
Ogród Magdy zwanej Karolcią.
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Madziu widzisz jak u mnie są okrywane , mają dostęp powietrza i nie ma prawa im się cokolwiek stać . Włóknina nie dotyka pąków , a śnieg nie łamie gałązek .W zeszłym roku też tak miałam, choć zima była ciepła i na wiosnę pięknie kwitły .Coś innego musiało być przyczyną , że tak się stało . 

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Przykrywałam pudłami ,jednego roku włókniną, ale u mnie szkody zawsze robił mróz w kwietniu i maju zdażało się tak przemarzały całe musiałam obcinać odbijały dopiero przy ziemii. Teraz przesadziłam hortensje w inne miejsce są osłonięte od wiatrów z dwóch stron. Tylko dzisiaj znowu u nas nawrót zimy,nie wiem kiedy pojadę na działkę.
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Zosieńko, one były bardzo małe, a jak napadało pół metra śniegu, to o dostępie powietrza nie mogło być mowy. Pewnie i to mogło być przyczyną.
Izo, zapobiegawczo wypiłam kubeł gorącej herbaty z cytryną i zrobiłam sobie 2 godzinną "drzemkę". Mam nadzieję że nic mi się nie przyplącze.
Hortensje okryłam w tym roku pudłem kartonowym, oczywiście oberwałam każdy listek. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Mam nadzieję że ty Izo czujesz się już dobrze.
Dorotko, czyli one najzwyczajniej w świecie przemarzały. Ale teraz, jak już mają osłonięte miejsce, to powinno być dobrze. Pozdrawiam was dziewczyny. Magda
Izo, zapobiegawczo wypiłam kubeł gorącej herbaty z cytryną i zrobiłam sobie 2 godzinną "drzemkę". Mam nadzieję że nic mi się nie przyplącze.
Hortensje okryłam w tym roku pudłem kartonowym, oczywiście oberwałam każdy listek. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Mam nadzieję że ty Izo czujesz się już dobrze.
Dorotko, czyli one najzwyczajniej w świecie przemarzały. Ale teraz, jak już mają osłonięte miejsce, to powinno być dobrze. Pozdrawiam was dziewczyny. Magda

Pozdrawiam Magda 

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziękuję Madziu, czuję się znacznie lepiej. Mam nadzieję, ze kubeł herbaty z cytryną wystarczy, zeby Cie uchronić przed przeziębieniem ;) a pudło kartonowe, zeby ochronić hortensje przed mrozem. Obawiam się jednak, ze jeżeli mrozy bedą duże, to może to nie wystarczyc.
Gdyby zapowiadali duze spadki temperatur, to myslę, ze dobrze by było coś na to pudło jeszcze narzucić.
Gdyby zapowiadali duze spadki temperatur, to myslę, ze dobrze by było coś na to pudło jeszcze narzucić.
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Madziu ja wbiłam w ziemię 8 kijków , owinęłam je włókniną i przyczepiłam zszywkami .Górę okryłam osobnym płatem i też spięłam zszywkami . Jeśli chcesz to zerknij do mnie i też tak sobie zrób a będziesz miała to na kilka sezonów . 

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków