Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Mam pytanko , co wpływa na słodkość pomidor , zakładam , że warunki uprawy i odmiany są takie same, zmienna jest nawożenie i oczywiście pogoda :)
Mam wrażenie , że moje pomidory pod osłonami różnią się słodkością i te mniej słodkie są bardziej wodniste
A może się mi już zdaje od nadmiaru ?? no ale , za wszelkie odpowiedzi i sugestie będę wdzięczny.
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

najbardziej do odpowiedzi była by Kozula, ja uważam że jeśli jest wysoki poziom magnezu to owoce są bardziej słodsze,także nie można zapomnieć o wapnie i potasie.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Także słyszałem, że to w dużej mierze zasługa magnezu.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

hmmm , Mg - jest to możliwe , w sumie mam jakiś permanentny niedobór Mg i K ( oczywiście moim subiektywnym zdaniem :), a dlaczego , a no dlatego , że piętki się nie wybarwiają , na liściach w środkowej partii widać objawy braku Mg).
Niestety nie mogę się tego pozbyć i nie pomaga nawet dolistne dokarmianie.
Dolistnie dostają nawóz Scots calcium o składzie 11+5+19+2,5MgO+9Ca0 więc teoretycznie tych składników powinny mieć pod dostatkiem.
No chyba, że deszczowa pogoda i niska temperatura mają , aż tak duży wpływ , wrrrrr sam już nie wiem :(
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Jeśli chodzi o zieloną piętkę to raczej jest ona wynikiem niedoboru potasu i dodatkowo wysokiej zawartości azotu. Tu jest trochę ciekawych tabeli na temat stosowania potasu w uprawie warzyw http://www.ipipotash.org/pdf/countrysp/polbroschge2.pdf
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

WETERAN napisał:
co wpływa na słodkość pomidora
Słonko, i jeszcze raz słonko, pomidor jest rośliną lubiącą nasłonecznione miejsca. Pomidor z uprawy pod osłonami ma mniejsze nasłonecznienie i jest ono rozproszone i dlatego pomidor z pod osłon jest mniej słodki niż z gruntu rosnący w słońcu.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

oczywiście Tadeuszu masz racje , ale chodzi mi o identyczne warunki uprawy więc ta kwestia odpada,
Bardziej różnice upatruje w nawożeniu, bo to w sumie jedyna rzecz która się może różnić
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

No to w skrócie , bo teraz pomidory zeszły u mnie na dalszy plan . Żeby pomidory były słodkie , musi być odpowiednie stężenie soli mineralnych w podłożu . Jeśli jest za wysoki , pomidory są kwaśne , jeśli za niski też kwaśne . Ważne też są oczywiście proporcje między poszczególnymi składnikami i rzeczywiście brak magnezu wpływa na mierny smak owoców . Jeśli jest zimno , przy niskim stężeniu soli w podłożu owoce są bardziej podatne na pękanie . Na szybko można poprawić smak owoców dając siarczan magnezu zmieszany pół na pół z siarczanem potasu . Wtedy pomidory pięknie się wybarwiają , mają połysk i są słodkie . Oczywiście lepiej zadbać o prawidłowe dokarmianie zawczasu .

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

i o to dokładnie mi chodziło droga Kozulko :) póki co dziękuje, ale mam jeszcze jedno pytanie czy to poniżej to brak potasu??
Obrazek

Czy to pozostałości po zielonej piętce ??
plamy te przy dojrzałym pomidorze robią się wręcz pomarańczowe, ale miąższ pod nimi jest dojrzały.

I drugie pytanie , jak już przy tym nieszczęsnym nawożeniu jesteśmy :)

Pomidor na oborniku końskim w gruncie , dokarmiany od fazy kwiatów co dwa tygodnie gnojowicą z końskiego obornika i co 3 tygodnie dolistnie Scots calcium o składzie 11+5+19+2,5MgO+9Ca0+ mikro, w ostatnim czasie nawet częściej , bodaj raz poszedł dolistnie siarczan magnezu w momencie chyba jak 4-5 grono wiązały, teoretycznie moim subiektywnym zdaniem powinno wystarczyć.
A fakt jest taki i to potwierdza nasza fantastyczna koleżanka Kozula, ciągle im brakuje Mg i K , nie napisze co mnie juz trafia , bo jak nie powódź , to znowu chłód , a teraz znowu to jakby składników nie przyswajały i jakby mało tego to jeszcze szara pleśń i zaraza i sucha zgnilizna na owocach też jest pomimo , że kreda poszła i Ca dolistnie . Jest już siedem plag czy szukać dalej wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

i czy ktoś coś z tego rozumie ?? bo ja do reszty zgłupiałem.
Sam nie wiem , może te powodzie i woda wypłukały ziemie i teraz wszystko rozhuśtane jest ??
Wprawdzie pomidor jest po folią , ale deszcze i woda w czerwcu i z tym sobie poradziły :):)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Weteran twoje pomidory dostały za dużo azotu.Nawóz koński jako podkład a potem jeszcze podlewanie to dużo azotu a mało magnezu i potasu.Wapń ja dodaję do każdego podlewania ale w małych ilościach,żeby nie przesadzić z azotem ażeby wapń był na bieżąco. Raczej zamiast podlewać dodatkowo gnojowicą z końskiego obornika trzeba było uzupełniać sam potas i magnez i ciut calcinitu..Teraz jak jest zimno to odżywkami pryskam co tydzień bo trudno roślinie coś pobrać razem z wodą.
Szara pleśń też się trafia,ale pilnuję łodyg i je smaruje a jak trafi się zapleśniały pomidor to go od razu usuwam.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Ale obornik koński to chyba akurat zawiera najmniej N, bo około 0,5% w suchej masie oczywiście, P około 0,3 a K 0,9% w suchej masie. Więc nie są to jakieś porażające ilości.
Mało tego ewidentnie było widać które rośliny po opadach i chłodach maj/czerwiec pobierały składniki z gleby(korzenie doszły do obornika) , a które nie , które rośliny miały odpowiednie ilości nawozów , a którym brakowało.
Właściwie najwięcej problemów zaczęło się przy wiązaniu 5-6 grona , a przy 4 wystąpił permanentny stan braku Mg którego nie mogłem się pozbyć , co najmniej jakby coś zablokowało pobieranie Mg
Niestety tam gdzie gleba była jak błoto to są największe problemy :( ja osobiście w tym upatruje powody i oczywiście w chłodach.
Okropny ten rok, dobrze , że się już kończy :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Heh ja zazdroszczę 5 i 6 grona , z nie wiadomych przyczyn u mnie skończyły wiązanie na 4.... :cry: nic nie pomogło, pstrykanie, betoxon, rozmowy z nimi...A zawiązane w gruncie dostały zarazy i wszystko padło w ciągu 3 dni. Owoce też , zielone.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Żyją jeszcze Wasze pomidory? Bardzo tu cicho ostatnio...
Moje gruntowe jeszcze się trzymają choć porażone przez zarazę i chyba szarą pleśń (nie pryskane od końca sierpnia). Nadchodzi chyba ich koniec bo straszą przymrozkiem.
W tym roku szybko się skończą bo jest dużo popękanych i szybko łapią infekcje w piwnicy :?
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

U mnie w szklarence jeszcze zyja, chociaz przez ostatni tydzien niezle im dalo popalic ( do -6 nad ranem, ale znicze daly rade :D ). Teraz zapowiadaja powrot lata, ma byc 20 stopni, wiec wszystko piknie dojrzeje ;:138...i to bez zadnych opryskow, ale mam ten plus, ze tu nic nie lata w powietrzu, z drugiej strony sezon ogrodniczy baaaardzo krotki :(
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Moje w gruncie pokonała zaraza i praktycznie w tym roku właściwie wszystko zostało wyrzucone .Natomiast w foliówce mam jeszcze sporo zielonych, ładnych pomidorów - gdyby pogoda była łaskawa to by mi sporo dojrzało.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”