Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.
Ewelinko, to zdjęcie nazwałabym "męska przyjaźń". Co do fotki to podzielam zdanie moich poprzedniczek. Ja też uwielbiam efekty, które daje nam robienie zdjęć pod słońce. Widzę, że się narobiłaś, szczególnie przy grabieniu. Ja niestety nie zdążyłam, bo u mnie tych liści.....Na razie wywiozłam 20 taczek i nie zdążyłam, bo mnie zasypało. Pozdrawiam cieplutko.
			
			
									
						
										
						- Lady-r
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Ewelinko gdzie jesteś 
			
			
									
						
							
pozdrawiam Ania  jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba  ;) 
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
			
						Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Witaj Ewelino!
Dzisiejsze popołudnie spędziłam w twoim ogrodzie. Spacerowałam dobre kilka godzin...bardzo mi się podoba to co stworzyłaś. Nie mniejszy zachwyt wywołał u mnie twój pupil..właściwie pupilka. Marzę o takim psie...może kiedyś.
Wracając do ogrodu to ta ilośc zdjęc cłkowicie mi odpowiada jest jak balsam w te zimowe dni. Różnorodnośc gadtunków, barw i form....cuuuudo.
 jest jak balsam w te zimowe dni. Różnorodnośc gadtunków, barw i form....cuuuudo.
Ja już wyczekuję wiosny
			
			
									
						
										
						Dzisiejsze popołudnie spędziłam w twoim ogrodzie. Spacerowałam dobre kilka godzin...bardzo mi się podoba to co stworzyłaś. Nie mniejszy zachwyt wywołał u mnie twój pupil..właściwie pupilka. Marzę o takim psie...może kiedyś.
Wracając do ogrodu to ta ilośc zdjęc cłkowicie mi odpowiada
 jest jak balsam w te zimowe dni. Różnorodnośc gadtunków, barw i form....cuuuudo.
 jest jak balsam w te zimowe dni. Różnorodnośc gadtunków, barw i form....cuuuudo.Ja już wyczekuję wiosny

- Ewelina
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jestem, jestem i wcale się nie zgubiłam !
Jak to miło ,że odwiedzaliście mnie, podczas mojej krótkiej nieobecności. To był niespodziewany służbowo- turystyczny wyjazd na Wybrzeże . Pogoda , jak na tę porę roku , nawet dopisała, ale i tak było raczej zimno i pochmurno. Dobrze , że jeszcze nie lało...Nie widziałam tym razem zbyt wiele , bo miałam sporo zajęć " zawodowych", a wieczorami to już niewiele widać . Morze piękne , jak zawsze , i spokojne , jak wielka kałuża. Łabędzie i mewy obecne .
  
  
  
  
  
  
  
 
			
			
									
						
										
						Jak to miło ,że odwiedzaliście mnie, podczas mojej krótkiej nieobecności. To był niespodziewany służbowo- turystyczny wyjazd na Wybrzeże . Pogoda , jak na tę porę roku , nawet dopisała, ale i tak było raczej zimno i pochmurno. Dobrze , że jeszcze nie lało...Nie widziałam tym razem zbyt wiele , bo miałam sporo zajęć " zawodowych", a wieczorami to już niewiele widać . Morze piękne , jak zawsze , i spokojne , jak wielka kałuża. Łabędzie i mewy obecne .
 
  
  
  
  
  
  
 













 
 
 
 
		
