I znowu następny OGRÓD... cz. II
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Ja zrobiłam dopiero wykopki gladiolom. Begonie jeszcze kwitną , a że mam je w skrzynkach, to zastanawiam się czy ich nie ściąć i bulwy nie pozostawić w ziemi aby nie wyschły. I w takim stanie przechować w chłodnym pomieszczeniu do wiosny. Nie mam doświadczenia z begoniami. To ich pierwszy rok u mnie. Co mi doradzisz Mateuszu ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Ja wyciągam bulwy begonii z ziemi i trzymam w trocinach ,nie zdarzyło mi się stracić choćby jednej.
W tym tygodniu chyba je już wyjmę z gazonów i niektóre wykopie z gruntu,
trochę posuszę na słonku i w trociny do piwnicy
W tym tygodniu chyba je już wyjmę z gazonów i niektóre wykopie z gruntu,
trochę posuszę na słonku i w trociny do piwnicy

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz, kannom nic nie będzie. Tak jak pisała Reni - wykopać dopiero po przymrozkach, jak góra oklapnie. Gdyby tylko na przymrozkach się skończyło - nie musielibyśmy w ogóle ich wykopywać 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mam nadzieję, że na przymrozkach się skończy..
Ja jeszcze nic nie ruszam w ogrodzie
Ja jeszcze nic nie ruszam w ogrodzie

Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Witam, wpadłam z rewizytą
Piękne masz kwiaty, łow!, szczególnie zazdroszczę floksów, bo od dawna się przymierzam i ... na tym się kończy. Portretujesz rośliny pięknie, aż chce się dotknąć i powąchać
( ale ja wolę bez ramek - wtedy nic nie rozprasza obrazu
), Podziwiam szczerze kolekcję i pozdrawiam serdecznie 




- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Aniu, na przymrozkach się nie skończy. To dopiero preludium do zimy i mój najsmutniejszy dzień w roku
Ale póki co piękne słońce
U Was też 



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz u mnie kanny nadal kwitną , datury ponownie mają paki ale może nie zdążą zakwitnąć .
Jacku czemu najsmutniejszy dzień w roku ?
Genia
Jacku czemu najsmutniejszy dzień w roku ?
Genia

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
No właśnie....dlaczego ?
Dla mnie najsmutniejszy dzień to zima bez śniegu i mrozu z plutą i bez słońca.
Dla mnie najsmutniejszy dzień to zima bez śniegu i mrozu z plutą i bez słońca.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Witam, witam.
Dawno u Ciebie nie byłam a tu tyle ciekawych kwiatów...i nie tylko.
Pozdrawiam, pa :P

Dawno u Ciebie nie byłam a tu tyle ciekawych kwiatów...i nie tylko.
Pozdrawiam, pa :P
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Geniu, Grażynko teraz ogród żyje kolorowymi kwiatami, owadami, zapachami, naszą pracą - całą swoją magią i urodą. Po pierwszym przymrozku wszystko to się kończy, ogród zamiera i to bardzo gwałtownie - w ciągu jednej nocy. Dla mnie to najsmutniejszy i traumatyczny widok.
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Witam Wszystkich po tygodniu ciężkich robót, zwaliliśmy dwa stare drzewa, gałęzi co nie miara, trochę palenia będzie, ogród trochę przejaśniał, zastanawiam się nad kupnem jeszcze paru roślin, ale może sobie dam już spokój na ten rok
Muszę jeszcze wykopać mieczyki i kanny, i kupić jakiś kompostownik, za dużo już mam materiału na kompost, a palić nie można
Dziękuję za odwiedziny!
Jacku zgadzam się z Tobą, po przymrozkach już definitywny koniec "życia"
Stasiu dziękuję
Gieniu zrobię tak jak mówisz, wykopię pod koniec miesiąca.
Witaj Marysiu w moich skromnych progach, miło mi że Ci się podoba, na razie będzie krucho z fotkami bo za bardzo nie ma już co fotografować, w ogrodzie już mało co kwitnie


Jacku zgadzam się z Tobą, po przymrozkach już definitywny koniec "życia"

Stasiu dziękuję

Gieniu zrobię tak jak mówisz, wykopię pod koniec miesiąca.
Witaj Marysiu w moich skromnych progach, miło mi że Ci się podoba, na razie będzie krucho z fotkami bo za bardzo nie ma już co fotografować, w ogrodzie już mało co kwitnie

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz mam nadzieję że po tej nocy mój ogród nie będzie taki jak pisał Jacek , widzę szron na samochodach i roślinach .
Genia
Genia

- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Gieniu, u mnie tak jest od kilku dni, ale na razie jeszcze nic nie 'padło'.
w takim układzie musze się tego pozbyć, szkoda mi innych roślin.
Witaj Reniu, złota jesień chyba się już kończy, Naukowcy ostrzegają przed zimą tysiąclecia
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ecia_.html
Halinko zrobię tak jak mówisz, to chyba najlepszy sposób.
Olu chyba tak zrobię jak Halinka, przetrzymam w trocinach, a sadzonki stoją na razie w wodzie

Agnieszko nie wiedziałempelagia72 pisze:Mateuszu uważaj na rdest, jest to szalenie ekspansywna roślina, wytwarza toksyny, żeby ograniczyć konkurencję.

Witaj Reniu, złota jesień chyba się już kończy, Naukowcy ostrzegają przed zimą tysiąclecia

Halinko zrobię tak jak mówisz, to chyba najlepszy sposób.
Olu chyba tak zrobię jak Halinka, przetrzymam w trocinach, a sadzonki stoją na razie w wodzie

- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Matemax..właśnie wróciłam z ogrodu...wszystkie kanny wykopałam...
Teraz jest cudowna pogoda ..róże jeszcze się trzymają...nie wszystkie zmroziło...Jednak już koniec...trzeba posprzątać i przygotować się do zimy..bo ma być ponoć bardzo mroźna....Słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy że w listopadzie ma być -30st...to horror):
Teraz jest cudowna pogoda ..róże jeszcze się trzymają...nie wszystkie zmroziło...Jednak już koniec...trzeba posprzątać i przygotować się do zimy..bo ma być ponoć bardzo mroźna....Słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy że w listopadzie ma być -30st...to horror):
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz masz rację roślinkom nic nie jest ,pięknie nadal wyglądają , ale byłam na wsi u mamy to już ogród brzydki zmrożony tylko marcinki zaczynają kwitnąć .
Genia
Genia