna, bo już drugi raz dostaliśmy 3, a przedtem Konrad miał przez 5 lat dwóję, bo tylko jabłka zbierał

Wiesz, piszesz, że mikroogródek, ale za to nie musisz się takimi głupotami przejmować. Te Twoje rojniki i rozchodniki mnie zaczarowały, z braku miejsca ogrodzenie warzywnika będzie z kamieni i to będzie mój skalniak, postanowiłam, Howgh! Trzeba pojeździć w listopadzie po polach i popytać, czy można kamienie zabrać. Trochę słabo mi się czyta, bo mam gorączkę, czy tą jedlinę zbierasz już na okrycie roślin, czy coś przegapiłam? Pozdrawiam i buziaki ze Szczecina
