Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

kogra pisze:Grażko a pamiętasz jak dla mnie robiłaś perowskię ?
Też mówiłaś, że się nie ukorzeni a nawet zakwitła jeszcze w tym samym roku.
Bo trafiła w mistrzowskie ręce :D
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Ja już nie mam lisci .. u mnei jesien :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Iza, a ja wiem, od kogo ściągnęłaś pomysł ze znacznikami z puszek :wink:
Szklarenka-wylęgarnia wyszła Ci super :!: Gdybym miał same szyby, też zrobiłbym coś takiego, ale mam tylko stare okna.
Z ostropestem zobaczę na wiosnę ale nie wiem, co mi strzeliło do głowy ;:223 Babka też ładnie wzeszła. Mam nadzieję, że ta przezimuje :?
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Oj :!: będzie się działo ,jak ta wylęgarnia da plony ,różane plony . :P ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jak wspaniale kwitły Ci róże :D ojej jaka wylęgarnia super i to same prawie różyczki ;:138 brrr a mnie one nie lubią wsadzam te patyki i coś mizernie ....piszesz że jeszcze można a może lepiej na wiosnę hmmm chyba teraz jak będzie przycinka róż bo więcej soczków jest w patyczkach - dobrze myślę :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Oho, ale dyskusja rozgorzała na temat ukorzeniania! To mi się podoba :tan

Grażynko, oczywiście, że może być sam patyk! Przecież jesienią liście o tak opadną :lol:
Wczesną wiosną też liści jeszcze nie ma ;)
Jak już wsadzisz sadzonkę do ziemi, to nie sprawdzaj, czy ma korzenie! Sama Ci pokaże, jak zacznie rosnąć. Póki stoi w miejscu, nic nie wiadomo. Wiosną zobaczysz. Jak przezyje i zacznie puszczać nowe listki, to znaczyć będzie, że się ukorzeniła :D

Grażynko/kogra, tu Ty ukorzeniłaś tę perovskię, czy Gagawi? ...

Jadzieńko, jedne sadzonki lepiej ukorzeniają się z liśćmi, inne bez, jedne lepiej wiosną, inne jesienią ... Jeżeli robię sadzonki z liśćmi, to zawsze przycinam je, żeby zmniejszyć transpirację wody.
Taką gałązkę możesz wetknąć do doniczki, albo bezpośrednio do ziemi. Myślę, że o tej porze roku już nie warto robić sadzonek z liśćmi, bo za parę dni i tak opadną.
Twoje derenie najlepiej chyba będzie wsadzić do doniczek i zadołować na działce :D

Izuś, w ogóle już nie masz liści? :shock: To niemożliwe! Chyba ... na różach tylko? ...

Jacuś, no widzisz, a ja zapomniałam :oops: Kto to wymyślił?
Jak masz stare okna, to masz szyby :D Ja też miałam stare okna - ze szklarenki. Własnoręcznie wyjmowałam z nich szyby :D
O ostropest się nie martw a o babkę tym bardziej! To mazurska babka, więc ostry klimat znosi :D

Jolka, oj będzie się działo! :heja Niech się tylko poprzyjmują ;) :D

Beatko, można teraz, można na wiosnę. A najlepiej w sierpniu ;)
Nie jest powiedziane, że każdy patyczek wsadzony do ziemi musi puścić korzenie. Zdarza się, że - bez żadnej widocznej przyczyny - korzonki się nie pojawiają. Trzeba to zawsze brać pod uwagę. Dlatego robię zawsze więcej sadzonek nić potrzebuję.
Beatko, jak zrobisz wszystko tak, jak trzeba, będziesz pilnować wilgotności i osłonisz sadzonki przed słońcem i wiatrem, to musi się udać! Któraś korzonki wypuści ;) :D
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuniu - dzięki za odpowiedź. Trudno uwierzyć, że sam patyczek,
bez liści, daje sobie radę, no ale przecież wiele jest różnych cudów w naturze. :D
W takim razie, z bólem serca, oberwę listki, wsadzę do doniczki,
przy najbliższej okazji zadołuję na działce, a wiosną - zobaczę, czy
coś z derenia zostało. :wink: Jeżeli nie, to ponowię próbę, bo jesień to
niespecjalny czas na ukorzenianie.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jadzieńko, to zależy od rosliny. Niektóre właśnie ukorzeniają się najlepiej z sadzonek jesiennych.
Nigdy nie wiedziałam, jakie rosliny kiedy najlepiej ukorzeniać, więc próbowałam o różnych porach roku, do skutku :lol: To też jest metoda :D
Listków nie żału,, przecież i tak zaraz by opadły :D
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Dziewczyny, kiedyś ukorzeniłam różany patyczek uciachany w grudniu, z nad śniegu :lol: Też wczoraj robiłam sadzonki Elfie ;:224
Kiciu, a czy patyczek jakiejś tam kaliny ma szansę przezimować w domu? Stoi w doniczce, pod butelką i nie mam serca wynieść go do ogrodu ;:223
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

No to do dzieła sadzimy - ja myślę ustawić może doniczki w werandce nie ogrzewanej bo w ogrodzie to chyba trzeba czymś osłonić te patyczki :P
mag to może w domku przetrzymaj lub w piwnicy
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Ups! Myślicie, że trzeba osłonić? Sam patyczek??
Nie pomyślałam o tym. :?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Madziu, myślę, że w domu też można, ale raczej w chłodnym pomieszczeniu.
Giga wyhodowała w ubiegłym roku w piwnicy piękne sadzonki róż!
Tylko w domu trzeba pilnować, żeby zanadto bie przeschły, ale zeby też nie miały za mokro ... Trudna sztuka! - przynajmniej dla mnie ;)
Madzieńku, a ile zrobiłaś tych elfowych sadzonek? ... Moze Ci jakaś nadbędzie? ;)
Wprawdzie kupiłam Elfe w ubiegłym roku, ale choć krzak zdrowy i dorodny, nie miał ani jednego kwiatka! Jak w przyszłym roku nie zakwitnie, to pójdzie na kompost, a ja będę musiała rozejrzeć się za nowym Elfem :roll:

Beatko, nieogrzewana weranda to chyba bardzo dobre miejsce, tylko, jak wspomniałam, kłopot z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności ...

Jadzieńko, trzeba jakoś osłonić, bo mroźne wiatry mogą być gorsze od samego zimna. Mogą "przewiać" ten patyczek ;)
Jak nie masz zacisznego miejsca na sadzonki, to możesz np. obciąć dużą butelkę plastikową z góry i z dołu i taką "rurą" zabezpieczyć sadzonkę :D


Praciowałam dziś prawie cały dzień w ogródku i nie miałam czasu robić zdjęć. Niewiele właściwie już jest do fotografowania, ale ... zakwitły wreszcie ciemnoniebieskie i różowe astry :D Szykują się też późne chryzantemy. Ciekawe, czy zdążą ? ... No i kwitną moje wysokie słoneczniczki .
Nie rezygnują wciąż różę , a ja je muszę przesadzać i mam dylemat :roll:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Kiciula, jeśli Elfica się nie zbiesi, to kilka ;:224 sadzonek będzie. Z tym, że wszystkie wsadziłam do jednej donicy, bo tylko jedną, taką wysoką, miałam :roll:
W takim razie kalina pójdzie do chłodniejszego pokoju razem z cytrusami. Optymalnego miejsca nie mam, a nie wiem dlaczego, ale do ogrodu boję się ją wygnać :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Madzieńku, ja też nie wiem, czego się boisz :lol: , ale jeśli temperatura nie będzie za wysoka, to powinno się udać ;:333
Jak masz kilka sadzonek w jednej donicy, to kiedy puszczą korzenie, może być trudno je rozplątać :roll: Ale jak sobie z tym poradzisz, to ja już proszę o jedną ;:180
I trzymam kciuki, zeby wszystkie sie przyjęły ;:215
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Trudno, będziemy rozplątywać, byle się tylko ukorzeniły ;:224
To może jednak zadołuję i ta kalinę...
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”